gosiaa pisze:No i teraz nie wiem, cieszyć sie że Bananka ma najlepszy dom, czy płakać że taki tymczas tracimy
Gosia na pocieszenie Ci powiem tak:
z doroslymi musimy sie wstrzymac bo moj Drakul po Lusi zaczal byc niedobry nawet dla Amisi, musi sie chlopak uspokoic, u nas tez nie pomaga to ze nie ma gdzie izolowac kota bo zamykane pomieszczenia to pokoj mojej Maji i lazienka 3 mkw.
maluchy brac mozemy ale musza znalezc dom bo 4 koty to dla nas duuuzo


a mam nadzieje ze za rok ( najdalej za dwa) bedziemy mieszkac w naszym domu i wtedy i dorosle moga znow do nas trafiac bo w razie czego bedzie dodatkowy pokoj.
Nie koncze wiec kategorycznie z tymczasowaniem
