CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(72 koty) tragiczna sytuacja str.91,

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 19, 2008 23:53

Cichy Kąt pisze:Witaj chogatha :D Szkoda, że w tak smutnych okolicznościach :( Jak tam Gustaw ?
Witam serdecznie :) No cóż ... Gucio powoli się aklimatyzuje z naciskiem na " powoli " ;) To bardzo wystraszony , mały " pieronek " . który korzysta ze wszytskiego oprócz kuwety heh ... ale ja jestem pełna nadziei :) Dziś poczęstował się jedzeniem z ręki mojej mamy i chwilkę pobawił się zabawką , która została po świętej pamięci Klarze :)

chogatha

 
Posty: 25
Od: Pt wrz 19, 2008 13:32
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 19, 2008 23:57

Ana_Zbyska pisze:Chogatha, Ty tu wstawiaj fotki Gustawa, a nie się mną wyręczać :twisted:
Ale nie umiem :( Heelpppppp

chogatha

 
Posty: 25
Od: Pt wrz 19, 2008 13:32
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 20, 2008 8:07

Też mi się wydaje, że w klatce robiły do kuwety, bo miały do niej na wyjście z koszyczka.
Tutaj jest trochę gorzej, bo ciągle się bunkruje, jak się go wyciągnie, to jest pewnie tak zestresowany, że nie kuweta mu w głowie..

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Sob wrz 20, 2008 10:11

chogatha pisze:
Ana_Zbyska pisze:Chogatha, Ty tu wstawiaj fotki Gustawa, a nie się mną wyręczać :twisted:
Ale nie umiem :( Heelpppppp


http://upload.miau.pl

Zrobi się prawie samo :D

Wyszukaj zdjęcie, kliknij "wyślij", a następnie skopiuj adres, który pojawił się w ramce u dołu i wklej go do postu.

Powodzenia :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 20, 2008 10:39

Ana_Zbyska pisze:Też mi się wydaje, że w klatce robiły do kuwety, bo miały do niej na wyjście z koszyczka.
Tutaj jest trochę gorzej, bo ciągle się bunkruje, jak się go wyciągnie, to jest pewnie tak zestresowany, że nie kuweta mu w głowie..
kochane moje , dzis naszemu " księciuniowi " podsunęłam kuwetę pod nocs , czyli pod rogówkę w kuchni gdzie się chowa i co ? .... i było siusiu !!! :) Jak do tej pory drugiej " sprawy " nie znalazłam i nie wyczułam nigdzie , więc może tez znajdzie się na swoim miejscu :) Pochwalić sie musze , że Gustaw spędził dziś ze mną około 15min w łóżku i usłyszalam najpiekniejszy dźwięk jaki może wydac kot , MRUCZENIE :) Gustaw odważył się nawet przekręcic na plecy i dać głaskać się po brzuszku a na koniec dosta.lam od maluszka słodkiego aczkolwiek bardzo nie smiałego buziaka :) Jestem z niego dumna !

chogatha

 
Posty: 25
Od: Pt wrz 19, 2008 13:32
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 20, 2008 10:40

mb pisze:
chogatha pisze:
Ana_Zbyska pisze:Chogatha, Ty tu wstawiaj fotki Gustawa, a nie się mną wyręczać :twisted:
Ale nie umiem :( Heelpppppp


http://upload.miau.pl

Zrobi się prawie samo :D

Wyszukaj zdjęcie, kliknij "wyślij", a następnie skopiuj adres, który pojawił się w ramce u dołu i wklej go do postu.

Powodzenia :ok: :ok: :ok:
DZięki zaraz spróbuję :)

chogatha

 
Posty: 25
Od: Pt wrz 19, 2008 13:32
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 20, 2008 10:43

chogatha pisze:
Ana_Zbyska pisze:Też mi się wydaje, że w klatce robiły do kuwety, bo miały do niej na wyjście z koszyczka.
Tutaj jest trochę gorzej, bo ciągle się bunkruje, jak się go wyciągnie, to jest pewnie tak zestresowany, że nie kuweta mu w głowie..
kochane moje , dzis naszemu " księciuniowi " podsunęłam kuwetę pod nocs , czyli pod rogówkę w kuchni gdzie się chowa i co ? .... i było siusiu !!! :) Jak do tej pory drugiej " sprawy " nie znalazłam i nie wyczułam nigdzie , więc może tez znajdzie się na swoim miejscu :) Pochwalić sie musze , że Gustaw spędził dziś ze mną około 15min w łóżku i usłyszalam najpiekniejszy dźwięk jaki może wydac kot , MRUCZENIE :) Gustaw odważył się nawet przekręcic na plecy i dać głaskać się po brzuszku a na koniec dosta.lam od maluszka słodkiego aczkolwiek bardzo nie smiałego buziaka :) Jestem z niego dumna !
Dodać chcialam , że mały własnie buszuje po mieszkaniu :) zjadł michy i teraz szaleje i wcale nie przeszkadza mu moje towarzystwo .

chogatha

 
Posty: 25
Od: Pt wrz 19, 2008 13:32
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 20, 2008 10:50

chogatha pisze:
chogatha pisze:
Ana_Zbyska pisze:Też mi się wydaje, że w klatce robiły do kuwety, bo miały do niej na wyjście z koszyczka.
Tutaj jest trochę gorzej, bo ciągle się bunkruje, jak się go wyciągnie, to jest pewnie tak zestresowany, że nie kuweta mu w głowie..
kochane moje , dzis naszemu " księciuniowi " podsunęłam kuwetę pod nocs , czyli pod rogówkę w kuchni gdzie się chowa i co ? .... i było siusiu !!! :) Jak do tej pory drugiej " sprawy " nie znalazłam i nie wyczułam nigdzie , więc może tez znajdzie się na swoim miejscu :) Pochwalić sie musze , że Gustaw spędził dziś ze mną około 15min w łóżku i usłyszalam najpiekniejszy dźwięk jaki może wydac kot , MRUCZENIE :) Gustaw odważył się nawet przekręcic na plecy i dać głaskać się po brzuszku a na koniec dosta.lam od maluszka słodkiego aczkolwiek bardzo nie smiałego buziaka :) Jestem z niego dumna !
Dodać chcialam , że mały własnie buszuje po mieszkaniu :) zjadł m ichy teraz szaleje i wcale nie przeszkadza mu moje towarzystwo .
O! I kupa w kuwecie się znalazła :D I GUT !

chogatha

 
Posty: 25
Od: Pt wrz 19, 2008 13:32
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 20, 2008 11:10

chogatha pisze:
chogatha pisze:
chogatha pisze:
Ana_Zbyska pisze:Też mi się wydaje, że w klatce robiły do kuwety, bo miały do niej na wyjście z koszyczka.
Tutaj jest trochę gorzej, bo ciągle się bunkruje, jak się go wyciągnie, to jest pewnie tak zestresowany, że nie kuweta mu w głowie..
kochane moje , dzis naszemu " księciuniowi " podsunęłam kuwetę pod nocs , czyli pod rogówkę w kuchni gdzie się chowa i co ? .... i było siusiu !!! :) Jak do tej pory drugiej " sprawy " nie znalazłam i nie wyczułam nigdzie , więc może tez znajdzie się na swoim miejscu :) Pochwalić sie musze , że Gustaw spędził dziś ze mną około 15min w łóżku i usłyszalam najpiekniejszy dźwięk jaki może wydac kot , MRUCZENIE :) Gustaw odważył się nawet przekręcic na plecy i dać głaskać się po brzuszku a na koniec dosta.lam od maluszka słodkiego aczkolwiek bardzo nie smiałego buziaka :) Jestem z niego dumna !
Dodać chcialam , że mały własnie buszuje po mieszkaniu :) zjadł m ichy teraz szaleje i wcale nie przeszkadza mu moje towarzystwo .
O! I kupa w kuwecie się znalazła :D I GUT !


:ok: :ok: :ok:

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Sob wrz 20, 2008 12:08

Basiu, Dalma ma kuwetę pod nosem, ma nawet cały pokój tylko dla siebie...
Dałam ją na razie osobno, żeby nie stresować od razu tak bardzo... i tak stersu jej na razie wystarczy.... wczoraj była i koopa i sioo w kuwecie, dziś też... zobaczymy jak będzie dalej...

Aha, czy mi się wydaje czy ona je wszystko jak popadnie? Co bym jej nie zostawiła to puste miski... 8O

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob wrz 20, 2008 12:31

Noooo, Gustaw :lol: BRAWO!
Oby tak dalej, na pewno się chłopak rozkręci! :lol:

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Sob wrz 20, 2008 16:11

Miętusek
Obrazek

Pozostałe trzy kotki z Katowic to: Kropka, Texas i Kokos.
Texas jest tygryskiem, a Kokos i Kropka to króweczki. Dają się juz głaskać, ale jeszcze trochę syczą. No, Kokos najmniej syczy.
W czwartek zostały odrobaczone i odpchlone, w poniedziałek ruszają na szczepienie. Niestety, kotki odmówiły pozowania do zdjęć, twierdzą, że jeszcze za wcześnie. :P

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob wrz 20, 2008 22:48

Miętusek wygląda jak Lesio, tylko on był jaśniejszy troszkę... :)

Weatherwax, ona są u Ciebie teraz na tymczasie? ;)
Od kiedy dokładnie ? ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie wrz 21, 2008 9:41

Kropka, Texas i Kokos od 14.09. a Miętus od 15.09.

Bazyliszek chory :( , a jutro miał jechać do nowego domku :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie wrz 21, 2008 9:42

Barbara Horz pisze:Kropka, Texas i Kokos od 14.09. a Miętus od 15.09.

Bazyliszek chory :( , a jutro miał jechać do nowego domku :(


jejku, a co mu jest? :cry:

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 99 gości