Dokonałam kradzieży koty

» Pon lis 10, 2003 18:31

I znowu będzie że mafia z Rokcafe chce zdobyć władzę nad światem... :ryk:

a od takich występków zawsze się zaczyna... :twisted:

Brawo

» Pon lis 10, 2003 18:32

No, ale akcja :twisted:

... niezle niezle ....

Myszko, prawnie, nieprawnie... dla dobra koty :ok:

My tam nic nie widzielismy, nic nie slyszelismy, o niczym nie powiemy

» Pon lis 10, 2003 18:35

Myślę, że ten grzech będzie Ci odpuszczony :wink:

» Pon lis 10, 2003 18:35

Myszka.xww pisze:
eve69 pisze:
Myszka.xww pisze:
eve69 pisze:myszko super, zakladaj szajke
Jak szajkę, to tylko z Tobą do spółki, myszę też przyjmiemy A najlepiej całe rokcafe
:

zdecydowanie wchodze w to

Tak myślałam

Myszka.xww pisze:[
czy ten wet nie moglby CI pokolezenstu tesciowej zoperowa? Np zaszycie otworu gebowego?

Pytałam, powiedział,że od zwierząt niebezpiecznych jest wet w zoo :

no ale sa sytuacje ekstremalne

W sytuacji ekstremalnej, powiedział, to się usypia :

no wlasnie :twisted:

:[/quote]

Myszka.xww pisze:[A tak na poważnie, bo się zaczęłam zastanawiać, jak to prawnie wygląda? Było nie było, zwinęłam cudzego kota i poddałam go zabiegowi bez zgody właścicielki

wiesz co?
e tam

Mówisz?

[/quote]

absolutnie

Estraven pisze: I znowu będzie że mafia z Rokcafe chce zdobyć władzę nad światem... a od takich występków zawsze się zaczyna...

Brawo

ale jesli zrobimy to tajnie :twisted:

» Pon lis 10, 2003 18:38

eve69 pisze:
Estraven pisze: I znowu będzie że mafia z Rokcafe chce zdobyć władzę nad światem... a od takich występków zawsze się zaczyna...
Brawo
ale jesli zrobimy to tajnie :twisted:

I po cichu :twisted:

» Pon lis 10, 2003 18:49

Dobrze zrobiłaś

» Pon lis 10, 2003 19:02

Ja zrobiłam dokładnie to samo 4 czy 5 lat temu...
Tyle, ze nie bardzo wiedziałam czyj to kot. No ale znalazł sie własciciel po tym jak rozwiesiłam ogłoszenia wokół bloku gdzie kot mieszkał...
Nałgałam, ze kotkę potracił samochód i miała jakies powazne obrażenia wewnętrzne :roll:

A to była kicia, która wywalili do piwnicy po tym jak dostała pierwszej rujki :twisted:

Kociła się w tejże piwnicy kilkakrotnie az ją podstepnie złapałam i zawiozłana sterylkę.
Ta więc, myszko, rozgrzeszam Cię bez mrugnięcia okiem

» Pon lis 10, 2003 20:27

Myszko.xww jesteś niesamowita :1luvu:

, super akcja, ukłony dla weta

» Pon lis 10, 2003 22:06

zla, zla kobieta :wink:

» Pon lis 10, 2003 22:27

Po napisaniu tego wątku chyba już nie zaproponujesz znajomej wstąpienia do Forum?

» Wto lis 11, 2003 10:10

Wojtek pisze:Po napisaniu tego wątku chyba już nie zaproponujesz znajomej wstąpienia do Forum?

Mowy nie ma

Na szczęście dziewczyna do neta nie ma serca :roll:

Niemniej, gdyby jednak kiedyś gdzieś.... najpierw poproszę o skasowanie :twisted:

» Śro lis 12, 2003 11:17

To się nazywa dobrze zrobiona robota :lol:

Prawnie wygląda to tak: kota została potrącona i przeszła wszelkie niezbędne zabiegi... Teraz należy się jeszcze Tobie medal za sprawnie zorganizowaną akcję ratowniczą...
Vivaldi

» Śro lis 12, 2003 11:21

» Śro lis 12, 2003 11:28

Myszka

» Śro lis 12, 2003 11:29

Oby wszyscy "przystępcy" byli tacy :twisted:

.
Gratuluję

Dokonałam kradzieży koty

Kto przegląda forum