Mam na imię Tosia (to moje nowe imię) i zostałam porzucona


Tak wyglądam:





Wiem, że każdy woli malusie kociaki, ale ja już jestem ułożona, wiem, co i jak, niczego nie trzeba mnie uczyć. Byłam u lekarza od zwierzątek i wszystko ze mną ok. Jestem odrobaczona i wysterylizowana - i dobrze mi z tym

Moi tymczasowi Duzi nie mogą mnie zatrzymać, bo mają dużo kotów, a ja trochę się ich boję (za dużo ich tam

Chcę Cię pokochać. Pokochaj mnie też.