[...]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 25, 2008 9:51

tez Wam kibicuję. Trzymam kciuki, żeby juz kicia zaczęła jeść. I żeby chciało jej sie zyć. Niech więcej zerka na ciebie i mruczy

maglebo

 
Posty: 47
Od: Wto lip 22, 2008 11:57

Post » Czw wrz 25, 2008 9:54

sanna-ho pisze:A teraz właśnie zrobiłam tak: pomyślałam, że Poduszka pewnie dlatego też nie wychodzi z legowiska, że bolą ją odleżałe łapeczki, więc rozłożyłam koc w łazience na całej podłodze (jakieś 2-3 metry kwadratowe :roll: ) i położyłam Podusię na środku. Doczołgała się do wanny, i próbowała wleźć pod nią - a mam pod wanną szparę o szerokości może 4-5 cm. Bardzo energicznie, jak na swoje możliwości, Poduszka usiłowała ją poszerzyć.
Ona chyba chce się schować przed całym światem, zniknąć...


wstrząsające :cry:

I nie pisz, Sanno, że już jej bardziej nie umiesz pomóc, bo robisz dla niej TAK wiele, że to naprawdę nie może być za mało.
Przesyłam ogromne ciepłe i puchate.
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Czw wrz 25, 2008 11:12

Podusiu niech będzie lepiej
dobrze że dzisiaj sprawdzicie tą "trase łykania"
moze sie coś wyjaśni
Sanna-ho jesteś bardzo dzielna
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 25, 2008 11:22

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 18:03 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw wrz 25, 2008 11:31

dzielna jest bardzo podusia, do kuwetki ciągle próbuje wejśc...cały czas myśle o Podusi...podziwiam Cie, ze tak sie nia opiekujesz, musi sie udac ją uratować!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 25, 2008 11:36

sanna-ho, trzymam kciuki za biedną kocinkę, wspieram duchowo i podziwiam Cię, naprawdę jesteś wielka za to co dla nej robisz :1luvu:

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 25, 2008 11:38

a z mocznikiem u Podusi było w miarę w porządku?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 25, 2008 11:46

Sanno, nieustanne kciuki, nieustanne myśli.
Tylko tyle mogę. :(
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Czw wrz 25, 2008 11:49

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 18:03 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw wrz 25, 2008 11:55

trochę potrwa zanim odwróci głowę do ciebie
ona musi zrozumiec ze teraz bedzie juz tylko dobrze
pomysl z recznikami bdb
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 11:56

Podusia miała szczęście w nieszczęściu, kto by się nią zajął tak jak Ty.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 25, 2008 11:59

oj jak wy dajecie radę. Podziwiam Cię za cierpliwośc i zrozumienie dla kociny. To jedynie mogę: podziwiać i trzymac kciuki. Ale jak czytam jest nas tu więcej takich kibicujących Wam w walce z choróbskiem i jakimś kocim smutkiem ogromnym. Może te nasz dobre myśli jednak pomogą

maglebo

 
Posty: 47
Od: Wto lip 22, 2008 11:57

Post » Czw wrz 25, 2008 12:06

Mam nadzieje, ze rtg pokaze te przeszkode w przewodzie pokarmowym czy co to innego jest, przez co kocia nie je.
Sanna, chyba nikt nie bylby w stanie zrobic dla Podusi wiecej niz ty. Nieustajaco trzymam kciuki i czekam na dalsze postepy. Bo wierze, ze bedzie dobrze.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 25, 2008 12:14

nadrabiam dwustronicowe zaległości i tez miałam podpowiedzieć ręczniczki papierowe albo potargane gazety (przyklejone do łapek łatwiej usunąć niż rozmiękły ręczniczek chociaż nigdy nie wiem jaki wpływ ma wtedy mokra farba drukarska :oops: ) ale widzę, że Sanna-ho to bystrzak z intuicją :ok:

Podusiu, daj sobie pomóc koteńko!!! Przecież Sanna-ho staje bez mała na głowie aby cię ratować. Tona osób kibicuje, modli się, odprawia czary i kto co tam potrafi i w co wierzy. Postaraj się maleńka, prosimy
Sanna, trzymaj się, bo Podusia bardzo Cię potrzebuje więc musisz Ty mieć dużo siły

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 13:47

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 18:03 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 80 gości