dodam ze znikaja tez jakies przyblakane pajaki
z czego sie baaaaaaaaaaaaaaaaardzo ciesze
a do tego to bardzo pracowita kiciunia
dzisiaj "poskladala" mi pranie z suszarki
a ze jest malenka i wysoko dostac nie moze, calosc lezala slicznie wyprasowana, a moze dokladniej rzecz ujmujac, sprasowana tymi malnkimi lapusiami pod suszarka
taka mala pomocnica
ma jeszcze wiele innych talentow, ale nie bede was szokowac wszystkimi od razu, bede powoli je ujawniala
