Tytka smark.. Malta b. zle Perełka szuka DS kociaki też

[neris]

Dorcia jak CI mozna pomóc?

[zunia]

Przyłaczam się do pytania, jak Ci pomóc?

[magdaradek]

Jesteś bardzo dzielna. Za parę dni będzie już lepiej. Mam nadzieję, że Twój mąż szybciutko nabierze sił i wróci do formy

[dorcia44]

wystarczy ze jesteście ,że moge na chwile usiąść przy was i się wyżalic...

Jutro musze zabrać kociaka do siebie ,znów do brodzika .
Jeden już odszedłza TM

Maltusia znów gorzej jutro kroplówka.

Tytkowi dziś sama robiłam zastrzyki bo już bym nie zdążyła do wetki ,wziełam tylko leki ...

Kruszynka cudo jak zwykle .mniej kicha i mniej sie oczka faflunią..w poniedziałek ktos nas odwiedzi...
Mały biały ,piękny ale nadal bezimienny ,ma się już lepiej ,kichanie mniejsze...

Perełka cudna ,kochana z roześmianym pysiem ,bz.

Czarka ,sunia spadkowa cos się z nią dzieje ,nie trafia do domu ,nie przychodzi na wołanie ,siada na schodach i płacze ,jak wołam ucieka ..

Tż. leży i płacze bo w sali nikogo nie ma ...wszyscy czmychneli na przepustke .
ciśnienie sie normuje i jest w miare ok..chociaż to...

jak zwykle robimy dobra mine do złej gry ,śmiejemy się itp.

jak wracam do domu to też na wiele czasu nie mam ale nie jest zle...

buziaki i do następnego...

[MaybeXX]

Trzymaj się Dorciu!

[magdaradek]

Miłej niedzieli Dorciu!!

[dorcia44]

dziś w nocy Tż. spadł złóżka ,potłukł się ,niedotlenienie 3/4 jednego płuca nie pracuje ,oskrzela masakrycznie zawężone ..
tak bardzo boje sie tych badań ,a od poniedziałku sie zacznie ....umieram ze strachu.

Mały biały gorączkuje.
zaraz do weta .

malucha zabieram od znajomej też do weta bo cos nie może jeść ,chrypi..trafi do mnie ,jej nie ma całe dnie
Kruszynka ,mały miś ok.
Tytek smarcze na potęge.
Malta zakręcona .
Perełka jak było tak jest..
ja nie wiem czy to ja czy nie ja...

leje deszcz,rozwaliłam wczoraj swoje kochane drewniaki tz,.odpadała mi zeluwa i całą droge szurałam i kuśtykałam byle tylko nie zgubic
i nie zgubiłam .

smutno ,szaro i ponuro,nie lubie takiej szarówy jeszcze bardziej przygnębia

futerka niezwyczajne że nie mnie nie ma ,tęsknia ,wklejaja się jak plastry
Kupiłam Perełce Mastery i Hillsa ,suche i chyba Mastery pogryza ,przyłapałam ja na tym

wam równiez miłej niedzieli .

[Amika6]

Dorciu pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkich, a za TŻ w szczególności.

[neris]

Dorciu jak to spadł z łózka?
Gorączkował tak mocno czy co się stało????

[dorcia44]

kaszel ,niedotlenienie...


przywiozłam małe ,jest w łazience.

wracając namierzyłam na ul.Globusowej kotke tą co żebrze pod sklepem i 4 maluchy jakieś 6 tyg. trzęsące sie brudne kulki ,przy ulicy
nakarmiałam ,w poniedziałek mam łapać .
Kotke tez.
Kotka miziasta.

całe szczęscie mam tymczas dla całej 5.

zaraz jade ,w domu syf totalny ,ja nigdy nie byłam zorganizowana

[rambo_ruda]

Boże Dorcia jak ty to ogarniasz wszystko, podziwiam cię. Szkoda że jestem tak daleko bo chętnie bym wpadła pomóc chociaż posprzątać . Trzymam kciuki za zdrówko Tż i całej gromadki.

[magdaradek]

Dorciu, pamiętaj, że po każdej burzy jest słońce a czasem nawet i tęcza!! W końcu musi być lepiej. Przytulam mocno w myślach

[dorcia44]

smutno sie zrobiło w naszym wątku...

Kruszyna mnie ciumka zawzięcie ,małe brodzikowe je ,czyli jest niezle,małe białe lezy ,czyli boli łapka...

Ja dzis jak filemon w sweterku ,wychodze nie pada ,w trakcie drogi pompa...
dojechałam na Płocka to byłam wykapana solidnie ,śmiałam się że tak do męża biegłam aż się spociłam

wychodze od niego ,nie pada...ja tylko próg szpitala przekroczyłam pompa
normalnie pech .

Jak wracam do domu to wszystko tańczy z radości .

tak sobie mysle że jeszcze troche takich zimnych dni i bedzie trzeba mieszkanie podgrzewać.

[zunia]

Dorciu kochana trzymaj się.
O bazarku nie zapomniałam, ale cierpie na totalny brak czasu

[Serniczek]

patrzą z góry..."o Dorcia leci-to lejemy" i dlatego pada...... To znacznie upraszcza pracę metorologom wystarczy patrzeć:jak Dorcia leci znaczy bedzie lało