[...]

[Zakocona]

Coraz częściej mam dosyć tego Forum z powodu takich smutnych historii.
Biedna, kochana koteczka.

[maglebo]

Tak liczyłam, że będzie dobrze. Dlaczego ciągle takie wspaniałe koteczki odchodzą. I jeszcze tyle sie muszą nacierpieć.
Znowu łzy mi ciekną.
Czapki z głów Sanno za to co dla niej robiłaś

[Beata]

Sanna, przytulam
pomysl, ze ona teraz jest szczesliwa, nic ja nie boli a tutaj na Ziemi tyle ludzi za nia placze i o niej mysli, ze wreszcie nie czuje sie samotna
no i wiele naszych kotow jest z nia, na pewno nie czuje sie samotna i nie chce juz uciekac...

Podusiu [']

[Beata]

Sanna, przytulam
pomysl, ze ona teraz jest szczesliwa, nic ja nie boli a tutaj na Ziemi tyle ludzi za nia placze i o niej mysli, ze wreszcie nie czuje sie samotna
no i wiele naszych kotow jest z nia, na pewno nie czuje sie samotna i nie chce juz uciekac...

Podusiu [']
pamietaj sloneczko, ze jestes jedna z tych, ktorych nie udalo sie nam uratowac, mimo ogromnej walki i milosci
ze zawsze bedziemy Cie pamietac - bo takich kotow sie nie zapomina, one zostaja z nami na zawsze
i pilnuj prosze, zeby czesciej udawalo nam sie wygrywac niz przegrywac

[MaybeXX]

[livy]

Tak bardzo wierzyłam, że się uda

[Tinka07]

Kochana Podusiu,

wiem, że tam gdzieś jesteś.

Dziewczyny, tragiczne byłoby to kocie umieranie, gdybyście się tak nie poświęcały.

[Nordstjerna]

To powiedziałam Sannie, kiedy się spotkałyśmy pod lecznicą:
Ona czekała ten miesiąc w schronie, by móc komuś zamruczeć na kolanach.
I zamruczała.

Nawet, kiedy mówimy, że to niesprawiedliwe, pamiętajmy, że to ma sens.
Dla Nich.

[catalina]

To powiedziałam Sannie, kiedy się spotkałyśmy pod lecznicą:
Ona czekała ten miesiąc w schronie, by móc komuś zamruczeć na kolanach.
I zamruczała.

Nawet, kiedy mówimy, że to niesprawiedliwe, pamiętajmy, że to ma sens.
Dla Nich.

trzeba walczyc, nawet jesli mialoby sie tylko jednego uratowac, bo dla tego jednego to kwestia reszty jego zycia

dobrze, ze Podusia nie odeszla w schronie w osamotnieniu, pewnie zadna z nas by sobie nie wybaczyla, ze nie wyciagnela do niej reki, a tak wiemy, ze probowalysmy, to chyba jedyne co mnie pociesza i bedzie pocieszac za kazdym razem, gdy bedziemy zegnac jakiegos malca, dla ktorego juz bylo za pozno

[Aleksandra59]

To powiedziałam Sannie, kiedy się spotkałyśmy pod lecznicą:
Ona czekała ten miesiąc w schronie, by móc komuś zamruczeć na kolanach.
I zamruczała.

Nawet, kiedy mówimy, że to niesprawiedliwe, pamiętajmy, że to ma sens.
Dla Nich.

Zawsze ma sens ......................

[aassiiaa]

Nordstjerna pieknie powiedziane i bardzo prawdziwie.
[*]

[Oberhexe]

Strasznie mi przykro Miałam nadzieję, że się jej uda...

[']

[Joako]

To nie tak miało być....

Żegnaj Podusiu [']

[Zowisia]

Ja tez kibicowalam ... szkoda biednej Podusi
myslalam ze uda sie choc bedzie to trudne
a tu jednak nie.

Dzieki Sanna, Nordstjerna i wszyscy, ktorzy otoczyliscie ja cieplem
zo

[PcimOlki]

Podusiu...Pcimkolorko...
Tyle przeżyłaś, czekałaś...i teraz...
Kotom tak nie wolno.