DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 16, 2008 20:52

mirka_t pisze:A dobrze oddałaś? :ok:

myślę, że dobrze...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 16, 2008 20:55

To co beczysz, trzeba się z tego cieszyć. :dance:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 16, 2008 21:08

Matahari pisze:oddałam Portosa... :placz: :placz: :placz:


Że jak???? 8O I ja się nie zdążyłam z nim pożegnać? :twisted: A uprzedziłaś, że zakapior? 8)
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto wrz 16, 2008 21:25

Matahari pisze:oddałam Portosa... :placz: :placz: :placz:


A rycz głupia, rycz :D :D :D :D :D :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 16, 2008 21:36

Aleksandra59 pisze:
Matahari pisze:oddałam Portosa... :placz: :placz: :placz:


A rycz głupia, rycz :D :D :D :D :D :D :D :D

płacz maleńka płacz :lol: :D :D :D

zartuje od razu mowie, bo bedzie zem niedobra... oops:


komus shandlowala? :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto wrz 16, 2008 23:24

mama007 pisze:
Aleksandra59 pisze:
Matahari pisze:oddałam Portosa... :placz: :placz: :placz:


A rycz głupia, rycz :D :D :D :D :D :D :D :D

płacz maleńka płacz :lol: :D :D :D



Dziękuję za dokończenie :D :D

Specjalnie skasowałam te malutkie literki - jeszcze nie dorobiłam sie okularów do czytania, to spokojnie mogę napisać że nie wiem co tam było napisane 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro wrz 17, 2008 21:45

Witam po długiej nieobecności na forum :) Ja i tak tylko na chwilkę. O adpcji Portoska wiem, bo sama podsyłałam ludków. Bardzo proszę tylko Matahari o kilka słów, jakie zawsze piszemy na zakończenie ogłoszenia adopcyjnego, np. tutaj http://kociadolina.schronisko.net/adoptowany16383.html
Coś muszę napisać (mam nadzieje, ze szybciej napiszesz niż Aleksandra po adopcji Pana Kota :twisted: )
W związki z tym, ze niejako byłam nieobecna, proszę o info co z Totkiem i Klara - nadal u Ciebie Małgoś?
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 21:58

Igulec - jak miło Ciebie widzieć, a właściwie czytać :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro wrz 17, 2008 22:29

Portos został adoptowany przez młode małżeństwo... mąż zostawił w domu rodzinnym dwa koty, więc dziwnie mu było... znaleźli Portosa... podczas wizyty u mnie wpadł mu w oko również Świstak... dziś Świstak miał jechać do Portosa, bo oboje preferują chłopaków... ale... wyjechali ode mnie z Wikcią od kota7... miłość od pierwszego wejrzenia... obatrojga... szczegóły tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79920&start=150 ...
Totka już dawno zaadoptowała forumowa ew12 jako trzeciego - do Gargamela i Faworka...
Klara cały czas u mnie... gaduła i burczymucha... ale kochana...

Filemon ma chore dziąsła... dostał zastrzyki i antybiotyk do domu... Mela waży już ponad pół kilograma... już nie taka malutka... kochana spryciara i cfaniara... szkołę przetrwania ma u mnie... Placek się rozkręca... wieczorem szaleli z Batmanem... Batman jutro do domku, domek upewniał się dziś co do godziny... a ja padam na twarz, cały ranek biegania, popołudnie i wieczór spędzone w kuchni z małą przerwą na weta - jakaś rozrywka też mi się należy...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 17, 2008 22:42

Matahari pisze:Filemon ma chore dziąsła... dostał zastrzyki i antybiotyk do domu...


Matahari - jak Mimi miała problemy z dziąsłami to najlepsze efekty przyniosło masowanie dziąseł szczoteczką dla niemowlaków (taką nasadzaną na palec). Najpierw było mycie tylko ciepłą wodą, później został włączony jakiś płyn antybakteryjny, a potem pasta dozębna lecznicza.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro wrz 17, 2008 23:29

Ola... dzięki bardzo za sugestię... w przyszłym tygodniu powinnam mieć więcej czasu to spróbuję...

a zapomniałam Wam napisać, że Bazyl mnie dziś bronił... obcinałyśmy z Tiris pazurki Frodowi... chłopak przeklinał i protestował okropnie... ja trzymałam Frodziaka... w pewnym momencie Bazyl podszedł i złapał Froda za kark i do gleby... burczał pod nosem odpowiednie wiązanki oczywiście... a potem popatrzył na mnie dumnym wzrokiem obrońcy...
właśnie przyuważyłam śpiącą Melę wtuloną w Placka... śpią oboje na futerku, które jakiś czas temu położyłam do pomidorowego kartonika...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 18, 2008 7:05

Pomidorowe kartony robią w Bydgoszczy furrorę, bo trwałe są. Mozna w nich spać, bawić się, przechowywać zabawki. Mela waży pół kilo! Wierzyć się nie chce!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 18, 2008 7:58

Mela to pół kilo brzuszka na czterech patyczkach :lol: Śliczna spryciula :love:
Placek nadrabia za ten czas zamknięcia w klatce i tak jak Mela nie ma czasu na siedzenie na rękach :wink: - widziałam wczoraj.
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 18, 2008 20:18

Ola19 wystawiła dla nas bazarek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81087&highlight=
Do zdobycia jest bardzo fajny kalendarzyk.

Dziękujemy Ci bardzo Olu i zapraszamy do licytacji

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 19, 2008 8:11

Ola... pięknie dziękuję...

Batman pojechał wczoraj do swojego domku... dostałam info, że pożarł kolacje i zasnął... na kanapie...

Placek za kumpele ma teraz Mele... morduje ją równo... dziewczynka się nie daje... a potem zgodnie zasypiają w pomidorowym kartoniku wtuleni w siebie...

za chwilkę wypadam tworzyć stoisko forumowe...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 53 gości