

Kasiu, podrzuć jakieś zdjątka Arniego - proszę.
Trafiłam całe DWIE cyfry w dużego lotka. Tak sobie zagrałam w urodziny czarnego koteczka. W sobotę tez zagram w urodziny mojej córeczki- Gosi.
Idę spać. Jutro długi pracowity dzionek. A w sobotę i niedziele zajęcia do 20.00 na szczęście nie od rana tylko od południa. Ale i tak mam krechę u Mamy bo ani jutro ani w weekend jej nie odwiedzę. A w poniedziałek rano na 3 dni wyjeżdżam na konferencję. Mam przechlapane


Dobranoc