Theodora pisze:
Mój kolega przyznał się ostatnio do tego, że gdy jego kot zobaczy muchę, to trzeba wziąć go na ręce i wspólnie uczestniczyć w polowaniu. I biega tak po domu. Za muchą. Z kotem w ramionach![]()
Tylko ci nienormalni, co nie mają kotów, myślą, że to dziwne

My też tak biegamy


A brykający Grzywuś jest cudny, cudnisty

