smil pisze:Kicorek pisze:smil pisze:
Kurczę, nie mogę sobie przypomnieć, jak nazywa się tata Almy
Wystarczy wejść na stronę w Kocięta 
Ha, strasznie to przebiegłe, bo nie wiedzieć czemu szukałam tej infomacji w Kotach
Bardzo dobrze szukałaś. Jak się nauczę wstawiać na stronę tabele z rodowodami, to tam też będzie ta informacja
Chłopaki mężnieją. Przy cycu odbywają się już regularne walki z wrzaskiem i łapoczynami
Bonito to największy wrzaskun, jego krzyk podrywa mnie zawsze na równe nogi. A jak się przyssie do cyca, to żadna siła nie jest w stanie go oderwać
Lada dzień otworzy oczka, ma już takie maniunie szpareczki
Bravuś to grzeczne dziecko, chociaż w barze mlecznym naparza brata równo
Zabrałam dzieciakom poduszkę elektryczną (kaloryfery grzeją wreszcie porządnie, tfu tfu) i dałam niebieski kocyk. Nawet im do pyszczków
Oczywiście na cześć kocyka porobiłam nowe foty
Chłopcy z mamusią:
Dziś był dzień słodkiego Bravusia:
Mały lew Bonito załapał się na dwie fotki:
Dwaj "pozerzy":
"Bonito, coś ci powiem"
"Nie będę cię słuchał, mam ciekawsze zajęcie - muszę się przeciągnąć"
"Przybyłem, nie zobaczyłem, ale zwyciężyłem":
"Braciak, daj buzi!"
"Oszalałeś!

"
A po męczącej sesji fotograficznej chłopcy poszli do baru łyknąć co nieco:
