Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2008 17:46

Amorek Obrazek

Malutki Obrazek Obrazek

Henio na drapaczku Obrazek
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 16, 2008 18:01

I jeszcze trochę Henryczka Obrazek

I z Malutkim na drapaczku Obrazek :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 16, 2008 18:39

Za kitusia kciuki :ok:

mocne, mocne, mocne :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto wrz 16, 2008 18:41

Dopisalam się do wątku cukrzyków z prośbą o radę, bo on ma dziś poziom cukru 59, dużo poniżej normy (dolna granica to 70). :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 16, 2008 18:56

anita5 pisze:Jadę se autobusem dziś do domu, niedaleko siedzi dziewczyna, typ: solarium and tipsy, ładna. Odbiera telefon. I słyszę głośne: Ku...! Co zapomniałam??? Tusz?? Nie no, cienie mam, puder też, ale ku..., tusz najważniejszy. Nie dam rady bez niego. No nic, skoczę do rosmanna. No jakoś muszę zdążyć. Ja cię pier..., ale numer. Nie no, cienie mam, ale wiesz, ten tusz... Dobrze, że puder wzięłam. Kur..., ale bez tego tuszu... No nic, dzięki za info, pa.

Ja siedziałam tak: 8O 8O 8O

Oj, no naprawdę! Troszkę empatii - dziewczynie się świat walił! :twisted:

Powiem tak, po lekturze pewnego wątku broniącego istnienia innego wątku, doszłam do takich konkluzji, niezbyt optymistycznych: albo ja stara dziwaczka jestem, bo mi się pewne rzeczy zupełnie na publicznym forum nie widzą, albo co... ale przestałam się dziwić dziewojom, które do gimpla przychodza w kabaretkach, na obcasikach, wymalowane, obwieszone biżuterią, a zamiast bluzki jest kawał sieci rybackiej narzuconej na stanik :? Ot, takie epatowanie seksem :? I I najlepsze, że nie widzą w takim wizerunku najmniejszego problemu Jeżu! :evil: A liberalna jestem, serio, czasem za bardzo :/

Kciuki za Kitusia :ok:
Bardzo mocne!

A Malutki jak się zmienił 8O

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto wrz 16, 2008 19:53

Za kciuki dzięki! Dziewczyny od cukrzyków kategorycznie stwierdziły, że Kituś cukrzykiem nie jest. No to ja się cieszę bardzo, bo stan jego zdrowia jest wystarczająco kiepski.

Malutki się zmienił i jest z każdym dniem piękniejszy. To kot nad koty.

Wszystkie one są śliczne, mądre i kochane. To taka złota mysl na dobranoc.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 16, 2008 21:58

Kciuki dla Kitusia.

Czapusia słodka :)

A Malutki już wcale nie taki malutki.... :roll:
Razem z Henryczkiem stanowią świetny duet :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 16, 2008 22:01

Anita zero zrozumienia dla poważnych kłopotów :twisted:


piekna ta gromadka, ale sekcja Czarnych Kotów jest wybitna pod kazdym wzgledem.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro wrz 17, 2008 20:02

berni pisze:piekna ta gromadka, ale sekcja Czarnych Kotów jest wybitna pod kazdym wzgledem.


A to się zgadza. :D

Na dobranoc opowieść o śwince, którą uratowała pewna pani.

Pewna pani z mojej szkoły, surowa, wymagająca, zasadnicza, pedantyczna, wspaniała nauczycielka, jechała sobie autem w sobie tylko wiadomym kierunku. Nagle dostrzegła na poboczu coś, co określiła jako 'kuleczkę'. Zatrzymała się, wysiadła, a kuleczka okazała się być... świnką morską! Świnka bardzo chętnie wsiadła do auta i na fotelu pasażera grzecznie pojechała do domu owej pani, gdzie otrzymała wikt i opierunek. Dzielna pani porozwieszała ogłoszenia, trwają też poszukiwania domu stałego dla świnki.
Świnka podobno bardzo proludzka i mądra, jak to świnka.
Taka sobie historyjka, ale aż mi się ciepło na sercu zrobiło...

Bo poza tym to same fatalne wieści o kotach... :?

Moje teraz oglądają TV lub szykują się do snu. Ja też.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 17, 2008 20:07

Sekcja Czarnych Kotów:
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw wrz 18, 2008 0:42

ojej, jaka to piękna historia o śwince:) a czy wiecie jakiej płci jest świnka? To pomogłoby w szukaniu domu. no i jakies zdjęcie. oto b. dobra strona do rozróżniania płci świnek - słowa po angielsku - nieważne - najważniejsze są obrazki :
http://www.cavyspirit.com/sexing.htm

a ja mam takie tymczasy teraz:
Obrazek

pucka69

 
Posty: 605
Od: Sob maja 12, 2007 20:35
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw wrz 18, 2008 7:34

anita5 pisze:...
Pewna pani z mojej szkoły, surowa, wymagająca, zasadnicza, pedantyczna, wspaniała nauczycielka, jechała sobie autem w sobie tylko wiadomym kierunku. Nagle dostrzegła na poboczu coś, co określiła jako 'kuleczkę'. Zatrzymała się, wysiadła, a kuleczka okazała się być... świnką morską! Świnka bardzo chętnie wsiadła do auta i na fotelu pasażera grzecznie pojechała do domu owej pani, gdzie otrzymała wikt i opierunek. Dzielna pani porozwieszała ogłoszenia, trwają też poszukiwania domu stałego dla świnki.
Świnka podobno bardzo proludzka i mądra, jak to świnka.
Taka sobie historyjka, ale aż mi się ciepło na sercu zrobiło...

Bo poza tym to same fatalne wieści o kotach... :?

Moje teraz oglądają TV lub szykują się do snu. Ja też.


A to faktycznie ładna historyjka o śwince :)

A wieści o kotach złe - ale chyba u was w miarę ok?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 18, 2008 17:29

pucka69 pisze:a czy wiecie jakiej płci jest świnka?


Nie wiem nic na temat płci, wiem natomiast, że już się jej szykuje domek... :D

mahob pisze:A wieści o kotach złe - ale chyba u was w miarę ok?


Te złe to o kotach, ktore są wszędzie, i ja wysłuchuję opowieści o nich w szkole... To wczoraj. Dziś prośba o pomoc - na jednym z cieszyńskich osiedli trzy kocięta, dokarmiane, ale bez schronienia... Krówka, burasek i czarny. I nikt nie może, nikt. Nikt nie może wziąć.
Ja mam wziąć kolejne do mojego stada? Kiedy nie mam kasy w tym miesiącu w ogóle?
Rany...
A myślę o tych maluchach cały czas...
Podobno mają 2-3 miesiące... :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2008 17:40

Obrazek

Obrazek

Kto wie, którzy to? :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2008 21:02

ja ja

1. Migotka
2. Twoj rasowiec main coonik

:mrgreen: :mrgreen:


Zgadlam :?:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości