Moonlight,księżycowa panienka słodka jak miód-zostaje u Kasi

[Anna61]

Jakiś czas mogę ją zamknąć w pokoiku, ale ona tam strasznie miauczy bo chce do kotów wyjść.
Serce mi się kraje!
Tak ją kocham!

[Sis]

dopiero zajrzałam...........

[Magija]

wiem niestety co czujesz
czy wchodzi w grę przetestowanie rezydentów i zaszczepienie ich przeciwko białaczce?
myśmy tak właśnie robili kiedy Denisowe testy wyszły dodatnie - szczepiliśmy, kwarantanna i połączyliśmy je znowu

[Karoluch]

nie wiem, jak sprawdza się jaki to typ białaczki. test pokaże zarówno zakaźną, jak i szpikową. mogłam coś pokręcić, nie mam w tym temacie dużej wiedzy. miałam za to u siebie przez jakiś kocicę, która, jak się okazało, chorowała na białaczkę szpikową. dwóch wetów stwierdziło to na podstawie wyników badania krwi i testu. kocica żyła wcześniej w sporym stadzie, u mnie w domu też miała kontakt z innymi kotami i żaden się nie zaraził (choć tylko jeden był szczepiony, inne miały zbyt słabą odporność na szczepienie na tamtą chwilę). tak więc jeśli białaczka jest szpikowa, to nie wszystko stracone w jakim wieku jest kotka? do roku nie powinno się przeprowadzać testów, ponieważ nie dają miarodajnych wyników. mój kot Parys miał robione testy na fiv przez ukończeniem roku, wyszły dodatnie, a okazuje się, że jest zdrów jak ryba, a fivu jak nie było tak nie ma. testy trzeba potem powtórzyć, dopiero wtedy będzie pewność co i jak. trzymam kciuki!

[Karoluch]

dodam jeszcze, że kocica z białaczką szpikową dożyła 9 lat, a przez większość swojego życia była kotką wolnożyjącą. do tej pory nie wiem, jak to było możliwe, ale słowo honoru: tak było.

[Magija]

Kasiu poczytaj ten wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1701973

[Anna61]

wiem niestety co czujesz
czy wchodzi w grę przetestowanie rezydentów i zaszczepienie ich przeciwko białaczce?
myśmy tak właśnie robili kiedy Denisowe testy wyszły dodatnie - szczepiliśmy, kwarantanna i połączyliśmy je znowu

Oczywiście pytałam o to weta, bo moje 2 albo 3 koty,były szczepione na białaczkę, ale wet powiedział że to i tak nic nie pomoże. Ja już nie wiem co mam robić. Tu bym chciała pomóż Moli, a z drugiej strony boję się o pozostałe koty.

Dzidzia teraz siedzi w pokoiku z mężem i oglądają TV. Nie miauczy, pewno się uśpiła.

[gosiaa]

Dopiero przeczytałam, nie potrafię pomóc nawet radą bo kompletnie się na tym nie znam

[Anna61]

http://www.vetserwis.pl/bialaczka.html Na tej stronie też jest ładnie opisane tej chorobie w zwięzłej i przystępnej formie.

Mimi powiedz Moli ,że ją kocham.

[mumka27]

to bardzo smutna wiadomość...nie wiem co można mądrego wymyslić, nigdy nie miałam kotka z dodatnim wynikiem...

[Sis]

Magija ma kota po przechorowanej białaczce. Ma kilka własnych kotów i miewa rezydentów. I żaden nie zachorował.

Pytanie - czy jest się gotowym zawalczyć o kotkę.

[TyMa]

Smutna wiadomość... nie wiem, co powiedzieć...

[magdaradek]

fatalna wiadomość.......Aniu wiemy, że zależy Ci na kotce, ale jesteś całkowicie rozbita
nie mogę nic więcej powiedzieć, nie wiem jakie są rokowania, nadzieje, ponieważ zupełnie się na tym nie znam.
Pozdrawiam i tulkam......trzymaj się!

[Anna61]

Bardzo mi na niej zależy!!!
Przecież dlatego ją wzięłam ze schronu!!!

[Karoluch]

kotka ma pół roku. czy to nie za wcześnie na robienie jakichkolwiek testów? z tego co wiem nie robi się ich dopóki kot nie ukończy roku życia, bo wyniki mogą być fałszywe. tak samo jak i u ludzi