Zielonookie Kotołaki;) III grzyb,świerzb,oskrzela,nerki:/

» Śro wrz 17, 2008 6:59

bry

Jak bedę miała cos do powiedzenia w sprawie tej prawdopodobnej alergii, to powiem: Nie! :wink:

Ale raczej nie mam wiele do gadania :roll:

Dzies dojechałam spóźniona do pracy :oops:

Bo musiałamzawieźć L4 TŻa :roll:

A wogóle to chyba mnie zaraził i staram się dodzwonić do przychodni, gdzie oczywiście nikt nie odbiera :evil:

Kotki żyją :twisted:

Przynajmniej nie obawiam się, że Maciek mi towarzystwo pozaraża :roll:

Mia dziś znów spała na mojej poduszce, a ja na jaśku :lol:

Dziewczyna czuje sie pewniej na łóżku odkąd odszedł niekwestionowany król łóżka

» Śro wrz 17, 2008 7:19

Witam!

Też mam alergiczke. Już jest ok ale było strasznie.

» Śro wrz 17, 2008 7:24

Cieplutkie dzień dobry

(siedzę zawinięta w polary)

Może te problemy to od stresu? Jak się chłopak upewni, że ma domek na stałe i przestanie się denerwować, może znikną strupki ...
Gagat ma ranki od stresu ... (choć nie wiem, co go stresuje :roll:

)

Jakbyś miała jednak chęć karmić go karmą dla alergików, to nie RC tylko Hills (D/D albo lepiej Z/D) - RC Hyperallergenic ma jakiś składnik, który uczula dodatkowo :evil:

Dlaczego odstawić chrupki? A co wet kazał dawać? (najczęściej uczula kurczak i białko ryb)

Co do alergii to Maggia pewnie da Ci wykład :twisted:

» Śro wrz 17, 2008 10:04

MarciaMuuu pisze:Mia dziś znów spała na mojej poduszce, a ja na jaśku

Skąd ja to znam... :roll:

Joasia

» Śro wrz 17, 2008 10:09

Moja Kuku od 57 miesięcy wojuje z alergią. I nawet skutecznie wojuje

» Śro wrz 17, 2008 11:29

Mój Georg też alergik był. Zeżarł 3 x 2,5 kg RC (nic mu się od tego dodatkowo nie uczuliło na szczęście

) i przeszło. Samo :ok:

Od trzech lat jest cisza, tylko muszę uważać, wprowadzając nowe karmy, obserwować dymniaka, czy się nie liże :roll:

» Śro wrz 17, 2008 14:37

JoasiaS pisze:
MarciaMuuu pisze:Mia dziś znów spała na mojej poduszce, a ja na jaśku

Skąd ja to znam...

Joasia

Porządek musi być :wink:

» Śro wrz 17, 2008 19:04

Witam, kolejny kot alergik.
Figa Gosi ma alergię, na nieszczęście nie pokarmowa tylko wziewną. Z tym co ja uczula gorzej walczyć - rózne pyłki, pleśnie itp. np. codziennie odkurzają mieszkanie.

» Śro wrz 17, 2008 19:26

Ale dzis miałam zakręcony dzień w pracy :roll:

Normalnie nie mogłam się z wszystkimi przywitać i wątków śledzić

Straszne normalnie :roll:

A najgorsze jest to, że mam troche pracy i powinnam się nia zająć :crying:

A tu Mijka - spała tak aż do mojego powrotu z pracy

No i tak się tez z nią obudziłam - ona do góry na podusi, ja poniżej poziomu kota (hierarchia :!:

) na jaśku :roll:

A że łóżko ma standardową długość 2m, a ja niska nie jestem to z podkurczonymi nóżkami muszę spać :evil:

Maciuś miał przepisaną maść Tribiotic, ale juz jej nie produkują, zamiennika Multibiotiku tez nima :roll:

. Kupiłam inna maść tylko z neomycyną (tamte miały jeszcze dodatkowe dwa składniki) i poszukam jeszcze w innych aptekach. Dziewczyny na razie nic nie złapały (choć widziałam dzisiaj jak Mia podarapał się dwa razy w lewe ucho

, podejrzane :twisted:

), więc pewnie to ta alergia - zmiany na skórze wyglądają nieco gorzej niz wczoraj, ale go to wogóle nie swędzi i nie przeszkadza :roll:

. Na razie je tylko mokre, jak mu się do kontroli u weta w czwartek za tydzień nie poprawi to pewnie przejdziemy na papu dla alergików.

Koty :roll:

!