Bajeczka i jej nowa rodzinka

[Eleni]

Ale miałam fajny weekend Sobota pracowita ale niedziela bardzo ciekawa i miła. Byłam na pokazie kotów i poznałam bardzo fajne osoby z czego bardzo się cieszę i mam nadzieję, że jeszcze nie raz sie spotkamy A co sie naoglądałam kociastych ale i tak moje w domu są najfajniejsze !!! Może nie maja żadnych medali ale dla nas są najpiękniejsze i najmądrzejsze na świecie Rudy Timonek nadal z nami i nie ukrywam, że część rodziny chciałaby żeby już z nami został na zawsze. Najbardziej chyba Feluś. Tak sie zaprzyjaźnili, że uciecha na nich patrzeć. Gonią się, bawią, śpią razem. Czasem mały oberwie ale to chyba dlatego, że Feluś wziął sobie do serca jego wychowanie. Zabawnie to wygląda jak Felek sie przechadza dostojnym krokiem po mieszkaniu a Timonek patrzy w niego jak w tęczę Jeszcze czekamy kiedy dołączy do nich Bajeczka. Ona cały czas ich obserwuje i czasem interweniuje jak jest za głośno, ale jeszcze do zabawy się nie włącza. Może sie w końcu przełamie Trzymajcie kciuki to może Timon zostanie z nami I jeszcze troszkę fotek.

[Irma]

Rozczuliły mnie te zdjęcia. O matko jakie one cudne są. Feluś z Timonkiem rozbrajający. A Bajeczka kochana, widać, że jest u Was szczęśliwa. Może ona tak ma, że pełni role opiekunki i mentora reszty? Ktos musi pilnować żeby chłopaki za bardzo nie rozrabiały Wycałuj od ciotki całe towarzystwo

[Mała1]

piekne te fotki
on faktycznie chyba musi u Was zostac
a Bajeczka ,mimo ,ze obok chłopaków-widac ,ze szczęśliwa

[Iburg]

Mnie jest przykro że nie mogłam się spotkać z Wami. Narobiłam zamieszania naumawiałam sie i nic z tego nie wyszło. Ciekawa jestem czy Wszystkie odnalazłyście się na pokazie?. Ale mam nadzieje że jeszcze się spotkamy.
Zdjęcia są świetne, rozczulające, te z mam nadzieję że Tiomek zostanie, bardzo pasuje do całego towarzystwa. Bajeczka widać że bardzo szczęśliwa. A chłopcy muszą się trochę potłuc, a w łapce całe towarzystwo musi trzymać Bajeczka.

[Eleni]

Iburg nic się nie martw Nie zawsze wychodzi tak jak się planuje. Ja na pokazie byłam i poznałam Zakoconą i Mamęmuminka Zakocona przyjechała do mnie i razem pojechałyśmy na pokaz. Fajnie było. Kociaste świetne a i dziewczyny świetne. Trochę pogadałyśmy, ale więcej oglądaliśmy (byłam z rodziną) no i było sporo ludzi, więc nie było klimatu na pogaduchy. Ale obiecałyśmy sobie, że sie spotkamy A dzięki Zakoconej już wiem gdzie mieszkasz, więc trafie bez problemu, tylko musimy się umówić

[Eleni]

Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy nas czytają i kibicują !!! Po długich sporach, naradach i poszukiwaniach nowego domku, zapadła decyzja: Timonek zostaje z nami Już tak wrósł w naszą rodzinę i zaprzyjaźnił się z Felusiem, że żal by było ich rozdzielać. Felek na tej znajomości tylko zyskał Więcej sie rusza i już sie nie nudzi. Bardzo sobie wziął do serca opiekę nad małym. Ciągle go pilnuje, bawi się z nim, gada do niego jakby go pouczał, a czasem i przywoła do porządku Bajeczka długo była obserwatorką poczynań chłopaków, ale ostatnio daje sie zaprosić do wspólnej zabawy, a nawet Timona prowokuje i gonią sie po domu jak szaleni. Widać, że Bajka i Felek bardzo malucha polubiły, bo ostatnio nie warczą na niego kiedy podchodzi do nich w czasie jedzenia. Feluś ostatnio nawet cofnął sie od miski, a jak mały troszkę pochrupał i sobie poszedł, to jadł dalej Nie powiem, byłam w szoku !!! No i jak tu rozdzielać taką zgrana paczkę Więc od dziś nasza rodzinka powiększyła się o małego rudzielca o imieniu Timon

[Eleni]

Dawno nas nie było, no i jest trochę nowinek ! Kociaste coraz lepiej się dogadują. Bajeczka już chyba zrozumiała, że tutaj już jest jej dom na zawsze i nikt jej stąd nie wygoni. Sama przychodzi po pieszczoty, już prawie nie syczy na chłopaków, a nawet sama zaczepia i prowokuje do gonitwy Śpią coraz bliżej siebie i zdarzyło się, że mały jadł z nią z jednej miseczki i na niego nie warczała Czyli relacje rodzinne na dobrej drodze Feluś dobrze sobie radzi jako wychowawca, bo Timonek wszędzie za nim chodzi i patrzy w niego jak w tęczę Felek jest kotem "gadającym", Bajeczka jest raczej cicha. Bardzo rzadko się odzywa. Timon tak naśladuje Felka, że też próbuje "gadać" jak on. Póki co, mamy niezły ubaw słuchając jak "ćwierka" tym swoim cienkim głosikiem, odpowiadając Felusiowi albo zagadując do niego

[Irma]

Jak Tymek urósł Niesamowicie piekny kot sie z niego robi. Bajeczka dostojna kocica, pilnuje porządku, a Felek przeszczęsliwy z kociego towarzystwa. Samemu mu biedakowi było smutno. Teraz dopiero widac jak fajnie jest mieć więcej kotów

[Eleni]

No i wracamy po urlopach i innych mniej lub bardziej przyjemnych zawirowaniach życiowych Jest sporo nowości i to pozytywnych Po pierwsze Timon bardzo urósł, ale przy okazji zrobił się z niego niezły rozrabiaka. Czasem się zastanawiam czy kot może mieć ADHD On już był wszędzie oprócz lampy (chyba!!!) Mamy lampę z wiatrakiem, więc nie zdziwiłabym się gdybym go tam kiedyś zobaczyła Poza tym jest zdrowy jak rydz. Zaszczepiony, odrobaczony i bez świerzbowca Bajeczka też sprawia nam niespodzianki. Przychodzę kiedyś do domu a tu Bajka myje Timonowi uszka po kilku dniach widzę jak liże Felusia po pycholku normalnie szok. Na nas już też nie używa zębów ani pazurów. Bawią się już w trójkę Z tego wynika, że bajeczka zrozumiała, że ją kochamy i nikomu już jej nie oddamy. Bylismy z Bajka na badaniu krwi i wyniki ma w normie, czyli kolejny powód do radości oby tak dalej. Kolejna kontrola w grudniu. I jeszcze troche zdjęć.



A Timon nadal uwielbia spać w umywalce

[zmorka]

Miły post . Pokazałam zdjęcia domownikom nie chcieli wierzyć, że to nie nasze koty! Tak samo duże, tak umaszczone, tak samo śpią. Rewelacja !

[Iburg]

Rewelacyjne fotki. Rudzielca normalnie zazdroszczę. Też chciałabym taki precelek w umywalce. Widac wie jak się chłodzić w upały. Portrecik Bajeczki rewelacja

[Mała1]

No i wracamy po urlopach i innych mniej lub bardziej przyjemnych zawirowaniach życiowych Jest sporo nowości i to pozytywnych Po pierwsze Timon bardzo urósł, ale przy okazji zrobił się z niego niezły rozrabiaka. Czasem się zastanawiam czy kot może mieć ADHD On już był wszędzie oprócz lampy (chyba!!!) Mamy lampę z wiatrakiem, więc nie zdziwiłabym się gdybym go tam kiedyś zobaczyła Poza tym jest zdrowy jak rydz. Zaszczepiony, odrobaczony i bez świerzbowca Bajeczka też sprawia nam niespodzianki. Przychodzę kiedyś do domu a tu Bajka myje Timonowi uszka po kilku dniach widzę jak liże Felusia po pycholku normalnie szok. Na nas już też nie używa zębów ani pazurów. Bawią się już w trójkę Z tego wynika, że bajeczka zrozumiała, że ją kochamy i nikomu już jej nie oddamy. Bylismy z Bajka na badaniu krwi i wyniki ma w normie, czyli kolejny powód do radości oby tak dalej. Kolejna kontrola w grudniu. I jeszcze troche zdjęć.



A Timon nadal uwielbia spać w umywalce

jakie cudne zdjecia i jeszcze cudniejsze wieści

[Eleni]

Miły post . Pokazałam zdjęcia domownikom nie chcieli wierzyć, że to nie nasze koty! Tak samo duże, tak umaszczone, tak samo śpią. Rewelacja !

Naprawdę ? Fajnie !!! Wstaw jakieś fotki bo jestem ciekawa tych kopii moich futrzaków. A może mają też swój wątek ? Pozdrawiam

[Eleni]

Ale ten czas leci. Lato się skończyło i kotom skurczyła się przestrzeń życiowa. Jest już tak zimno, że na balkon wychodzą na chwilkę, żeby się przewietrzyć W pokojach mają mniej miejsca i nie mają drapaka jak na balkonie. Za to mają mnóstwo energii, więc latają po mieszkaniu z szybkością błyskawicy i czasem nie wyrabiają na zakrętach Bajeczka zrobiła się bardzo nakolankowym miziakiem, Timon rośnie jak na drożdżach i już przestaje się mieścić w swojej ulubionej umywalce. Tylko Feluś znowu ma jakieś paskudztwo na nosku i bardzo mnie to martwi Nie chcę znowu faszerować go sterydami. Zaczęłam nowy wątek na ten temat i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto nam pomoże: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81687
I jeszcze kilka fotek z ostatnich dni.



A tak wygląda poranek z moimi głodomorami

[Mała1]

jakie szczęsliwe koty