Moonlight,księżycowa panienka słodka jak miód-zostaje u Kasi

[Anna61]

Wetka powiedziała że do zdjęcia szwów może dostawać Scanomune, teraz jest troszkę za słaba na Zylexis. Ale gdzieś za tydzień dostanie go.

Co do szczepienia na białaczkę, to nigdy nie ma pewności że się nie zachoruje. To tak ja z ludźmi, gdy szczepią się przeciwko grypie.
Nic wczoraj nie pokręciłam.

To wyniki Moli;
MCV(ŚOK: 44,80
MCH(ŚSH) 12,50
MCHC(ŚSH 26,80
Erytrocyty 6,39 T/I
Hematokryt 29,90 I/I
Hemoglobina 8,00 mmol/I
Leukocyty 32,70 G/I
Trombocyty 688,00 G/I
Neutrofile pałaczkowate 3,00
Neutrofile segmentowate 61,00
Eozynofile 2,00
Limfocyty 32,00
Monocyty 2,00
Wykonano biochemię krwi
Alfa-amylaza 1496,00 U/I 25 C
ALT (GPT) 69,80 U/I 25 C
AST (GOT 34,20 U/I 25 C
Glukoza 152,00 mmol/I
Kreatynina 0,90 umol/I
Mocznik 64,90 mmol/I

Dodam że krew była pobierana po poronieniu i w dniu sterylizacji.

[CoolCaty]

Dziś test na białaczkę miała też robiony siostra Moli - Sunshine. Wynik jest ujemny. kotka jest zdrowa. Aniu, głowa do góry!

[Anna61]

Dziś test na białaczkę miała też robiony siostra Moli - Sunshine. Wynik jest ujemny. kotka jest zdrowa. Aniu, głowa do góry!

Już mam głowę podniesioną do góry!!!
Wierzę że będzie dobrze z Moli! Musi być!!! Innej opcji nie dopuszczam!!!

[magicmada]

Miałam podobny przypadek, z tym, że test był niejasny. Kot dostał interferon (ludzki) i do dziś żyje i ma się dobrze. Kolejny test był negatywny, czego i Wam życzę.

[mokkunia]

Aniu, czyli co, teraz przez miesiąc Scanomune i za 30 dni powtórka testu?

[Anna61]

Aniu, czyli co, teraz przez miesiąc Scanomune i za 30 dni powtórka testu?

Dokładnie będę wiedziała w środę kiedy kicia będzie miała wyciągane szwy.
Do tej pory mam dawać Scanomune, a później Zylexis.
Wetka oceni w jakim jest stanie Moli i dopiero zdecyduje co dalej.
Musi troszkę dojść do siebie po sterylce.
Ale niezależnie co dostanie, to powtórka testu za miesiąc.

[Georg-inia]

Aniu, czyli co, teraz przez miesiąc Scanomune i za 30 dni powtórka testu?

Dokładnie będę wiedziała w środę kiedy kicia będzie miała wyciągane szwy.

zapytaj proszę swojej wetki o interferon (ludzki, kocim nie dysponujemy )
ze swojego doświadczenia wiem, że naprawdę fajnie działał np. u mojego Klemensa, u Mgiełki u Magic - zresztą sama już pisała troszkę wyżej...

[gosiaa]

Jest u mnie i może być dopóki nie znajdzie się dla niej domek najlepszy na świecie. Muszę sobie poradzić, bo tu chodzi o życie Moli i moich kotków

Piękne słowa, Aniu

[Etka]

Aniu,
ja popierwsze bym powtorzyla test w innej lecznicy. Dlaczego? dlatego ze czesto hurtownie zle przetrzymuja testy i potem ich skutecznosc jest 70-80%. To zdania moich weterynarzy.
Zeby miec pewnosc ze kota ma Felv dodatni badz ujemny powinnismy miec 3 proby z takim samaym wynikiem.
Ona jest mloda, nawet jesli ma jej organizm moze to zwalczyc.

A przyklad Puszkina faktycznie obrazuje jak te testy sa miarodajne.
2 razy test wyszedl pozytywnie i prawie mieli go uspic w lecznicy ( bo byl bezdomnym kotem)
A za kilka miesiecy dwa kolejne testy wyszly negatywne.

I jak tu wierzyc w skutecznosc?
a moze faktycznie zalezy od ich przechowywania?

Moze Moli nie ma bialaczki??

[galla]

A przyklad Puszkina faktycznie obrazuje jak te testy sa miarodajne.
2 razy test wyszedl pozytywnie i prawie mieli go uspic w lecznicy ( bo byl bezdomnym kotem)
A za kilka miesiecy dwa kolejne testy wyszly negatywne.

A czy Puszkin nie był w tej lecznicy na interferonie ludzkim, kiedy okazało się, że ma białaczkę dodatnią? Jeśli był, to ten ujemny test po dłuższym czasie mógł być efektem podawania interferonu. Organizm mógł wirusa zwalczyć lub spowodować jego "uśpienie" (fazę latentną).

Generalnie uznaje się, że dwa dodatnie testy robione w odstępie 60-90 dni oznaczają, że kot ma białaczkę.
Przerwa między kolejnymi testami powinna być 60-90 dni.

[mokkunia]

dziewczyny, dzięki za wszystkie informacje

Aniu, jak dziś Moli?

[Anna61]

Ja też dziękuję za informacje.
Bardzo ich potrzebuję!

Moli najedzona, daję jej w jedzonku scanomune i lek na trzustkę. Kupki robi ooogromne ale co się dziwić jak ciągle by jadła .
Wszystko dobrze.
Jest też już wymiziana przeze mnie i TZ. Teraz niech się prześpi trochę sama, bo obowiązki domowe wzywają.
A, i jeszcze jedno, ona za bardzo nie nie chce się bawić, jeżeli już to tylko tak delikatnie myszkę na sznureczku ruszy. Pisałam już, że ona tylko chce żeby ją pieścić. Tylko ją głaskać, a ona przewraca się bziucholkiem do góry i delikatnie łapie moje ręce. Bardzo jest kochana i dlatego oddam ją tylko do najlepszego domku.

[Magija]

Aniu - zajrzyj koniecznie do wątku białaczkowców, który Ci podlinkowałam.
Zapytaj o podawanie ludzkiego interferonu teraz, zanim zrobisz ponowny test.

[mumka27]

kochana kiciulka....ma szczęscie na prawdę, że może na Ciebie liczyć

[gosiaa]

Moli miała OGROMNE szczęście że trafiła na taki DT