» Wto wrz 16, 2008 19:51
liście wirują w jesienny wieczór
a kot czarodziej jakby tego nie czuł
wpatrzony w kulę siedzi pod drzewem
widzi w tej kuli czego ja nie wiem
widzi co dobre, co szczęście daje
widzi mą drogę i życie całe
chcę to zobaczyć, choćby fragmencik
kot się obruszył, kulą zakręcił
różdżką zamachał, czapę poprawił
nie dam ci spojrzeć, to zabronione
ale ci zdradzę jedną tylko stronę
tej opowieści , którą dla Ciebie
ktoś gdzieś ułożył, ktoś gdzieś tam w niebie
kot się pochylił i ciuchuteńko
zaczął opowieść......nie nie opowiem
Wam o czym była....każdy ma swoją
opowieść, kulę, różdżkę i kota,
spójrz wokół siebie - znajdź czarodzieja
czarny? łaciaty? tygrysek może?
śpi tutaj w domu? marznie na dworze?
weź go pod dach, przytul jesienią
czary na dobre wszystko odmienią.