LUBELSKIE TYMCZASY-Proszę o zamknięcie wątku.

[masza4]

Może macie dziewczyny jakieś miejsce dla Czwórki?

Wczoraj została nakryta przez osobę, która wręcz nienawidzi kotów po tym jak zeszła dwa piętra niżej, bo drzwi były źle zakmnięte.

Sytuacja zrobiła się gorąca, kot ma zniknąć do końca tygodnia.

U mnie 3 koty (w tym 1 nienawidzący wszystkiego co żywe) i pies.

Obawiam się, że będę zmuszona pierwszy raz w życiu oddać kocinę do schrona

Pomóżcie szukać tymczasu choćby na kilka dni!!!

[oleska222]

Może macie dziewczyny jakieś miejsce dla Czwórki?

Wczoraj została nakryta przez osobę, która wręcz nienawidzi kotów po tym jak zeszła dwa piętra niżej, bo drzwi były źle zakmnięte.

Sytuacja zrobiła się gorąca, kot ma zniknąć do końca tygodnia.

U mnie 3 koty (w tym 1 nienawidzący wszystkiego co żywe) i pies.

Obawiam się, że będę zmuszona pierwszy raz w życiu oddać kocinę do schrona

Pomóżcie szukać tymczasu choćby na kilka dni!!!

[kwiatkowa]

Aleś Zulkę zareklamowała, niech Cię!
A że jest przesłodka i kochana! I skacze jak piłeczka, i jest najcudniejszym i najcudaczniejszym kotem, to kto gadał?
Chociaż nie kwestionuję uciążliwości...

[Tiger_]

Aleś Zulkę zareklamowała, niech Cię!
A że jest przesłodka i kochana! I skacze jak piłeczka, i jest najcudniejszym i najcudaczniejszym kotem, to kto gadał?
Chociaż nie kwestionuję uciążliwości...

Wszystko zniosę , nawet to drapanie pazurami koopy z jej umazanego tyłka i to mycie tego doopska zniosę , i nawet ten chlew w kuchni .......

ale tego srania gdzie popadnie to nie zniesę .....
Nie mogę wyplenić smrodu po laniu Mefisto , to teraz jeszcze Zulka zasrywa chałupę ....

no na pewno nigdy nie gadałam , że jest najcudniejsza .....

[magdaradek]

Tiger jesteś wzięłaś kota, który nie miał absolutnie żadnych szans w schronisku... naprawdę chylę czoła. Ma malutka szczęście, że znalazła dom. I to TAKI dom...

Martwi mnie Czwórka....przecież nie można oddać jej do schronu...
nie mam prawa się wtrącać, ale może koleżanka mogłaby zatrzymać krówka a Abi mogłaby wziąć Czwórkę, bo jest potrzebująca? Czy to nie możliwe??

[kwiatkowa]

Podnoszę naszych lubelaków i przypominam, że na składzie mamy:
- Krówka Piotrusia
- Dzielnego Chesterka
- Czwórkę Buranię
- i, chyba, Polę?

Zapraszamy!

[mama007]

Aleś Zulkę zareklamowała, niech Cię!

niech tak dalej reklamuje swoje tymczasy to zadnego nikt nie wezmie

[masza4]

Czwórka faktycznie jest w wielkiej potrzebie...Dziś będę pisac do osoby, która podobno keidyś chciała się dokocić. Może przygarnie Czwórkę...

Pola niebawem jedzie do domu, który już nie może się na nią doczekać Uf, przynajmniej tyle dobrze.

[abi73]

bierzesz ? :):):)

Biorąc pod uwagę to, jakie mam koty w domu to byłoby niehumanitarne.

A póki co, mamy nowego lokatora.
Dorotka z Krewetą łażą za Piotrusiem, nie odstępują go na krok. Nie bardzo wiedzą, co z tym czymś począć. Ani to to walnąć łapą, bo zabić można, ani obhyyyyykać, bo od powiewu może małego zdmuchnąć.
Tylko Tigrę gdzieś wcięło.

Małe to to lata po chałupie i... i lata po chałupie. Na rękach natychmiast zaczyna mruczeć.

Na razie tyle, ale już jest napstrykane więcej i wrzucę po obróbce.




Jakiś czas później...

Cholerka, chyba będę musiała założyć osobną stronę na Piotrusiowe zdjęcia

Zaskoczyła mnie całkowicie nasza największa egoistka - Krewetka. Nie odstępuje Piotrusia ani na krok, pozwoliła mu się nawet dotknąć , łazi za nim wszędzie, chyba że ma go w zasięgu oczu. Jeżeli nie - leci i sprawdza.
Mało tego, kiedy Tigra ofukała maleńtasa, bo chciał się dobrać do (swojej bądź co bądź) karmy, Krewetka poleciała za Tigrą i ją po swojemu zrugała.
Piotruś boi się Krewetki trochę, ale ona trzyma się na stosowny dystans. Jeżeli dobrze interpretuję zachowanie Krewety, to małemu nic nie grozi nawet jak zostanie sam na sam z nimi trzema.
Dorotka jest jakby obojętna. Śpi i już.

Aha. Problemu kuwetkowego żadnego nie ma. Nasikał tyle, że nie wiem czy to sprzątać, czy poczekać na więcej czy co... Czepił się dużych kulek Royala dla sterylek, więc pewnie niedługo będzie więcej

No ale szponki musiałam obciąć, za bardzo przyczepny był

Jutro wrzucę dużo fotek, bo dzisiaj nie chce mi się już gapić w kompa. Mam dość po 12 godzinach tyrki. Wzięłam sobie zasłużony w końcu urlop, to czasu będę miała dużo, od południa do następnego snu

[kwiatkowa]

Wielgachny ten Piotruś

[abi73]

No tak, wyskoczył ostatnio

[oleska222]

Hihi ale kawał kota Fajny. Bardzo siem cieszem że do Was trafił, teraz może być już tylko DOBRZE!

A nocho to on ma brudny czy co tam ma takiego brązowego...?

[abi73]

Taka jego uroda. Zeskrobać się nie da, próbowałam. Usunęłam jednego śpiocha z oka, ale nie będę go budzić. Swoją drogą, mocny sen ma kocio...

Zadziwia mnie czarnulka. Strasznie słodko razem wyglądają kiedy Krewetka ciumka mi rękę, a Piotruś śpi wtulony w nią Jednakże nie mogę wówczas pisać na forum.

[oleska222]

Taka jego uroda. Zeskrobać się nie da, próbowałam. Usunęłam jednego śpiocha z oka, ale nie będę go budzić. Swoją drogą, mocny sen ma kocio...

Zadziwia mnie czarnulka. Strasznie słodko razem wyglądają kiedy Krewetka ciumka mi rękę, a Piotruś śpi wtulony w nią Jednakże nie mogę wówczas pisać na forum.

też bym od razu się wzięła za czyszczenie Takie maluszki zwykle tak mocno śpią. Moja sunia tez tak twardo spała jak była mała. A ile on może mieć tak właściwie? Bo chyba nie ma 2 mies...?

Dobrej nocki

[abi73]

Jak dla mnie ma może miesiąc. I tak będę musiała zatachać go do weta, bo ja tam wytarłam mu z uchów coś czarnego, to przy okazji zasięgnę opinii trzeciego fachowca.
Oby tylko na nią (fachowca) trafić.

Noc będzie dobra, jest spokój, jak nie po dokoceniu. Pewnie zacznie się jutro.