Frędzel Wędrowniczek. Zapraszamy do drugiej części wątku :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 23, 2008 21:06

sibia pisze:mosiu, a co ja robię? hmmm.
doglądam?

acha 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto wrz 23, 2008 21:06

moś, normalnie cię kocham :lol: :lol: :lol:
sibia, bo zasnąć nie będziesz mogła, wracaj zaraz do Vrendzlona! :P
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto wrz 23, 2008 21:15

Kurdę, normalnie bym pojechała, ale muszę zatankować, a moja stacja nieczynna, do dalszej nie dojadę.
Rano.
I tak jutro bezczelnie wykorzystam tv rankinowe (za zgodą właściciela), najwyzej sie nieco przed emisją pojawię okna pozamykac.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto wrz 23, 2008 22:51

sibia pisze:Kurdę, normalnie bym pojechała, ale muszę zatankować, a moja stacja nieczynna, do dalszej nie dojadę.

Łoś nad łosie! :roll:
Mądre autko, że wachy na takie ekscesy pożałowało.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2008 23:08

Z godnością nie skomentuję.
foch.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro wrz 24, 2008 8:55

:lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 24, 2008 9:57

moś pisze:sorrry, poprawka- sibia co ty robisz u Rankina :?: :oops:
No co, pomylilo mi sie, :evil:

:ryk: :ryk: :ryk:

Odpadłam :lol:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 16:18

Z pamiętnika Vrendzlositterki.
Dziś Frendzel może mieć przesyt czułości i nie mieć chęci na zabawy przez czas dłuższy.
Pojechałam rano bezczelnie wykorzystać fakt posiadania przez Rankina tv, ale audycja, jaką pragnęłam obejrzeć a. przeciągnęła się straszliwie, b. budziła moje żywiołowe reakcje nerwowe, więc się biedny Frędzel nasłuchał brzydkich wyrazów w kilku językach, bo ja w tej materii jestem poliglotka.
Żeby mu to wynagrodzić i zająć czymś roztrzęsione ręce na zmiane rzucałam mu piłeczki i machałam kijkiem, tudzież wabiłam marchewką, pierwsze dwie godziny nawet się bawił, ale potem już udawał, że mnie nie widzi.
Za to jak siadałam w fotelu, żeby z nerwów zapalić, to miałam kota na kolanach na ten tychmiast i ugniatanie brzucha, a jakże.
Miski były puste, jak przyszłam, kuweta przeciwnie, kot stęskniony witał się w przedpokoju.
Jak wychodziłam pastwił się nad kawałkiem wołowiny w kuchni.

Tyle relacja, okna zamknęłam, mam nadzieję, że nic innego, co może zagrażać frendzlowemu życiu i zdrowiu mi się nie przypomni i będę dziś spac spokojniej.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro wrz 24, 2008 17:30 aaaa

Allah Akbhar itakie tam, czyli dzien dobry. To nie tak, ze ja tu zagladac nie bede...Ha, rzeczywiscie w historii naszej z Sibia znajomosci mieska nie brakuje, oj nie :twisted: Za to okna uchyle otworzyc choc jedno prosze, bo mi sie Fredzlon zadusi a duszony i bez dostepu do swiezego powietrza moze byc zlosliwy i dziwic sie nie nalezy:) W kazdym razie moja wdziecznosc rosnie z godziny na godzine, zwlaszcza, ze tu, coz - koszmar - 45 stopni w cieniu, ta przebrzydla ciepla woda, tak niedorzecznie przejrzysta i te wielkie ryby i rafa co sie jakos tak glupkowato kolorami mieni, i piwo cholernie zimne i wszyscy wstretnie uczynni kiedy na tym nudnym yachcie trzeba zjesc lunch, zeby potem znow do tej wody i tak w kolko. Mru, no co Was bede zadrecal nieciekawymi szczegolami. :lol: Ja sie tam nawet ciesze, zes Sibia poprzeklinala i to w jezykach, bo kot ma opiekuna swiatowego, to niech kultury wyzszej troche liznie, po powrocie bedziemy na nowym poziomie komunikacji ot co.
A ten przepis na cielecinke brzmi naprawde zacnie. I nie, to nie pani E. ale sam ja za sprzatanie sie zabralem zawstydzony nieco przyjmowaniem Cie w takim hmm nieporzadku, do 3 rano na kolanach ze sciera, cobys sie komfortowo czula :roll:
Tiaaa, teraz to na szisze musze sie udac, gdyz wzywaja, ale Fredzlona prosze sciskac, na blatach nie sadzac. A - Redafie - czy jak wyczaisz juz nowy ze tak powiem grafik, to czy mozesz powiedziec naszym dziewczetom co telefony od naszych ukochanych wariatow odbieraja, coby mi na maila pchnely ten bezcenny dokument? Wdziecznosc stoswona okaze po powrocie. Z rzeczy, ktore moge tu nabyc celem posiadania srodkow przekupczych na rozne cele w przyszlosci sa tylko chusty arafatki, wiec chyba jeszcze poszukam? A, co ciekawe, kobitek to tu brak, wszedzie seksmisja, tylko odwrocona, wiec juz wiem jakby to wygladalo i nie dziekuje:) Pozdro Rank
Obrazek

Rankin79

 
Posty: 68
Od: Pon lip 21, 2008 18:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 17:52 Re: aaaa

Rankin79 pisze:zwlaszcza, ze tu, coz - koszmar - 45 stopni w cieniu, ta przebrzydla ciepla woda, tak niedorzecznie przejrzysta i te wielkie ryby i rafa co sie jakos tak glupkowato kolorami mieni, i piwo cholernie zimne i wszyscy wstretnie uczynni kiedy na tym nudnym yachcie trzeba zjesc lunch, zeby potem znow do tej wody i tak w kolko. Mru, no co Was bede zadrecal nieciekawymi szczegolami. :lol:

Jeny, jaki Ty tam biedny jesteś :(
Aż żal odwłok ściska.
Zwłaszcza za ten jachcik :evil:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 17:56

O, Rankin :twisted:
Za ten opis fal durnie migoczących grozi Ci ban na forum, tu zimno i pada. No ale nie łam się, pracuj, obowiązek to obowiązek, trudno.

Co do okien - mogę je otworzyć jutro? Pliz pliz? Miałam zamiar jedną noc przespać bez wizji Frędzla wiszącego na ramie okiennej, to teraz mi się przyśni kot łapiący resztki tlenu jak rybka. Ale zostawiłam je rozszczelnione, do jutra powinien przeżyć.
Z rzeczy dziwnych, ale trudno, już i tak wiadomo, że jestem wariatka, przełożyłam noże w suszarce o 180 stopni, bo były ostrzami do góry i miałam wizję, jak się Frędzel po skoku nabija :oops: .

Co do Frędzlowej edukacji - chłopak szybko łapie, nie wiem, czy będziesz dla niego w ogóle partnerem do rozmowy, jak go skończę edukować ;). A z tymi blatami, to faktycznie, nie włazi. Dziwny jakiś.

A redaf pojechała na działkę i pewnie nie przeczyta, o co prosisz, więc raczej maile albo smsy slij.
Miłej pracy :twisted:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro wrz 24, 2008 20:12

Ja bym też nerwancji dostała wiedząc, że kot został w domu z oknem uchylnym uchylonym :roll: Zaraz Inka mi się przypomina i inne forumowe i różnych ludzi przedforumowe akcje :?
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 20:37

Bana mu bana :!:


Sibia,otworz mu wszystkie okna zeby zimno mu weszlo i zalej lazienke zeby mogl sobie poplywac po przyjezdzie :twisted:
Ostatnio edytowano Śro wrz 24, 2008 20:39 przez moś, łącznie edytowano 1 raz
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro wrz 24, 2008 20:38

moś pisze:Bana mu bana :!:


Sibia,uchyl mu wszystkie okna zeby zimno mu weszlo i zalej lazienke zeby mogl sobie poplywac po przyjezdzie :twisted:


Hiiiih, mosiu, byłaś szybsza, nie zdążyłam zacytować ;)
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro wrz 24, 2008 20:39

sibia pisze:
moś pisze:Bana mu bana :!:


Sibia,uchyl mu wszystkie okna zeby zimno mu weszlo i zalej lazienke zeby mogl sobie poplywac po przyjezdzie :twisted:


Hiiiih, mosiu, byłaś szybsza, nie zdążyłam zacytować ;)

wiem :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 12 gości