lidiya pisze:Agus...
moze na kosciuszki by zalozyli wenflon ? czy tak czy siak sie nie da?
I czy to ma sens...?
Liduś - dopiero przeczytałam.
Moje `może` nie odnosiło się do Twojej propozycji.
Odnosiło się do nie dokończonego z obawy, by nie zapeszyć, zdania: `może będzie...` nie, nie dokończę.
A teraz podziękowania.
Zbiorcze.
Dla Pieczarki - Asiu, paczkę właśnie odebrałam. I stwory świadkami - popłakałam się. Na szczęście teraz będę miała czym te łzy wycierać.

Dla Tesy - majtasy dotarły. Maść jest rewelacyjna.
Dla Iburg i dla Ewik.
Kocham Was. I dziękuję. Bardzo.