Świat według Zajonca: Cudownych Świąt kochanym Ciociofankom!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 20, 2008 17:39

Zajonczku kochany :roll: :roll: :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob wrz 20, 2008 21:17

Moja ciociu Mosiu! :1luvu:
I wszystkie ciocie, i wujku Waldemarze! :1luvu:
Fani moi najmilejsi! :1luvu:

Dziękuje Wam za troskę i że się o mnie martwicie.
Ja strasznie lubię, gdy ktoś się o mnie martwi.

Poza tym dzięki Wam Jola na razie nie dybie na moje życie.
Ona wie, że czuwacie.
Koniecznie trzymajcie dalej rękę na pulsie!

A ja czuję się nie najlepiej.
Jak każdy, kto przeżył zamach na własne życie i brutalnie został pozbawion kilku zębów, będąc w głębokiej nieprzytomności.

Teraz bolą mnie usta i mam na nich takie coś:

Obrazek

Nie wiem, co Jola z tym zrobi :roll:
Ona chyba też nie wie :?

^*^
Zajonczek.
Im bardziej poznaję koty,
tym bardziej kocham zajonce.

Zajonc

 
Posty: 356
Od: Pon gru 31, 2007 18:39
Lokalizacja: ze Zdroju

Post » Sob wrz 20, 2008 21:19

Poza tym u nas nudno. Odkąd Jola naprawiła awarię w łazience, kompletnie nie ma co robić :roll:

Ja głównie śpię. Koty też, ale oczywiście to nie jest taki sam sen!

Różnimy się już wyborem miejsca do spania.
Ja zawsze wybieram starannie, bacząc, by było ono niebanalne i bym się prezentował odpowiednio do swej pozycji.

Na przykład tak:
Obrazek

To moje ulubione miejsce, choć nie zawsze pozwala odpowiednio wyrazić mą wyższość.
Obrazek

Ale wtedy zostaje przynajmniej oryginalność.
Obrazek

A czego to się nie zniesie w jej imię.
Obrazek

Dlatego kocham to miejsce.
Obrazek

I nie oddam go nikomu.
Obrazek

Koty mogą mnie tylko podziwiać.
Obrazek

Bo one śpią byle jak i byle gdzie. Byle się tylko gdzieś uwalić.
Obrazek

Dla porównania - ja w tym samym miejscu:
Obrazek

Poza tym koty w ogóle wstydu nie mają :?
Obrazek


^*^
Zajonczek.
Ostatnio edytowano Pon wrz 22, 2008 16:55 przez Zajonc, łącznie edytowano 3 razy
Im bardziej poznaję koty,
tym bardziej kocham zajonce.

Zajonc

 
Posty: 356
Od: Pon gru 31, 2007 18:39
Lokalizacja: ze Zdroju

Post » Sob wrz 20, 2008 21:24

Masz rację Zajonczku.
Koty nie dorastają Ci do pięt.
Pod każdym względem :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob wrz 20, 2008 22:00

dobry wieczór :lol: zajonczku
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob wrz 20, 2008 22:02

Zajoncu jesteś mistrzem w doborze miejsc do spania :)

Macie już ciepło ? Podobno od środy/czwartku ma się trochę poprawić pogoda - mam nadzieję że tym razem prognozy się sprawdzą .

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 20, 2008 22:05

Zajonczku, te zdjęcia wyraźnie pokazują, że jesteś kimś wielkim i niebanalnym :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 20, 2008 22:06

Zajonczku, jak ty oryginalnie spisz, nie martw sie ciocie cos wymysla na te dziaselka, biedulku :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 20, 2008 22:31

Zając - dżentelmen - nie wymienił imienia tej nieprzyzwoicie sypiającej kotki.
:D
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 20, 2008 23:30

Zajonc. Sprawdziłem w siedzibie CIA pod Waszyngtonem.To nie był jednak zamach na TWOJE kocie życie, tylko próba usunięcia z organizmu stanu zapalnego. Masz dostęp do internetu, więc możesz poczytać na ten temat.
Dasz się namówić na wyjazd do Krakowa na badanie ogólne i jamy ustnej w polecanej lecznicy? I ewentualny ponowny zabieg ekstrakcji? Wtedy dopiero będziesz sławny wśród kotów zdrojowych. Sława i zaszczyty nie przyjdą do Ciebie same. Warto, abyś na nie zapracował.
Czy Zajonc jada normalnie? Jeśli nie, prośba do cioci Moś o zupę Winiary prosto od wytwórcy.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie wrz 21, 2008 1:55

myshka pisze:Macie już ciepło ? Podobno od środy/czwartku ma się trochę poprawić pogoda - mam nadzieję że tym razem prognozy się sprawdzą .

Oczywiście, że mamy już ciepło, ciociu Myshko! :)
W przeciwnym razie nic bym nie pisał, bo marzną mi paluszki.

Gdy było zimno, to mogłem tylko spać pod pierzyną albo siedzieć przy grzejniku, który Jola dla mnie czasem włączała:

Obrazek

Taki mały zmarzluszek jestem, nie? :P

^*^
Zajonczek.
Im bardziej poznaję koty,
tym bardziej kocham zajonce.

Zajonc

 
Posty: 356
Od: Pon gru 31, 2007 18:39
Lokalizacja: ze Zdroju

Post » Nie wrz 21, 2008 2:13

Waldemar pisze:Zajonc. Sprawdziłem w siedzibie CIA pod Waszyngtonem.To nie był jednak zamach na TWOJE kocie życie, tylko próba usunięcia z organizmu stanu zapalnego. Masz dostęp do internetu, więc możesz poczytać na ten temat.


Wujku Waldemarze.
Oczywiście, że to nie był zamach na moje kocie życie, bo ja żadnego kociego życia nie prowadzę.
Dlatego zresztą CIA nic o tym nie wie.

A gdyby nawet wiedziało, to i tak by Ci nie powiedziało :?

Waldemar pisze:Dasz się namówić na wyjazd do Krakowa na badanie ogólne i jamy ustnej w polecanej lecznicy? I ewentualny ponowny zabieg ekstrakcji?


No dobrze, dam się namówić :roll:

Ale pod warunkiem, że pojadę sam.

Pociągiem.



Ciociu Mosiu! :1luvu:

Czekasz?

^*^
Zajonczek.
Im bardziej poznaję koty,
tym bardziej kocham zajonce.

Zajonc

 
Posty: 356
Od: Pon gru 31, 2007 18:39
Lokalizacja: ze Zdroju

Post » Nie wrz 21, 2008 2:17

Zajonczku. Ciocia Moś nie może oczekiwać na Ciebie na dworcu w Krakowie, ponieważ ona mieszka w Kaliszu. Gdybyś wybierał się do Kalisza, wówczas możesz być pewien, że będzie na Ciebie czekać na stacji kolejowej Kalisz-Winiary.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie wrz 21, 2008 2:43

Frycia pisze:Kochany Zajoncu
Czy jesteś może zapalonym ornitologiem ?
Ja bardzo lubię ptaki - moje ulubione to kura-filet , szpaki (mniam) i pawiki :mrgreen:

Droga Fryciu!
Nie jestem ornitologiem, ale też kocham ptaki! :1luvu:

Szczególnie te śpiewające.

Uwielbiam słuchać ich porannych treli-moreli!

Dumam wtedy nad okrucieństwem natury, która obdarzyła zajonce jednakowo doskonałym słuchem i zamiłowaniem do polowania. Nad smutnym losem myśliwego melomana.

Bardzo się wtedy wzruszam.

Ale taki już jestem.
Sentymentalny.

^*^
Zajonczek.
Im bardziej poznaję koty,
tym bardziej kocham zajonce.

Zajonc

 
Posty: 356
Od: Pon gru 31, 2007 18:39
Lokalizacja: ze Zdroju

Post » Nie wrz 21, 2008 2:50

Waldemar pisze:Zajonczku. Ciocia Moś nie może oczekiwać na Ciebie na dworcu w Krakowie, ponieważ ona mieszka w Kaliszu. Gdybyś wybierał się do Kalisza, wówczas możesz być pewien, że będzie na Ciebie czekać na stacji kolejowej Kalisz-Winiary.


Aha.

Nie, ja w ogóle nie wybieram się do Kalisza.
Skąd.
Stawię się przykładnie na dworcu w Krakowie! :D

To było tylko takie pytanie retoryczne do cioci Mosia.

^*^
Zajonczek.
Im bardziej poznaję koty,
tym bardziej kocham zajonce.

Zajonc

 
Posty: 356
Od: Pon gru 31, 2007 18:39
Lokalizacja: ze Zdroju

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 41 gości