Maciejka o tym jak życie werfyfikuje plany. W swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 23, 2008 7:22

Cardiamid-Wielki Łowczy Nadworny! Ależ dumny z siebie! A malutka dalej malutka... Dobrze, że zdrowieje. Czy grzyb zaczął ustępować?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 23, 2008 7:45

a ja wczoraj widziałam oboje :) i Cardka i Maciejkę. I stwierdzam autorytatywnie, że foty kłamią :twisted: w porównaniu z Cardkiem to Maciejka jest mikrokotem. Tylko nie wiem, czy to ona taka mała, czy on taki duży :?

a poważnie to malutka wygląda już bardzo ładnie i ja nie wiem, gdzie Mokka tego grzyba widzi. Chyba specjalnie sobie wmawia, żeby małej nie ogłaszać. Kop, kop, w kostkę :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 23, 2008 8:19

Na fotkach Maciejeczka wygląda pokaźnie. Poza tym śliczna jest :) fajnie, że zdrowieje.
Mokkuniu - ciężko te ogłoszonka będzie robić, co?? I domki maglować?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 23, 2008 8:32

Eh, napisać nie ciężko, fotki też mam. Wydać też wiem, że muszę. Ale...
Jakoś nie wierzę, że znajdzie się dom, który będzie kontynuował leczenie na grzybka. I ten brak wiary sprawia, że jakoś nie mam zapału.

A Maciejka śpi z nami w łóżku, dziś lekko została przeze mnie przygnieciona. Bo kto to słyszał, żeby kotki takie były małe i lekkie no!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 23, 2008 21:35

Zmobilizowały mnie ogłoszenia Ingowych 2T :)
To i Maciejka zaczyna się reklamować.
http://www.eoferty.com.pl/id91043.html

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro wrz 24, 2008 7:06

śliczne ogłoszenie, śliczna koteczka. Tylko mnie coś w serducho ukłuło, a co dopiero Ciebie...
ja chyba nie potrafiłabym być jednak domem tymczasowym.....choć może człowiek uczy się takich rzeczy...

Kochana Maciejko trzymam kciuki za najlepszy domek na świecie!! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 7:25

oooooo, faktycznie Cię zmobilizowałam :D

Magdaradek, zawsze ciężko wydawać, ale trzeba to brać na rozum, jak zostanie u Ciebie to już nie będzie miejsca / czasu / pieniędzy dla innego potrzebującego. Wyobraź sobie, że znajdujesz jakąś biedę na ulicy i jedyne co możesz zrobić, to odwieźć do schroniska, bo w domu siedzi wypasiony tymczas, który został...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 7:27

Wiecie co, ja to już mam naprawdę tłok :lol:
Madziu, ja koty wydaję tylko do domków, gdzie będą miały lepiej niż u mnie. Wtedy wiem, że nie mogę kota zatrzymać, bo niby jakim prawem :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro wrz 24, 2008 7:39

Ciotka Georginia ma jednak wiekszy wplyw na Mokke niz ja :twisted: dobre i to ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 7:41

Georg-inia pisze:Mokka, będziemy się wzajemnie wspierać, piszemy !!! bo nam zostaną te kociaki na amen i dopiero będzie :roll: ;)

te słowa jakoś wyjatkowo do mnie trafiły, serio
a jak zobaczyłam wczoraj gotowe ogłoszenia 2T to pomyślałam, że już tylko ja zwlekam i zostanę z tym kotem i dostałam powera :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro wrz 24, 2008 8:00

A ja to właśnie o te dobre domki najbardziej bym się bała :( jak wyczuć, czy to naprawdę dobrzy ludzie... ale my kobiety w końcu mamy intuicję, prawda?
pewnie najgorszy jest pierwszy raz......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 8:15

magdaradek pisze:
pewnie najgorszy jest pierwszy raz......


Madziu, każdy raz jest baaardzo trudny :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 8:50

magdaradek pisze: pewnie najgorszy jest pierwszy raz......


Dla mnie jak na razie każdy był trudny a najgorszy był trzeci raz mimo że domek był najlepszy :( nie ma reguły...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 9:03

NO tak.... nie mogę się wypowiadać, bo jeszcze nigdy domkiem tymczasowym nie byłam. Choć pomału do tego dojrzewam, i mój TŻ nie byłby już największym problemem tutaj, a bardzo przyziemne sprawy m.in. pieniądze. No bo wiadomo, tyle jest DT, potrzebujących kotków i jeszcze te w schronie, a rodzinkę mam 4-osobową z dwójką wymagających dzieciaków :twisted: do tego dwa koty i świnki, które akurat są najmniej finansowożerne, jednakowoż też wymagają i jedzonka i ściółki itd.

ale ja myślę, że za jakiś czas zdecyduję się...przynajmniej bardzo bym chciała pomóc bidzie ze schroniska :(

no ale nie będę tu zaśmiecać Maciejkowego wątku - piękna panienko szukaj super domku
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 19:34

zaglądam na wątek Maciejki w poszukiwaniu zdjęć mojej ulubienicy, a tu panna już na wydaniu ! Mokkunia piękne ogłoszenie zrobiłaś jestem pewna, że znajdziesz domek TEN domek, gdzie Maciejka będzie szczęśliwa. A Ty będziesz mogła innemu, małemu, bidnemu kociakowi pomóc zabierając go z ulicy, schronu lub innego okropnego miejsca ... Mokkunia podziwiam cię za brak egoizmu nie każdy taki jest. cioteczki jestescie wielkie za te tymczasy!

rEWA

 
Posty: 29
Od: Nie lip 20, 2008 18:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 668 gości