!! "Szczecin 1 kobieta - ponad 100 kotów POMOCY!"

[malkavianka]

To ja na pocieszenie wrzucę zdjęcia dziewczynek. Pani Izo, proszę się trzymać! Jest Pani wielka!

[nifredil]

P. Iza codziennie zmaga się z opieka nad bezdomnymi kociakami a jest ich jak sama napisała 130.... Brakuje dosłownie na wszystko! Każda pomoc się liczy!

Pomóc można:

1.adoptując wirtualnie kota / koty pod opieką p. Izy (20 zł miesięcznie)

2. przekazując lub wysyłając p. Izie suchą karmę, puszki, makaron "świderki"

3. dokonując wpłaty na konto p. Izy, dzięki czemu sama będzie mogła zakupić wyżej wymienione produkty

4. licytując (a także wystawiając) bazarki, z których zysk zostanie przeznaczony na rzecz kotów pod opieką p. Izy

[wiora]

witam pani Izo to straszne ,wchodze i czytam i az mi sie plakac chce,a wiec trzeba zaczac dzialac,niech mi pani tylko napisze co jest teraz najbardziej potrzebne,czy splata tego dludu u weta czy jedzenie dla kociastych?albo nie zrobmy inaczej:
przesle polowe na splate dlugu u weta jutro,posle pieniadze przez western union potrzebuje numer telefonu ,zeby podac numer ktory umozliwi pani odbior pieniedzy w BANKU ZACHODNIM WBK, jeszcze na ten weekend wystawie bazarek na zakup karmy i pisku w ogole tych najpotrzebniejszych rzeczy ok?a reszte dlugu splacimy w przyszlym tygodniu dam znac jeszcze kiedy bede slac pieniadze ok.
i jeszcze jedna prosba pani Izo jesli ma pani takie problemy prosze odrazu pisac,po to tu jestemy zeby pomagac
a z ta cholerna doktorka no cholera zeby ja Nifredil ma racje,zeby ja tak grom z jasnego nieba, ale tak na otrzezwienie
poprosze jak najszybciej numer tel na pw.pozdrawiam

[wiora]

malkavianka kochana jestes ze dalas tym czarnulkom dom ,widac na zdjeciach jakie sa szczesliwe pozdrawiam

[iza71koty]

WITAM WAS KOCHANI!!!!!
Malkovianka, kochana jesteś z tymi zdjeciami!Aż mi się serce rozradowało jak zobaczyłam. Nifredil, Wioro wszyscy którzy tu jesteście!!!!!
MAM TRZY DOBRE NOWINY I JEDNĄ ZLA Od czego mam zacząć?

[nifredil]

p.Izunio od dobrych... na razie od dobrych proszę

[iza71koty]

No dobra! nie będę Was trzymać w napięciu, więc zaczynam od złej wieści;Dorotka bardzo chora, prawdopodobnie podtruta, slyszalam też że ponoć psy ją napadły. Jest u mnie . Jutro idę z nią do Weta.

TERAZ DOBRE WIADOMOSCI!!!!!!!!!
Czarna pantera ma dom
Klara ma dom
Zosia ma dom
Dogadałam się z Panią doktor
Są widoki na jeszcze dwa domki


I co Wy na to Kochani??????

[nifredil]

Wreszcie jakieś światełko w tunelu...
Tylko biedna Dorotka.... jak tylko Pani wróci od weta proszę pisać

Nawet doktorowa zmiękła.... teraz to już MUSI być lepiej

[wiora]

pani Izo to swietnie bardzo sie ciesze jednak doktorka znalazla serce to dobrze mam nadzieje ze teraz to juz na zawsze
a z ta podtruta kotka no co za poj....za przeproszeniem ludzie.ja juz nie mam slow 21 pierwszy wiek normalnie to tacy juz sie nie nadaja nawet do 'sadu dla ludozercow'mam nadzieje ze nic sie kotce nie stanie i ze nie jest jej stan taki tragiczny.pani Izo ja sie przypominam z numerem tel...jesli nie da pani juz rady dzis to jutro z rana poprosze co by ten moj mogl wszystko zalatwic

[nifredil]

malkavianka kochana jestes ze dalas tym czarnulkom dom ,widac na zdjeciach jakie sa szczesliwe pozdrawiam

podłączam się do wiory

[agiis-s]

no ja też potwierdzam ---> nasza Zocha w nowym domku Przefajni ludzie sie jej trafili...
mam nadzieję że będzie szczęsliwa

[nifredil]

p. Izo - Klara?

[nifredil]

wątek Zosi poszukującej domek na kociarni i ogloszenie z allegro i adopcji zamknięte HURA!!

[iza71koty]

Tak Klara też! Nasza Klara! Osoba która mieszka w bloku przy którym karmię Klarę, gdzie Klara ma swoją budkę, już od dłuższego czasu zastanawiała się nad przygarnięciem Klary do domu. Wcześniej były jednak obawwy, bo mieszkanie małe i że kotka nie będzie chciała itp. Tydzień temu zauważyłam brak czekającej na mnie Klary, ale kotka często gdzieś znikała na kilka dni, bo miała swoje rewiry. Zwykle zostawiałam jedzonko i na drugi dzień było wyjedzone. Kiedy było zimno Klara wystawiała tylko główkę z budki i nie wychodząc, tylko siedząc w ciepłym jadła sobie. Dziś mnie tknęło. I zadzwoniłam do znajomej mi Osoby z pytaniem o Klarę bo bardzo się martwię. Usłyszałam że Klara jest już u Nich . Mam nadzieję że to już na dobre. Jutro jestem umówiona z Nimi na zdjęcia Klary w nowym świecie. Bardzo się cieszę. Klara naturalnie będzie wypuszczana,żeby mogła pospacerować, bo ma już taką naturę. Poprosiłam tylko żeby mogła zostać budka Klary na swoim miejscu, bo jest jeszcze jedna koteczka która tam je a nie ma się gdzie schronić. Oczywiście się zgodzono!

[nifredil]

No to jeszcze jeden powód do radości