Bez Ciebie gasnę - Jack w szafie. Kocham Jacka a on ma DOM!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 22, 2008 8:56

A moze cwaniak przyciaga na siebie Twoja uwage? "Zobacz, Mokka, jaki ja SMUTNY i MELANCHOLIJNY jestem, jedzonka nawet nie tknalem".

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon wrz 22, 2008 10:20

Oj Jackuś, Jackuś nie martw już Mokki kocie :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 22, 2008 10:24

Chat pisze:A moze cwaniak przyciaga na siebie Twoja uwage? "Zobacz, Mokka, jaki ja SMUTNY i MELANCHOLIJNY jestem, jedzonka nawet nie tknalem".


no to dość skutecznie to robi... Mokkunia osiwieje jeszcze przed trzydziestką :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 22, 2008 10:26

Georg-inia pisze:
Chat pisze:A moze cwaniak przyciaga na siebie Twoja uwage? "Zobacz, Mokka, jaki ja SMUTNY i MELANCHOLIJNY jestem, jedzonka nawet nie tknalem".
no to dość skutecznie to robi... Mokkunia osiwieje jeszcze przed trzydziestką :roll:

biorąc pod uwagę, że już się sypię siwizna mnie nie ruszy :P

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 22, 2008 17:47

mokkunia pisze:
Georg-inia pisze:
Chat pisze:A moze cwaniak przyciaga na siebie Twoja uwage? "Zobacz, Mokka, jaki ja SMUTNY i MELANCHOLIJNY jestem, jedzonka nawet nie tknalem".
no to dość skutecznie to robi... Mokkunia osiwieje jeszcze przed trzydziestką :roll:

biorąc pod uwagę, że już się sypię siwizna mnie nie ruszy :P


Zwlaszcza w dobie farb do wlosow :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 22, 2008 18:47

I co, zdążyliście do weta?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 22, 2008 20:17

Zdążyliśmy.
Jack odebrał pochwały - wygląda lepiej chłopak :)
Na wadze weterynaryjnej ważył dziś 3,25 czyli moja ludzka waży prawie idealnie :D
Gardełko, w pyszczku czysto. Oczka, uszy, nosek też. Osłuchowo też. Brzuszek miękki. Temperatura też ok.
Jack został odrobaczony - zastrzyk, bo na podanie tabletki to ja się nie pisałam :D Poza tym szkoda też jego nerwów.
Antybiotyku już nie dajemy. Za tydzień idziemy się pokazać i jak będzie taki ładny postęp w przypieraniu chyba się zaszczepimy na zakaźne :)

I kilka fotek, z wczoraj
Jak wielbłąd bezłapkowy
Obrazek
na fotkach wyglądam grubo
Obrazek
grzeję sobie nosek, może się zrobi taki różowy jak Cardiamidka
Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 22, 2008 20:30

śliczny i wygląda ...tłuściutko! :love: :love: :love: :king:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 22, 2008 20:33

ruru pisze:śliczny i wygląda ...tłuściutko! :love: :love: :love: :king:

no właśnie
ale on bardziej do siebie podobny jest na 1 nie 2 foto

jeszcze, na razie :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 22, 2008 21:07

Wygląda ślicznie, i tak spokojnie :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 22, 2008 21:37

Bardzo ładny ponurasek, pasuje do reszty Mokkuniowców:) Cardiamid go lubi?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto wrz 23, 2008 7:09

Wspaniałe wieści! Wygląda gruuubaśny, ale waga nie kłamie, sporo mu jeszcze brakuje...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 23, 2008 7:52

Buczka nie widziałam ponad tydzień i po fotach to stwierdzam, że wygląda o niebo lepiej. Chyba muszę się wprosić do Mokkuni i obejrzeć chudzielca na żywo.

Mokkunia, czemu się nie pochwalisz koleżankom i całemu światu, jaki to Jack jest wybredny, jeśli chodzi o ... toaletę :roll: :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 23, 2008 7:54

Georg-inia pisze:

Mokkunia, czemu się nie pochwalisz koleżankom i całemu światu, jaki to Jack jest wybredny, jeśli chodzi o ... toaletę :roll: :lol:


o, i to sie nadaje do prasy! No wlasnie, dlaczego my nic na ten temat nie wiemy? 8)

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto wrz 23, 2008 8:24

Śmieszne, śmieszne bardzo śmieszne. U ha ha! :D:D:D:D
Wracam wczoraj do domu. Wchodzę, smród moczu powala mnie na kolana. Okna były pozamykane (bo Feliway, bo się boję balkon uchylony zostawić, bo Maciejka jest taka mała, bo nie ta pogoda), w mieszkaniu cieplutko i mega śmierdząco. Obeszłam i obwąchałam wszystko. Posłanka, sofę, namiot, szafę, brodzik. Nic.
Wrócił TŻ. Mimo że już wietrzyłam poczuł doskonale. Wytypował Maciejkę i Jacka do odstrzału ;)
W końcu znalazłam siki. W zlewie w kuchni!
Żaden z moich kotów nigdy nie robił do zlewu. Stawiam na Jacka. Ale jak to Tżtowi wytłumaczyłam - dopóki nie złapiesz za łapkę jest niewinny :D

Jack ma w nosie mojego kurczaka. Nie wiem, może dlatego, że nie jest świeży, a przemrożony. Wczoraj jadł suche Shibaska - RC Sensitivity. Szafę mu bezczelnie zamknęłam wczoraj przed nosem i od tego czasu w niej nie siedzi tylko leży w legowisku na parapecie. Czasem robi obchód, wieczore późnym przyłapałam go na blacie w kuchni. Zobaczył mnie i od razu zareagował jak kot. Podniósł się, zaczął prężyć, uniósł ogon :) Ślicznie wyglądał :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości