Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 24, 2008 16:09

Aamms Ty widzisz???? szyje na maszynie!!!!! :D a jak z drutami?Aamms lubi sweterki......Mój tż tez gotuje,sprząta niestety nie pierze.Poza tym kocha zwierzęta z wyłączeniem niektórych kretów ryjących trawnik.na IQ nie narzekam-wymagana norma zachowana.No niestety żąda koszul i skarpet ,niczego nie umie znależć i jest kłótliwy.Oraz strasznie zaborczy. Ale za to umiarkowany sknera.Nobody is perfect.... :twisted:
Serniczek
 

Post » Śro wrz 24, 2008 19:03

MAGDZIOL pisze:
aamms pisze:I właśnie mówię, że nikt na takie warunki się nie narwie..
A jak się narwie, to najprawdopodobniej IQ za niskie.. :twisted:


:twisted:


Zdarzają się takie egzemplarze :lol: Co prawda ja na takiego nie natrafiłam ale znam osobiście ,IQ ok ,nie skąpy, kocha zwierzęta a i daje się zaprogramować na sprzątanie.zakupy i pranie.A jeszcze szyje na maszynie.

HMM ale to mąż pojej przyjaciółki.


Nie słyszałam o takich..
MAGDZIOL, sprawdzałaś dokładnie?
Może on sztuczny? :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 24, 2008 20:23

a sztuczny odpada??? :(
Serniczek
 

Post » Śro wrz 24, 2008 20:35

Serniczek pisze:a sztuczny odpada??? :(


odpada.. :?
a żywych nie ma..
Znaczy jesteśmy w punkcie wyjścia i możemy zakonczyć dyskusję.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 24, 2008 20:41

Dyszka była dzisiaj na ozonowaniu dziury na plecach..
ładniej to wygląda, chociaż jeszcze trzeba zdejmować strupki z ropą.. :?
Ale wetka widziała to dzisiaj i powiedziała, że będzie dobrze..

Nadal nie lubi zabiegów leczniczych.. i nauczyła się całkiem skutecznie wiać ode mnie..
To znaczy coraz trudniej mi ją złapać, bo nabrała sił i lepiej jej się biega..
No i wrzuciła na siebie kolejne 10 deko..
Znaczy, Dyszka, nie wetka.. :twisted:

A Juniorek pcha się na kolana, mruczy i robi coraz śmielsze baranki.. Dzisiaj rano zobaczyłam, że noc przespał w kąciku tapczanu.. :D
Ciekawe, kiedy przyjdzie się przytulić..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 24, 2008 21:02

Obrazek
Serniczek
 

Post » Śro wrz 24, 2008 21:25

W tym wszystkim zapomnialam o sprawozdaniach dla Basi.. :oops:

Twoja Maszka coraz śmielsza.. z resztą stara się zintegrować.. wychodzi jej to różnie.. bo albo nie zwraca uwagi na footra albo wybiera sobie ofiarę i próbuje dać jej popalić..
Na razie narwała się na Ptyśka i Pyśkę.. Oboje przeed nią uciekają a jak już Maszka uzna, że pokonała wroga i jest królem terytorium, to moje łobuzy ją prowokują i albo uciekają znowu albo gonią Maszkę.. :twisted:

Nadal z mokrego jedzonka tylko musy gourmeta ale dzisiaj raczyła urozmaicić sobie dietę suchą.. :twisted: zjadła odkłaczające chrupki hillsa wymieszane z sensivity RC.. 8O

Jutro z Rudym na morfologię a w piątek kolejne ozonowanie Dyszkowej dziurki na plecach..

A jak mi łobuzy nie dadzą pospać w weekend, to z moich persów chyba zrobię sfinksy.. :twisted:

Ostatnio sypiam po cztery godziny na dobę i dzisiaj rano w pracy zasnęłam przy biurku z twarzą na klawiaturze od kompa.. :oops:
Klawisze odbiły mi się na policzku.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 24, 2008 21:38

Przeczytałam ostatnie strony.
Przy planach matrymonialnych padłam :ryk:

A gości masz wspaniałych. No, domownicy też super, żeby tak gościnnie przyjąć nowych 8O . Muszę moim dać poczytać, niech uczą się jak ma się zachowywać dobrze wychowany kot.
Bo jak przyjedzie Charlie to oczekuję zachowania WZOROWEGO :twisted: (i nie udawać futra, że nie zaglądacie mi przez ramię i nie podczytujecie. Tak, to do was - macie się uczyć od futer aamms 8) )

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 22:11

Nie słyszałam o takich..
MAGDZIOL, sprawdzałaś dokładnie?
Może on sztuczny? :twisted:[/quote]

Widziałam na własne oczy. 8O
a wygląda jak prawdziwy.
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post » Śro wrz 24, 2008 22:23

MAGDZIOL pisze:
aamms pisze:Nie słyszałam o takich..
MAGDZIOL, sprawdzałaś dokładnie?
Może on sztuczny? :twisted:


Widziałam na własne oczy. 8O
a wygląda jak prawdziwy.


Pierwsze wrażenie może być złudne.. :roll:
Lepiej pomacaj dokadnie.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw wrz 25, 2008 7:16

tak tak Magdzioł...pomacaj sobie.... :twisted: Towar macany nalezy do macanta Obrazek
Serniczek
 

Post » Czw wrz 25, 2008 8:04

umarłam :ryk:
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Czw wrz 25, 2008 8:08

zmartwychwstań!!!!
Ostatnio edytowano Czw wrz 25, 2008 10:05 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Czw wrz 25, 2008 9:51

SŁUCHAJCIE JAKIE JAJA!!!!!
Faceci mnie osłabiają naprawde.
Mam 24 rocznicę ślubu za kawałek ,więc wystosowałam dziś w kierunku małżona stosowny komunikat co byłoby moim zdaniem stosownym prezentem-gdyz jak mawia jeden z moich znajomych"kwiatów nie piję".
No to ja też zażądałam kolczyków i to padły szczegóły jakich to mianowicie-wiadomo faceci przyswajają jasne i proste komunikaty. i powalająca (w kontekście 24 lat wspólnego pożycia) reakcja Małża:
-To Ty nosisz kolczyki???? NIE ZAUWAŻYŁEM!!!!!!!
Myslałam,ze juz mnie nic nie zdziwi.O święta naiwności!!!!!
Słuchajcie...a jak on nie zauwazył,że się ożenił? TO CO??????!!!!! 8O
Aamms sorki za OT.... 8O 8O ale u Ciebie tak milusio i najwieksza ilość czytających...
Serniczek
 

Post » Czw wrz 25, 2008 10:19

Serniczek pisze:SŁUCHAJCIE JAKIE JAJA!!!!!
Faceci mnie osłabiają naprawde.
Mam 24 rocznicę ślubu za kawałek ,więc wystosowałam dziś w kierunku małżona stosowny komunikat co byłoby moim zdaniem stosownym prezentem-gdyz jak mawia jeden z moich znajomych"kwiatów nie piję".
No to ja też zażądałam kolczyków i to padły szczegóły jakich to mianowicie-wiadomo faceci przyswajają jasne i proste komunikaty. i powalająca (w kontekście 24 lat wspólnego pożycia) reakcja Małża:
-To Ty nosisz kolczyki???? NIE ZAUWAŻYŁEM!!!!!!!
Myslałam,ze juz mnie nic nie zdziwi.O święta naiwności!!!!!
Słuchajcie...a jak on nie zauwazył,że się ożenił? TO CO??????!!!!! 8O
Aamms sorki za OT.... 8O 8O ale u Ciebie tak milusio i najwieksza ilość czytających...


Żadne OT..
To co napisałaś tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że Ci wspaniali bywają wyłącznie sztuczni albo w bajkach.. :twisted:

Tekścik "kwiatów nie piję" kupuję na pniu.. :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości