Kocia Koalicja - Trykot zdrowszy

» Wto wrz 23, 2008 13:37

sylwiah2 pisze:trudne to wszystko,ale wierze ze bedzie dobrze !

Wybrałaś dom najlepszy z możliwych

. Uda się

. Nie ma innej opcji ;-)

.

Joasia

» Wto wrz 23, 2008 13:41

Dla Tristana to będzie najtrudniejsze, niestety

. Rozstanie ze swoimi ludźmi, zmiana miejsca i obce koty na dodatek, a przecież przez ostatnie miesiące był kocim jedynakiem. Ale też wierzę, że będzie OK.
Myślę, że będziemy dostosowywać się do sytuacji na bieżąco, w zależności od zachowania wszystkich kotów, a Tristana przede wszystkim.
Tak po cichu liczę na Sybirka :wink:

, on jest szalenie przyjacielski i się nie poddaje. Osyczany, pacnięty raz, drugi wraca za moment i nadal się chce zaprzyjaźnić.

» Wto wrz 23, 2008 13:55

Będzie dobrze. 11 miesięczny sybirak to jeszcze kocie dziecko.

Wbrew pozorom rezydencji mogą pomóc Tristanowi w szybkiej aklimatyzacji pokazując swoim zachowaniem, że dom jest przyjazny kotom, że się dobrze w nim czują i wprowadzając nowego w domowe zwyczaje (obawiam się, że najszybciej nauczą go psot i rzeczy zakazanych).

» Wto wrz 23, 2008 14:04

Ciesze sie ze bedzie mial kocie towarzystwo, sybiraki potrzebuja drugiego kota :wink:

wierze,ze wszystko bedzie ok

» Śro wrz 24, 2008 8:44

Tak dla porządku sugeruję zmianę tytułu. Może ze wspominki na nowinki

Joasia

» Śro wrz 24, 2008 8:48

Joasia ma racje

A to niespodzianka

» Śro wrz 24, 2008 9:04

Zmienione. Zagapiłam się

.

Kocurasy się zaczynają ofutrzać, żeby pięknie wyglądać na przyjęcie nowego

. Zrzuciły resztki futra w ostatnie upały. Mówiłam ostatnio wetowi, że Moher coś zmalał, ale wet dziwnie popatrzył :oops:

, wsadził kota na wagę i powiedział, że wkrótce urośnie. Miał rację :twisted:

.

» Śro wrz 24, 2008 9:06

Jaki dowciapny wet!

» Śro wrz 24, 2008 9:09

Monostra pisze: Mówiłam ostatnio wetowi, że Moher coś zmalał, ale wet dziwnie popatrzył , wsadził kota na wagę i powiedział, że wkrótce urośnie. Miał rację .

padłam