Matahari pisze:o pierwszej w nocy zaczęłyśmy wymyślać imię dla nowego... i najlepiej nam z Tiris szło wymyślanie imion dla miotów... pomysły zajefajne mamy... w końcu na niczym stanęło, ale dziś wracając z grzybów stwierdziłam, że najlepsze będzie Gizmo - nowy ma takie jakieś oczy gizmowate... zaliczy dziś weta... wybieram się ze Spacjolem głównie - chłopak ma bardzo brzydką pupę, Tiris widziała jak qpala robił i był to całkowicie luźny qpal... a przy okazji pojadą Placek (kicha mimo atybiotyku), Milka (puszcza pawiki ze śliny) i właśnie Gizmo (sprawdzenie uszu)...
o rany! ale wyprawa
podziwiam, bo ja nie pojechałabym nawet z moją dwójką razem, bo jak uda sie złapać i zapakować jedno do transporterka, to już drugiego nie ma szans
3mam
za wszystkie footra, a w szczególności za Placuszka












