Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

[mar9]

meggi na odległość mogę tylko pomodlić się za Ciebie i koteczki

[meggi 2]

Marysiu, dziekuje modlitwy tez sie przydadza - wczoraj obchodziłam smutne chorowite swoje urodzIny.

[mar9]

Marysiu, dziekuje modlitwy tez sie przydadza - wczoraj obchodziłam smutne chorowite swoje urodzIny.

wczoraj to ja: mimo wszystko
życzę Ci marzeń, o które warto walczyć,
radości, którymi warto się dzielić,
przyjaciół, z którymi warto być
i nadziei, bez której nie da się żyć.
wyczytałam te życzenia w którymś z postów i bardzo mi się spodobały a autora tych pięknych zyczeń przepraszam za może nieprawne skorzystanie z tych pięknych słów

[mziel52]

[meggi 2]

Dziękuje Wam moje drogie za życzenia,

[AnielkaG]

Hej, mam nadzieję że wpadniesz do mnie, jak będziesz wracać ze szpitala... U mnie jako tako, 6 kotów w domu, Lusia znowu nie chce jeść, ale chociaż już nie wymiotowała, jest osowiała, ale nie wygląda na chorą, przed chwilą wykopała ziemię z doniczki. Maluchy już prawie oswojone, moja córka może mieć taką fuchę - oswajacz kotów. Ociepliłam dziś budkę moim podwórkowcom, mają full wypas, drewniany domek z grubym styropianem w środku z 6 stron, nowe osłoniete wejscie i wełniany koc. Nawet werandę umyłam. Ciekawe kto tam zamieszka?
Koty w lecznicy zdrowieją, tyle że rachunek wysoki chyba zrobię bazarek bo nie wiem ile kasy dostanę na nie z fundacji. Kotka dalej nie złapana, próbowałyśmy rano ale ona nawet nie chce podejśc do klatki.

[meggi 2]

Aniela, dzisiaj nie przyjade, bo bardzo zle sie czuje wszystko mnie boli , kolano 2 dni tylko nie bolało od wczoraj znowu zasuwa ból.
Nie miałam dzisiaj nawet siły, zeby ubrac sie i pojechac dzisiaj na zabiegi - i tak wszystko bez celu.
Jutro przyjde z w-z pysznymi.

[AnielkaG]

To czekam jutro. Meggi, a bierzesz jakieś leki na ten ból?

[Satoru]

ojej meggi, wstyd mi, bo jak wpadam do domu zaganiana to tylko otwieram z 5 watkow, ktore akurat sa na gorze...

spoznione ale szczere, zycze Ci duzo cierpliwosci i wytrwałości, zdrowia, bo teraz Ci się bardzo przyda.

A moze masz ochote na dobre tuczące ciasteczko?:)

[meggi 2]

Satoru, dzieki , pieknie wzglda ten tort , a co mi zostało na te smutki - tylko obzerac sie tortem i njawyzej juz wózek inwalidzki.

AnielkaG Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 16:00 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

To czekam jutro. Meggi, a bierzesz jakieś leki na ten ból

Aniela a jak ja bym inaczej funkcjonowała, biore mase i nic juz nie pomaga, tylko pomaga z kieszeni i zaplenie żoladka , jelit itp.
Jako fachowiec wies najlepiej jakie spustosyenie robia te leki .
O cos widye ye kalwiatura mi wariuje , wzskakauja te co nie poryeba literki. Nastepnz klopot.

[AnielkaG]

Meggi, z klawiatura to żaden kłopot, wyłącz kompa i włącz jeszcze raz i będzie po problemie, tak się czasem robi. No tak właśnie myslę sobie że bierzesz NLPZ- ty i to wcale nie dobrze. Pogadamy jutro, chyba pora na dobra poradnię przeciwbólową.

[Satoru]

a jeszcze prosciej nacisnac control i shift i wtedy sie znowu klawiatura przestawia jak nalezy:)

namietnie gram w gierke, ktora wymaga wcisnietego controla przez caly czas wiec mi sieto czesto zdarza.

[AnielkaG]

Bożesz że masz czas na gry...

[meggi 2]

Juz dobrze , działa . Dzięki.

[Satoru]

Bożesz że masz czas na gry...

Mam. Jak wracam z pracy, czyli o 22. Pracuję od 9 rano. Godzinkę pogram i ide spac.