Wrocławskie schroniskowce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 21, 2008 20:44

Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 21, 2008 21:34

Kika znalazła fajny domek, w przyszłym tygodniu nas opuszcza :)
Obrazek
Calineczka leczy jeszcze skutki przeziębienia, ale zaczynamy ją ogłaszać. To słodziak jakich mało. Najprawdopodobniej została zabrana od matki zbyt wcześnie, bo zdarza jej się do cegoś przyssać. To kociak dla czułego opiekuna, który polubi takiego pieszczocha.
Obrazek

Dziś znalazły u nas dom tymczasowy kolejne dwa kotki.
Rudy kocurek z kamieniami w pęcherzu:
Obrazek
oraz śliczna burasia z ogonkiem do amputacji:
Obrazek
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 21, 2008 21:56

Cuda dwa :1luvu:

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 22, 2008 7:07

Rudy sobie wykrzyczał ten tymczas, bo tak się darł w trakcie sikania, że nie mogłam go tam zostawić. Po wyleczeniu będziemy mu szukać domku stałego.
Burasię wzięłyśmy tylko do zdjęcia, ale nie dało rady włożyć jej z powrotem do żadnej klatki, zapierała się łapkami, a inne koty ją tłukły, więc też nie było wyjścia. Zobaczymy dziś, co tam z jej ogonkiem i postanowimy, co dalej.

Pilnie poszukujemy teraz domków dla Ogona i Calineczki. Są gotowe do adopcji, mogłyby zwolnić miejsce dla następnych kotów w potrzebie.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 22, 2008 8:23

ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 22, 2008 9:15

Kicia_ pisze:Burasię wzięłyśmy tylko do zdjęcia, ale nie dało rady włożyć jej z powrotem do żadnej klatki, zapierała się łapkami...


Dzielna koteczka, miała szczęście, no i udało jej się pokazać, co koty przeżywają siedząc w tych klatkach...

Można pomóc wyciągnąć je stamtąd uczestnicząc w bazarkach na ich rzecz:

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 22, 2008 11:34

Ten rudy - czy wymaga specjalnego traktowania , ze względu na kamienie?
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pon wrz 22, 2008 12:03

maxiking pisze:Ten rudy - czy wymaga specjalnego traktowania , ze względu na kamienie?


Przede wszystkim odpowiednia karma weterynaryjna.
Chłopaka czeka USG, które pozwoli okreslic wielkośc kamieni. Kamienie usuwa sie operacyjnie. Potem trzeba juz tylko profilaktyki i kontrolnych badań.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon wrz 22, 2008 12:05

Pytam , bo znajomy - ma kota czarnego ( nawet chyba dwa ) ale chciałby jeszcze rudego . Posiadłość wiejska - koty wychodzące + pies.
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pon wrz 22, 2008 14:01

Być może ma tylko piasek w pęcherzu i da się to rozpuścić bez operacji. Na razie musi być dobrze zdiagnozowany i odpocząć psychicznie, bo chłopak się bardzo zestresował pobytem w schronisku. Z pewnością jednak będzie wymagał specjalnej karmy do końca życia i dobrze byłoby mieć kontrolę nad jego sikaniem, żeby nie przegapić kłopotów z pęcherzem. Tak więc do adopcji będzie gotowy dopiero za kilka tygodni najwcześniej.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 22, 2008 22:35

maxiking pisze:Pytam , bo znajomy - ma kota czarnego ( nawet chyba dwa ) ale chciałby jeszcze rudego . Posiadłość wiejska - koty wychodzące + pies.


Polecam Rudego Rudiego, działkowca z Niskich Łąk
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79768&highlight=

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 23, 2008 8:24

ossett pisze:
maxiking pisze:Pytam , bo znajomy - ma kota czarnego ( nawet chyba dwa ) ale chciałby jeszcze rudego . Posiadłość wiejska - koty wychodzące + pies.


Polecam Rudego Rudiego, działkowca z Niskich Łąk
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79768&highlight=

Świetny pomysł, ten kociak pilnie potrzebuje domu, a posiadłość wiejska to dla niego szczyt marzeń :) Służę pomocą w transporcie w okolicach Wrocławia, mogę też przygotować go do adopcji (odrobaczenie, szczepienie, kastracja).
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 23, 2008 20:35

Noo kotek piękny. dzwoniłam do znajomego - nadal jest chętny ale........
dopiero na wiosnę :(
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro wrz 24, 2008 7:39

maxiking pisze:Noo kotek piękny. dzwoniłam do znajomego - nadal jest chętny ale........
dopiero na wiosnę :(

Na wiosnę pewnie też coś się dla niego znajdzie :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 24, 2008 7:52

Rozmawiałam wczoraj z wetem na temat Uszatka. Dziś ma ostatni zastrzyk z antybiotykiem i lekarz podejmie decyzję o zabiegu. Amputację na tym etapie wyklucza całkowicie. Zabieg będzie polegał na usunięciu przerośniętej tkanki w stawie kolanowym i jeśli będzie taka potrzeba, to wezmą wycinek do badania histopatologicznego. Mają jednak nadzieję, że zmiany w stawie spowodowane są zwyrodnieniem, a nie nowotworem.
Koszt zabiegu powinien zamknąć się w 200 zł.

Co do innych schroniskowców, to Ogon dalej szaleje, ale dogadał się już z innymi kotami. Kika lada moment idzie do DS, a wszystkie koty w tym domu czekają na to z utęsknieniem, bo je tłucze ile wlezie, złośnica jedna.
Calineczka ma nowego przyjaciela, jest nim rezydent Łatek. Łatka chcieli zatłuc kijami źli ludzie, ale udało się go uratować, a teraz on pomaga ratować inne kotki i robi im felinoterapię. Łatek przygarnął też do sowjego boku Burasię, która jest podobnej wielkości, co Calineczka, więc widok jest komiczny jak leży wielki kocur, a po obu jego stronach dwa maleństwa. Burasia jest niesamowita, uwielbia towarzystwo człowieka i jest bardzo przytulastym kotkiem. Niestety po pobycie w schronisku zatraciła umiejętność załatwiania się do kuwety i musi teraz przejść szybki kurs czystości. Być może sterylizacja pomoże jej na te problemy.
Rudy już chyba się oswoił, bo pokazał swój zadziorny charakterek. To kot, który lubi robić, co chce i buntuje się przeciw wszelkiemu zniewoleniu. W tej chwili jest odizolowany od reszty, żeby zaobserwować jak mu idzie sikanie.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 315 gości