Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 17, 2008 17:42

:(

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 17, 2008 19:10

A oto moja najnowsza podopieczna.

Narazie nazwana Euro od sklepu pod którym ją znalazłam. Ale chyba bedzie Zuzią.
Panna Zuzanna, chociaż z niej już Pani raczej, latek kilka ma. Z 4 moze 5 nawet.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Po prostu siedziala pod sklepem od tygodnia. Mijalo ją tyle osób :( cała aż trzesła się z zimna, dygotowała przyklejona do sklepowych szklanych drzwi....taki społeczny wyrzut sumienia...niestety sumienie to jest ślepe :( Jedyny gest na jaki sie zdobyli ludzie to kupowanie jej parówek. Jedna pani widząc mnie pakujacą kotkę do transporetka odrazu zaczeła mi opowiadać jak jej i męzowi było zal kotki, że az chcieli odwieźć ją do schorniska. Pani wygladała na kasiastą wiec zagadałam że wszytskie zabiegi duzo kosztują etc..niestety moje starania na nic sie zdały i znowu mam kota na utrzymaniu :roll:


Kicia ma mega świerzba, chyba jest cięzarna i ma ząbki w paskudnym stanie. Odor z paszczy niedozniesienia. Narazeie dostała odrobaczona, dostała witaminy (trszokę jest blada) i antybiortk. Za dwa dni jak nic nie bedzie się działo niepokojacego zostanie wysterylizowana.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro wrz 17, 2008 19:37

To się nigdy nie skończy, prawda? :(

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 17, 2008 19:44

nigdy :(
nigdy nawet nie bedzie lepiej...


Mam dzis doła, poczucie bezsensu tego co robię...jak pomyslę ile podwórek piwnic zaczełam a nie skonczyłam, bo nie dałam rady...to bez sensu..zabieram pojedncze koty, ale to nie rozwiazuje sytuacji w danym miejscu. Zaczełam w piwnicy Misia- została jego matka w ciązy i braciszek, piwnica Frani i Salmy-została 1 kotka, bystrzanskie koty -wykastrowałam 1 kotkę i zabrałam Macka- reszta sporego stada czeka, piwnica moich Rozumków -nadal ich matka niecichnieta, rodzi kociaki które umierają...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro wrz 17, 2008 20:39

:(
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 18, 2008 8:06

Króweczka :1luvu:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 18, 2008 8:38

:(

A krówka nowa ładniutka biedaczka :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 18, 2008 11:27

carmella pisze:Króweczka :1luvu:


i jakie piękne imię dostała :D
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 18, 2008 22:00

Amidalka pisze:
carmella pisze:Króweczka :1luvu:


i jakie piękne imię dostała :D


wiedziałam że sie spodoba :D :D


Zuzia miała wyczucie, dzis autko mi klapło i napewno nie byłabym w tym sklepie. Ostatnie 120 zł poszło się paść za hamulce :? :crying: :crying: :crying: i w dodatku zostalam uziemiona bo jednego koła tylnego nie da sie odkrecić. Śrubki są zapieczone i nic nie pomoga. Jutro siegnę po ostatnią deskę ratunku -coca colę 8)


wogóle to jestem na urlopie w pieknych Bieszczadach :roll: jak zawsze od 4 lat ogladam wakacyjne pejzaże w google :(


Na pocieszenie kilka foteczek moich cudeniek:

Obrazek Obrazek Obrazek
Susie, Tofu, Daisy


Susie nadal ma problemy z kupą, własciwie mimo leków zero poprawy. Na szczescie ma apetyt słonia i bawi się za stado kociaków, ale i tak nerwy mam zszargane. Jutro dopiero minie tydzień od kiedy Susie mogła mieć kontakt z pp. Dostala zilexis dwie dawki wiec mam nadzieje że bedzie ok. Przy takich kociakach powinni dawać kocikowe. Mała kosztowała mnie już ponad 200 zł :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt wrz 19, 2008 7:13

berni pisze:Przy takich kociakach powinni dawać kocikowe. Mała kosztowała mnie już ponad 200 zł :(


:cry:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt wrz 19, 2008 7:18

berni pisze:
Obrazek Obrazek Obrazek
Susie, Tofu, Daisy


...(


Ależ ładne kociaki :)
Susie tą mordeczkę ma śliczną :love:

Czyli finanse leżą... :(

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 19, 2008 12:54

Finanse są w opłakanym stanie. Dostaję ogromną pomoc z forum, ale przy 16 kotóach (teraz 17) karma zwir konczą sie w tempie zastraszającym. A karma to nie wsyztsko, bo u mnie co chwilka nowe koty którym muszę zapewnić szczepienia, odrobaczanie, sterylki..


Dzis Zuzia ma sterylkę. (czyli kolejne koszty + stronghold + badanie krwi- Zuzia nie jest pierwszej młodosci) Wychodze z załozenia że jak już coś robić to dobrze a nie po łebkach. Mozna było ją kastrować bez badan krwi, ale teraz jestem znacznie spokojniesza, bo wszytskie wyniki są w normie)



Uprasza się o kciuki.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt wrz 19, 2008 13:19

:ok:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 19, 2008 13:26

:ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 19, 2008 14:25

:ok: :ok:

Czyli ta bladość to był wynik zziębnięcia prawdopodobnie?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Malk, nfd i 60 gości