Szylkretki są PIĘKNE !-46. Nie lubimy zimna..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 17, 2008 16:50

Kociama pisze:Witajcie Kretuchny i Kalair
Zimno strasznie jest :(
Dzisiaj badaliśmy mocz Łateńki bo coś się nam podsikuje
nie umiem odczytać o co chodzi,ale białko w moczu to nic dobrego
całujemy Was mocno :)

Ojej, Kociamko, za kiciunię będziemy trzymać kciuki!
I witamy cieplutko, bo bardzo zimno się nam tu zrobiło! :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 17, 2008 16:51

kalair pisze:
Paulaaa pisze:
kalair pisze:
Paulaaa pisze:
noo 8)

Jakie wymowne noo :twisted: :lol: :lol:

wiem że ślicznie wymówione 8)

Przepięknie wręcz! :twisted: :lol: :lol:

a ja się musze pochwalić że jak sie Czeko rozpedzi i wskoczy Nikosiowi na plecy to potrafi go z nóg staranować i przez pare sekund ona jest na górze co prawda zaraz się przekręcają i ona jest znowu na dole ale to już inna sprawa :lol:

P.s dostałas lody CZEKO..

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro wrz 17, 2008 16:57

Paulaaa pisze:
kalair pisze:
Paulaaa pisze:
kalair pisze:
Paulaaa pisze:
noo 8)

Jakie wymowne noo :twisted: :lol: :lol:

wiem że ślicznie wymówione 8)

Przepięknie wręcz! :twisted: :lol: :lol:

a ja się musze pochwalić że jak sie Czeko rozpedzi i wskoczy Nikosiowi na plecy to potrafi go z nóg staranować i przez pare sekund ona jest na górze co prawda zaraz się przekręcają i ona jest znowu na dole ale to już inna sprawa :lol:

P.s dostałas lody CZEKO..

Koteczki szaleją,i to baaardzo cieszy! :D

Idem :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 17, 2008 17:10

kalair pisze:Powiem Wam, co zrobiłam mądrego..
Kilka dni temu JJ kupił mi zegarek.Coś w poprzednim padło, i pomarudziłam, że chcę nowy.
No i ok.
Ii dzisiaj rano chcę założyć zegarek, a tu bransoletka zepsuta! 8O
A konkretnie zniknął ten dziuboczek, co to się zapina na nim..
Przychodzi JJ , mówię mu,co się stało, i że trzeba go zanieść z powrotem ..i nagłe olśnienie! Rano, jak wstałam, -zbieram ze stolika kubki,łyżeczki, sprzątam coś tam coś tam, i leży coś małego, więc bez zastanowienia wzięłam-jeszcze pomyślałam, żeby też kot jakiś nie połknął-i ponieważ szłam do łazienki,wrzuciłam to do umywalki..
A to właśnie było to od zegarka.. :oops: :oops: No naprawdę trzeba umieć.. :twisted: Jakoś by się założyło, a tak kicha, trzeba zanieść... :lol: :lol:
Gdybym najpierw wzięła zegarek do ręki,apotem to,to bym skojarzyła,a zresztą byłam bez kawy jeszcze..
:twisted:


I tak wszystko co niepotrzebne do umywalki wrzucasz 8O 8O 8O
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro wrz 17, 2008 17:13

trawa11 pisze:
kalair pisze:Powiem Wam, co zrobiłam mądrego..
Kilka dni temu JJ kupił mi zegarek.Coś w poprzednim padło, i pomarudziłam, że chcę nowy.
No i ok.
Ii dzisiaj rano chcę założyć zegarek, a tu bransoletka zepsuta! 8O
A konkretnie zniknął ten dziuboczek, co to się zapina na nim..
Przychodzi JJ , mówię mu,co się stało, i że trzeba go zanieść z powrotem ..i nagłe olśnienie! Rano, jak wstałam, -zbieram ze stolika kubki,łyżeczki, sprzątam coś tam coś tam, i leży coś małego, więc bez zastanowienia wzięłam-jeszcze pomyślałam, żeby też kot jakiś nie połknął-i ponieważ szłam do łazienki,wrzuciłam to do umywalki..
A to właśnie było to od zegarka.. :oops: :oops: No naprawdę trzeba umieć.. :twisted: Jakoś by się założyło, a tak kicha, trzeba zanieść... :lol: :lol:
Gdybym najpierw wzięła zegarek do ręki,apotem to,to bym skojarzyła,a zresztą byłam bez kawy jeszcze..
:twisted:


I tak wszystko co niepotrzebne do umywalki wrzucasz 8O 8O 8O

Nie! :twisted: Akurat to było małe,i szłam do łazienki :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 17, 2008 17:19

kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:Powiem Wam, co zrobiłam mądrego..
Kilka dni temu JJ kupił mi zegarek.Coś w poprzednim padło, i pomarudziłam, że chcę nowy.
No i ok.
Ii dzisiaj rano chcę założyć zegarek, a tu bransoletka zepsuta! 8O
A konkretnie zniknął ten dziuboczek, co to się zapina na nim..
Przychodzi JJ , mówię mu,co się stało, i że trzeba go zanieść z powrotem ..i nagłe olśnienie! Rano, jak wstałam, -zbieram ze stolika kubki,łyżeczki, sprzątam coś tam coś tam, i leży coś małego, więc bez zastanowienia wzięłam-jeszcze pomyślałam, żeby też kot jakiś nie połknął-i ponieważ szłam do łazienki,wrzuciłam to do umywalki..
A to właśnie było to od zegarka.. :oops: :oops: No naprawdę trzeba umieć.. :twisted: Jakoś by się założyło, a tak kicha, trzeba zanieść... :lol: :lol:
Gdybym najpierw wzięła zegarek do ręki,apotem to,to bym skojarzyła,a zresztą byłam bez kawy jeszcze..
:twisted:


I tak wszystko co niepotrzebne do umywalki wrzucasz 8O 8O 8O

Nie! :twisted: Akurat to było małe,i szłam do łazienki :twisted: :lol: :lol:


dobrze ,ze Twoj JJ nie jest malutki :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro wrz 17, 2008 17:29

kalair pisze:
Paulaaa pisze:
kalair pisze:
Paulaaa pisze:
kalair pisze:
Paulaaa pisze:
noo 8)

Jakie wymowne noo :twisted: :lol: :lol:

wiem że ślicznie wymówione 8)

Przepięknie wręcz! :twisted: :lol: :lol:

a ja się musze pochwalić że jak sie Czeko rozpedzi i wskoczy Nikosiowi na plecy to potrafi go z nóg staranować i przez pare sekund ona jest na górze co prawda zaraz się przekręcają i ona jest znowu na dole ale to już inna sprawa :lol:

P.s dostałas lody CZEKO..

Koteczki szaleją,i to baaardzo cieszy! :D

Idem :D

porobiłam zdjęcia telefonem 8)

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro wrz 17, 2008 17:39

trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:Powiem Wam, co zrobiłam mądrego..
Kilka dni temu JJ kupił mi zegarek.Coś w poprzednim padło, i pomarudziłam, że chcę nowy.
No i ok.
Ii dzisiaj rano chcę założyć zegarek, a tu bransoletka zepsuta! 8O
A konkretnie zniknął ten dziuboczek, co to się zapina na nim..
Przychodzi JJ , mówię mu,co się stało, i że trzeba go zanieść z powrotem ..i nagłe olśnienie! Rano, jak wstałam, -zbieram ze stolika kubki,łyżeczki, sprzątam coś tam coś tam, i leży coś małego, więc bez zastanowienia wzięłam-jeszcze pomyślałam, żeby też kot jakiś nie połknął-i ponieważ szłam do łazienki,wrzuciłam to do umywalki..
A to właśnie było to od zegarka.. :oops: :oops: No naprawdę trzeba umieć.. :twisted: Jakoś by się założyło, a tak kicha, trzeba zanieść... :lol: :lol:
Gdybym najpierw wzięła zegarek do ręki,apotem to,to bym skojarzyła,a zresztą byłam bez kawy jeszcze..
:twisted:


I tak wszystko co niepotrzebne do umywalki wrzucasz 8O 8O 8O

Nie! :twisted: Akurat to było małe,i szłam do łazienki :twisted: :lol: :lol:


dobrze ,ze Twoj JJ nie jest malutki :lol: :lol: :lol:

8O 8O Na pewnonie jest niepotrzebny, i raczej koty by go nie zjadły! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 17, 2008 17:40

Paulaaa pisze:
porobiłam zdjęcia telefonem 8)

Tych lodów?! 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 17, 2008 17:43

kalair pisze:
Paulaaa pisze:
porobiłam zdjęcia telefonem 8)

Tych lodów?! 8O

nie footerkowych :lol:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro wrz 17, 2008 17:49

Paulaaa pisze:
kalair pisze:
Paulaaa pisze:
porobiłam zdjęcia telefonem 8)

Tych lodów?! 8O

nie footerkowych :lol:

A gdzie one?
Wątek zakładaj! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 17, 2008 17:52

kalair pisze:
Paulaaa pisze:
kalair pisze:
Paulaaa pisze:
porobiłam zdjęcia telefonem 8)

Tych lodów?! 8O

nie footerkowych :lol:

A gdzie one?
Wątek zakładaj! :twisted:

zakaładam, zakąłdam powoli zdjęcia musza się załadować :lol:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro wrz 17, 2008 18:06

kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:Powiem Wam, co zrobiłam mądrego..
Kilka dni temu JJ kupił mi zegarek.Coś w poprzednim padło, i pomarudziłam, że chcę nowy.
No i ok.
Ii dzisiaj rano chcę założyć zegarek, a tu bransoletka zepsuta! 8O
A konkretnie zniknął ten dziuboczek, co to się zapina na nim..
Przychodzi JJ , mówię mu,co się stało, i że trzeba go zanieść z powrotem ..i nagłe olśnienie! Rano, jak wstałam, -zbieram ze stolika kubki,łyżeczki, sprzątam coś tam coś tam, i leży coś małego, więc bez zastanowienia wzięłam-jeszcze pomyślałam, żeby też kot jakiś nie połknął-i ponieważ szłam do łazienki,wrzuciłam to do umywalki..
A to właśnie było to od zegarka.. :oops: :oops: No naprawdę trzeba umieć.. :twisted: Jakoś by się założyło, a tak kicha, trzeba zanieść... :lol: :lol:
Gdybym najpierw wzięła zegarek do ręki,apotem to,to bym skojarzyła,a zresztą byłam bez kawy jeszcze..
:twisted:


I tak wszystko co niepotrzebne do umywalki wrzucasz 8O 8O 8O

Nie! :twisted: Akurat to było małe,i szłam do łazienki :twisted: :lol: :lol:


dobrze ,ze Twoj JJ nie jest malutki :lol: :lol: :lol:

8O 8O Na pewnonie jest niepotrzebny, i raczej koty by go nie zjadły! :lol: :lol:


ale mogłabyś nieopatrznie go do umywalki wyrzucic :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro wrz 17, 2008 18:16

trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:
trawa11 pisze:
kalair pisze:Powiem Wam, co zrobiłam mądrego..
Kilka dni temu JJ kupił mi zegarek.Coś w poprzednim padło, i pomarudziłam, że chcę nowy.
No i ok.
Ii dzisiaj rano chcę założyć zegarek, a tu bransoletka zepsuta! 8O
A konkretnie zniknął ten dziuboczek, co to się zapina na nim..
Przychodzi JJ , mówię mu,co się stało, i że trzeba go zanieść z powrotem ..i nagłe olśnienie! Rano, jak wstałam, -zbieram ze stolika kubki,łyżeczki, sprzątam coś tam coś tam, i leży coś małego, więc bez zastanowienia wzięłam-jeszcze pomyślałam, żeby też kot jakiś nie połknął-i ponieważ szłam do łazienki,wrzuciłam to do umywalki..
A to właśnie było to od zegarka.. :oops: :oops: No naprawdę trzeba umieć.. :twisted: Jakoś by się założyło, a tak kicha, trzeba zanieść... :lol: :lol:
Gdybym najpierw wzięła zegarek do ręki,apotem to,to bym skojarzyła,a zresztą byłam bez kawy jeszcze..
:twisted:


I tak wszystko co niepotrzebne do umywalki wrzucasz 8O 8O 8O

Nie! :twisted: Akurat to było małe,i szłam do łazienki :twisted: :lol: :lol:


dobrze ,ze Twoj JJ nie jest malutki :lol: :lol: :lol:

8O 8O Na pewnonie jest niepotrzebny, i raczej koty by go nie zjadły! :lol: :lol:


ale mogłabyś nieopatrznie go do umywalki wyrzucic :lol: :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol: Tiaa..biorę za nóżkę..a co to? :roll: , i rzucam do umywalki! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 17, 2008 18:17

Dziewczyny pomóżcie :( skanowałam zdjęcia i komputer mi je zapisał tak że nieda sie ich wrzucić na fotosik itp. jak mam je zamienić żeby było JPG :roll: :oops:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Silverblue i 53 gości