Kelly z łódzkiego schroniska - żegnaj kotuniu [']

[Etka]

Nie dostaję powiadomień i ciągle jestem do tyłu

Teraz pozostaje mi życzyć udanego urlopu, ale tak swoja drogą ile to można się w roku urlopować niektórzy to mają dobrze

az za dobrze!
ale zdaje sie ze Aska wybierala zalegle

[gosiaa]

Za chwilę wraca i pewnie będą nowe wieści co mnie bardzo cieszy

[pisiokot]

Halo, halo, jest tu kto

[Etka]

Asia dopiero dzis wraca.

[Chat]

Dostalam cynka z granicy, nasza Jerzykowka juz jest, ale pewnie nie moze sie dobudzic

[pisiokot]

Asia, koty i ciotki stęsknione, a Ty śpiiiisz ?

[jerzykowka]

Najdrozsze Cioteczki, witam Was calym serduchem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wcale nie spie, ja jeszcze nie zdazylam byc w domu Przyjechalam prosto do pracy i jestem polprzytomna ze zmeczenia (podroz mi sie przedluzyla o jedna dobe ). Wreszcie mam momencik zeby sie przywitac Mialam zrobic to 10 minut temu, ale po banerkach zerknelam na watek Semenka i musialam przesledzic caly. Jak to dobrze, ze jestescie. Dla Semenka, dla wielu innych bid I dla mnie
Za chwile jade do domu witac sie z moimi Szczesciami Juz nie moge sie doczekac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Relacje zdam Wam pewnie dopiero jutro, bo dzis po przywitanu i miziankach pewnie padne spac (wreszcie znowu w wianuszku moich Ukochan)

[Georg-inia]

fajnie, że już wróciłaś. Wyśpij się i szybciutko przychodź na forum

[ruru]

WITAMY!!!

[jerzykowka]

Dziekuje za przepiekne powitanie
Och dziewczyny, co wczoraj sie dzialo... Oszczedze Wam szczegolowego opisu przebiegu wydarzen, ktore mialy miejsce wczorajsza popoludniowa godzina w domu Kelly Bylo bossssko Szalona Mela ujawnila kolejny ze swoich rozlicznych talentow i... spiewala (taniec opanowala wczesniej). W takt linii melodycznej wyznaczanej przez psine ugniatalam kolejne kociaste. Och, poczatki nie byly sielankowe bo towarzystwo poobrazane za to, ze smialam spedzic troche czasu poza domem Pekaly jednak kolejno (co ulatwilo mi nieco sprawe, bo obsluzyc dwiema recami osiem czworonogow naraz wcale nie jest prosto ) i gramolily sie na moje przepastne cialo i w jego lozkowe okolice I wszystkie takie tluste jak ja Musze cos z tym zrobic
A Kellusia jakie cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pokladala sie na kocyku we wzorek "militarny" i komponowala sie fantastycznie (w oczetach oblednych malowaly sie oczywiscie pacyfy!!!) !!!!!!!!!!!!!!!! Oczywiscie byly "świece", ulubione mizianki brzuszne, ocieranki, baranki i wszystkie mozliwe piejdanki
Dzis postaram sie wstawic kilka zdjec Kellusi i jej rodzenstwa zrobionych jeszcze przed wyjazdem. Nastepne zdjecia Pcheleczki beda juz mialy inne tla, mam nadzieje ze je polubi Ale nie uprzedzajmy wypadkow... Jutro wiecej na ten temat

[pisiokot]

Nastepne zdjecia Pcheleczki beda juz mialy inne tla, mam nadzieje ze je polubi Ale nie uprzedzajmy wypadkow... Jutro wiecej na ten temat

hmmmm no to czekamy

[Etka]

Ja juz w te zdjecia to nie wierze
Jak sama nie pojade i nie zrobie zdjecie Kelly to sie nie doczekam

[ruru]

już mi wyobraźnia siada
żeby sobie to wszystko zobrazować
kategorycznie
żądamy FOTÓW!!!!

[jerzykowka]

No ladnie, Jowitko wykrakalas Ja wczoraj, zamiast zafocic watek upoilam sie alkoholowo cudownym winem z Serbii Szkoda tylko, ze powod tej babskiej nasiadowki malo wesoly: przyjaciolka ma klopoty z...
Tak wiec dzisiaj czuje sie slabawo ale postaram sie jednak poprawic i pokazac Kochanym Cioteczkom nasza Pchelke i jej bande

Aha, dowiedzialam sie, ze Kelly nabila opiekunce podczas mojej nieobecnosci Opiekunka z pelnym szacunkiem podeszla do postawy tego malego boidoopca i nie usilowala sie zaprzyjazniac na sile. No ale pewnego razu Kellunia tak slodko mruczala na poslanku, ze dziewczyna postanowila ja poglaskac. Kelly pozwolila jej na te ekstrawagancje raz, a przy kolejnej probie wtlukla dobrej kobiecie. Jak moglam popelnic takie bledy wychowawcze
W piatek po pracy uroczyscie na stale otwieram drzwi lazienki (tzn. od czasu do czasu je zamkne ), postanowilam nie czekac na wyjazd Wolanda bo to jeszcze poltora tygodnia i naprawde nie ma juz sensu zwlekac. Czekam do piatku, bo chce byc w domu kiedy maluda bedzie sie moscic w nowych apartamentach. Mam nadzieje, ze jej sie spodobaja bo chwilowo nie ma zadnych ciagot do opuszczenia swojego krolestwa
Czy ja juz Wam pisalam, ze kocham te doopinke mala

[Chat]

Wstawiaj fotki, maupo jedna i to prosto! No i uwazaj, zeby sie nie chwialy...