Pers z lasu - już w domu u Anki, Bambosz go kocha... za TM..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 24, 2008 18:26

Janosia pisze:
Ruach pisze:.......................doczytałam..................dopiero.................

czeka Go długa droga do zdrowia fizycznego; moze nawet nigdy jej nie pokona, moze na zawsze pozostanie kotkiem specjalnej troski.......... ;

ale........to ważniejsze...zdrowie psychiczne bedzie sie stabilizowalo szybko, szybciutko, dzieki Waszej trosce i mądrej miłości ......

Charlie, Ty wiesz, ze po nocy przychodzi dzień? Jeszcze dnia nie ma, jeszcze ledwo świta, ale juz świta, już słońce szykuje sie do poranka....
Charlie, tez bylam w nocy, też szukam dnia.....
Jestem...

Anka, wariatko, tylko dzieki takim wariatom swiat ma jeszcze podstawy do istnienia....
nie wiele mogę, ale własnie dla tego zdecydowanie deklaruję, ze wchodzę w adopcje wirtualną Charliego, wedle mozliwości, jakie bedą, sie podzielim....... :oops:


OKLASKI :balony: :aniolek:


:love: :love:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 18:27

Charlie jeszcze śpi. Dzwoniłam na wszelki wypadek zapytać czy to normalne, ale na razie mamy się nie martwić...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro wrz 24, 2008 18:33

Nie było mnie cały dzień,nie mogłam się doczekać,co z kotkiem.Chyba dobre wiadomości,prawda?Ten złamany ogon powodował taki ból.Mam nadzieję,że powróci do zdrowia.Trzymam kciuki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56163
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 24, 2008 18:43

A czemuż to oni wam "wydali" kotka jeszcze nie wybudzonego? 8O
Kurcze.. nic nie bede mówić żeby nie krakać :(
Bubu ['], Kajtek ['], Sylwester ['], Toffie ['], Mohito ['], Kawior ['] MałyBury [']
Rambo ['], Rambo II ['], Sara ['], Max ['], Yogurt [']

To prawie 4 dekady bezwarunkowej miłości.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 18:50

Janosia pisze:A czemuż to oni wam "wydali" kotka jeszcze nie wybudzonego? 8O
Kurcze.. nic nie bede mówić żeby nie krakać :(

Cicho tam! Proszę nie siać paniki! :twisted:

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro wrz 24, 2008 18:55

Będzie dobrze. Czasem koty śpią długo, reakcja na narkozę jest osobnicza.
Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 18:57

Ewik pisze:
Janosia pisze:A czemuż to oni wam "wydali" kotka jeszcze nie wybudzonego? 8O
Kurcze.. nic nie bede mówić żeby nie krakać :(

Cicho tam! Proszę nie siać paniki! :twisted:


Pszeesz nis nie mufffie 8)
Tylko że chodzi mi o to ze ONI nie powinni, a nie ze paniki zaraz!
Bubu ['], Kajtek ['], Sylwester ['], Toffie ['], Mohito ['], Kawior ['] MałyBury [']
Rambo ['], Rambo II ['], Sara ['], Max ['], Yogurt [']

To prawie 4 dekady bezwarunkowej miłości.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 18:59

Trzymasz go w cieple? Mój wet mówik, że ciepło przyśpiesza proces budzenia się. Oni w lecznicy włączają farelkę czy cóś jak mają kota po operacji. A w domu (bo czasem biorę niewybudzonego, szpitalika na noc nie ma), to trzymam w łazience, w której załączam dodatkowo piecyk.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 19:06

Janosia pisze:
Ewik pisze:
Janosia pisze:A czemuż to oni wam "wydali" kotka jeszcze nie wybudzonego? 8O
Kurcze.. nic nie bede mówić żeby nie krakać :(

Cicho tam! Proszę nie siać paniki! :twisted:


Pszeesz nis nie mufffie 8)
Tylko że chodzi mi o to ze ONI nie powinni, a nie ze paniki zaraz!


no dobra... a może bylo tak, jak byc powinno, ze wybudzili kocurka, a potem on sobie po prostu zasnąl....... :wink:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro wrz 24, 2008 19:12

Moje persisko tak ma - po narkozie wchodzi na sztywnych łapach do domu i od razu idzie spać. I śpi potem 2 dni 8)

Będzie dobrze, może on wreszcie pierwszy raz od niewiadomo kiedy śpi bez bólu ...

:ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro wrz 24, 2008 19:33

Napiszcie co z persikiem bo siedze w pracy i mysle co z nim.Jakos nie daje mi spokoju ten kotek:)


3mam kciuki :!:
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro wrz 24, 2008 19:43

za zdrowy sen Charliego :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 24, 2008 19:50

Nie krzykać na mnie bo ja sie martwię tyż!!
Może on rzeczywiście po raz pierwszy śpi bez czuwania..oby właśnie tak było że cały ból minął :roll: :)
Bubu ['], Kajtek ['], Sylwester ['], Toffie ['], Mohito ['], Kawior ['] MałyBury [']
Rambo ['], Rambo II ['], Sara ['], Max ['], Yogurt [']

To prawie 4 dekady bezwarunkowej miłości.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 20:00

A ja dziwnie spokojna już jestem.Nie mogłam znieść myśli,że go tak boli.Pomyślcie,jeśli jemu najmniejszy ruch sprawiał ból,to nie mógł spać,wygodnie się ułożyć.Kot był zmęczony,wyczerpany wręcz cierpieniem.Teraz odpoczywa i wysypia się za wszystkie czasy.To nie była tylko kastracja,a jeszcze amputacja i chyba dostał środki przeciwbólowe.Zobaczycie,jutro będzie jak nowonarodzony.Bardzo w to wierzę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56163
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 24, 2008 20:08

wiecie co, mój Ronis choruje...nie bedę sie tu rozpisywać, ale powiem, że moja wet zaordynowała mu ostatnio 1/2 2 miligramowej tabl. relanium dziennie, żeby mu troszke w emocjach ulżyc..i efekt jest taki, ze stan zdrowia poooowolutku sie normalizuje, natomiast Roni spi, spi, i śpi...

ergo: Charlie po prostu, po tylu zabiegach, po amputacji, narkozie, lekach, a zwlaszcza ostatnich tygodniach życia w bólu po prost potrzebuje snu.....

śpij słońce jak najdłużej, ino czasami oczkiem rusz, zebysmy tu od tzw zmysłow nie odeszli...
Ostatnio edytowano Śro wrz 24, 2008 20:09 przez Ruach, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Paula05 i 48 gości