jopopowe kociaki spod samochodu.szczęśliwe w swoich domach:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 22, 2008 15:57

Mysza pisze:rozmruczeć też umiem, ja bym się chciała dowiedzieć jak zrobić by ten mruczący kociak nie spier... i nie syczał :roll:


Dokładnie :roll:

Mam nadzieję, że maluchy mają się lepiej?

Aleksandra_B

 
Posty: 209
Od: Śro paź 19, 2005 12:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 22, 2008 21:35

No własnie, jak tam kociaki?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto wrz 23, 2008 9:49

i jak?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto wrz 23, 2008 14:02

wieści są z serii "mniejsze zło". okazało się że Rudy miał pod brodą wielki ropień, który z początku wyglądał jak bardzo powiększone węzły chłonne.
zrobiliśmy USG a następne biopsję. (wtedy wyszło że to bardzo gęsta ropa)
Maciek pod narkozą zrobił z tym paskudztwem porządek. Rudy przy okazji stracił jeszcze jajka.

teraz leży w transporterze i powoli się wybudza. biedny jest bardzo ;(

a Mała po niedzielnym zaaplikowaniu sterydu czuje się zdecydowanie lepiej. od wczoraj nie było żadnego rzygania.

dzieciaki miały jeszcze pobraną krew. wyniki morfologi będą jutro.

ciężki dzień.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2008 14:10

Biedny maluszek...:(
A Wy wykorzystaliście podle jego chwile nieuwagi i ciach jajka :twisted: :wink:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto wrz 23, 2008 20:25

biedaki.

moje konto też biedne, jakby komuś było żal kociąt na tyle by je wesprzeć finansowo, to może np. za te atrakcje medyczne (2 testy + 2 krwie + toaleta ropnia + leczenie) zapłacić...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2008 20:35

jopop pisze:biedaki.

moje konto też biedne, jakby komuś było żal kociąt na tyle by je wesprzeć finansowo, to może np. za te atrakcje medyczne (2 testy + 2 krwie + toaleta ropnia + leczenie) zapłacić...


+ odrobaczenie
+szczepienie
+leki dla Rudego
+USG
+biopsja

nie chce nawet myśleć jak podliczy nas wet. wsparcie bardzo potrzebne!!

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2008 21:29

długo się zastanawiałam czy wstawić tą fotę. może dla walorów edukacyjnych to jednak zrobię. ropnie tej wielkości jaką miał Rudy trzeba naciąć, oczyścić i odkazić, jednak aby uniknąć odnowienie się ropienia nie wolno nacięcia zaszywać. musi się to samoistnie zagoić.
zdjęcie NIE DLA WRAŻLIWCÓW
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b4 ... 8fa51.html

biedny ten rudy.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2008 21:55

bleeeeeeeee

dość obrzydliwa ta fotka :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2008 22:08

8O Chodzić z paprzącą się dziurą w szyi, brrr.... Skąd to się wzięło w ogóle? Pazurem go jakiś kot zaczepił?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 15:43

ropień może się zrobić przez infekcję bakteryjną, wirusową... tak było napisane na portalu medycznym.


bardzo, bardzo dobra wiadomość: wyniki morfologii Małej Czarnej i Rudego są DOBRE !!!
kamień z serca.

w kociakach można się bezpiecznie zakochiwać :D

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 19:48

uffff
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 24, 2008 20:02

Ropień rzeczywiście paskudny :( Fotka nie dla wrażliwych, ale ja akurat to już przeżyłam 1,5 roku temu z moim dochodzącym Guciem, który teraz jest pełnoprawnym członkiem rodziny /i najgrubszym 8O /
Taaak - najgorsze było to że po wycięciu ropnia dwa razy dziennie należało gazą nasączoną riwanolem przemywać ranę nie dopuszczając do szybkiego tworzenia się strupka.

Tak wyglądała końcówka gojenia się
http://img232.imageshack.us/my.php?image=rana1dn6.jpg

a tak Gucio już bez śladu ropnia :roll:
http://img223.imageshack.us/my.php?image=gucigi0.jpg

Cieszę się z wyników badań :D
W kociakach zakochałam się już, ale niestety niewiele z tego wynika :oops:
Chociaż podrzucać będę :?
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro wrz 24, 2008 23:27

Jaki jest Rudy, znaczy jaki ma charakter i w jaki dokładnie wieku? Moja dobra koleżanka chce rudego kocurka, miałam zaklepanego dzikusa z łapanki, ale ktoś mnie uprzedził. Co prawda chciała małego, ale będę u niej w sobotę i jak roztoczę wizję to pewnie zmięknie. Tylko że to dom potencjalnie wychodzący, domek w Sulejówku, z 2 dorosłymi, wysterylizowanymi kotkami. Ale bardzo dobry, dbający dom.
AnielkaG
 

Post » Czw wrz 25, 2008 12:12

skakać młodziaki
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości