

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czarna.wdowa pisze:Wczoraj kupiliśmy panele i cały osprzęt do nich
Inspektor nadzoru zaakceptował zakupy![]()
Gogli na kotka brak - chciałam mu kupić już przy szlifowaniu ostatnio![]()
kothka![]()
Wprowadziliśmy się do tego mieszkania 2,5 roku temu - mieszkanie kupowane było jako do remontu. Do tej pory udało nam się wymienić rury wod-kan w łazience i kuchni, wymienić sieć gazową,
wymienić instalację elektryczną w łazience, kuchni i przedpokoju, zrobić remont łazienki i przedpokoju
Przed nami jeszcze wymiana wszystkiego w pokojach i zmiana wystroju kuchniA mój Tomek wszystko robi sam i to po pracy lub w nieliczne wolne weekendy
![]()
Na bank skończysz przed nami![]()
kothka pisze:czarna.wdowa pisze:Wczoraj kupiliśmy panele i cały osprzęt do nich
Inspektor nadzoru zaakceptował zakupy![]()
Gogli na kotka brak - chciałam mu kupić już przy szlifowaniu ostatnio![]()
kothka![]()
Wprowadziliśmy się do tego mieszkania 2,5 roku temu - mieszkanie kupowane było jako do remontu. Do tej pory udało nam się wymienić rury wod-kan w łazience i kuchni, wymienić sieć gazową,
wymienić instalację elektryczną w łazience, kuchni i przedpokoju, zrobić remont łazienki i przedpokoju
Przed nami jeszcze wymiana wszystkiego w pokojach i zmiana wystroju kuchniA mój Tomek wszystko robi sam i to po pracy lub w nieliczne wolne weekendy
![]()
Na bank skończysz przed nami![]()
No nie wiem, nie wiem - my zaczęliśmy od skucia tynków, później impregnacja drewnianych belek (bo to poddasze), rozwalenie starej instalacji elektrycznej, kanalizacyjnej i wody, rozwalenie starej instalacji CO (co przeszło w rozwalenie instalacji CO w całym domu :roll), teraz powoli zakładamy CO, później rury z wodą (żeby nie było to mamy dwa piony - osobno do kuchni osobno do łazienki - i woda i kanalizacja),
jeszcze zostało ułożenie instalacji elektrycznej, połozenie tynków (na razie w jednym pokoju, jednej garderobie, kuchni i przedpokoju), połozenie paneli i malowanie, później meble kuchenne i AGD (a nie mamy jezscze nic), następnie zrobienie łazienki (całej, bo tam są tylko gołe ściany - czysty żywy beton), zrobienie drugiego pokoju (łącznie z wyburzeniem ściany i postawieniem nowej oraz wstawieniem okien dachowych, bo chwilowo pokój nie ma żadnego okna), drugiej garderoby itd - sama się przeraziłam jak sobie to wyliczyłam własnie
![]()
Na pewno nie skonczymy przed WamiU nas też tylko Daniel to robi sam, popołudniami po pracy, i do tego ciągle jeszcze ma coś do zrobienia w innej części domu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 41 gości