S.K Tymczasowe Niekochane-zapraszamy do II czesci

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2008 9:30

Marysiu-okazuje sie ze Bytus dawno zdjety, ale chyba wpadłam na przyczyne telefonów.
w silesii jest nieaktualna tablica-kurcze.
bede ja adktualizowac pod koniec tygodnia-teraz młyn mam-ups.

no i kciuki za wszystkie adopcje :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 16, 2008 9:33

Mała1 pisze:Marysiu-okazuje sie ze Bytus dawno zdjety, ale chyba wpadłam na przyczyne telefonów.
w silesii jest nieaktualna tablica-kurcze.
bede ja adktualizowac pod koniec tygodnia-teraz młyn mam-ups.

no i kciuki za wszystkie adopcje :wink:

a może macie innego bytusiopodobnego, któremu Bytuś mógłby przynieść szczęście
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto wrz 16, 2008 9:51

mar9 pisze:
Mała1 pisze:Marysiu-okazuje sie ze Bytus dawno zdjety, ale chyba wpadłam na przyczyne telefonów.
w silesii jest nieaktualna tablica-kurcze.
bede ja adktualizowac pod koniec tygodnia-teraz młyn mam-ups.

no i kciuki za wszystkie adopcje :wink:

a może macie innego bytusiopodobnego, któremu Bytuś mógłby przynieść szczęście


na kociarni jest Szejk i dużo burych dziewczyn :roll:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Wto wrz 16, 2008 10:00

Lola_ pisze:
mar9 pisze:
Mała1 pisze:Marysiu-okazuje sie ze Bytus dawno zdjety, ale chyba wpadłam na przyczyne telefonów.
w silesii jest nieaktualna tablica-kurcze.
bede ja adktualizowac pod koniec tygodnia-teraz młyn mam-ups.

no i kciuki za wszystkie adopcje :wink:

a może macie innego bytusiopodobnego, któremu Bytuś mógłby przynieść szczęście


na kociarni jest Szejk i dużo burych dziewczyn :roll:

to ewentualne telefony kierować do Małej, tak?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto wrz 16, 2008 13:34

myśle że do Małej :wink: no i jest jeszcze buro biały cudny Wąsik u Małej na tymczasie on też pilnie szuka domku :roll:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro wrz 17, 2008 7:00

Puszek nie pojedzie w czwartek do domu, wczoraj dzwoniła ta pani i powiedziała, że ktoś im już dał małego kotka i rezygnują z adopcji Puszka.
Była tez wczoraj pani zainteresowana adopcją Kici, ale nie wiem, czy z tego coś wyjdzie, ma się zastanowić, a poza tym po raz pierwszy mam wątpliwości co do domku :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 17, 2008 7:28

Przeczucie to bardzo dobra sprawa Marysiu.



=====
Natomiast u mojego tymczas, wszystko ok.
Oczko uda się uratować, wystarczy mały zabieg, usunięcia błony,pod nią jest zdrowe oko. :D .

Został troszeczkę odrobaczony, nie za dużo, niestety dalej ma brzuch jak bania.
Następne odrobaczenie za tydzień + likwidacja świerzbu.

No i niestety kupale dalej luźne
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro wrz 17, 2008 8:12

allegro Lusi :( http://www.allegro.pl/show_item.php?item=440395846
Mika dzięki bardzo za pomoc
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro wrz 17, 2008 9:43

Iwona-super ,ze u małego oki.

Mar9-szkoda :( -ale on taki cudny ,ze domek sie znajdzie :wink:
a jak reszta maluchów?

A jesli masz złe przeczucia to nie dawaj Kici-ona dość delikatna psychicznie kicia jest-chyba nie mozna zbytnio ryzykowac-zresztą sama nie wiem :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 17, 2008 10:00

Mała1 pisze:Iwona-super ,ze u małego oki.

Mar9-szkoda :( -ale on taki cudny ,ze domek sie znajdzie :wink:
a jak reszta maluchów?

A jesli masz złe przeczucia to nie dawaj Kici-ona dość delikatna psychicznie kicia jest-chyba nie mozna zbytnio ryzykowac-zresztą sama nie wiem :roll:

hm niby nic konkretnego nie mogłam zarzucić tej pani od Kici, ale taka jakaś "niegramotna", kuwety nie ma, transporterka nie ma, misek nie ma, na słowo żwirek zrobiła dziwne oczy, a twierdziła, że już miała kota.
Na wszystkie moje rady i argumenty niby się zgadzała, ale coś mnie to nie przekonało, więc z każdą chwilą upewniam się, że JA jej kota nie dam, nawet jak zadzwoni, coś wymyślę. Może będzie chciała ze schroniska, ale na to już nic nie poradzę. :cry:
Maluchy co dzień lepiej, kupki coraz gęściejsze, tylko jakiś mały nicpoń robi kupale na fotel :evil: ,apetyt kutuchom dopisuje taki, że dzisiaj muszę dokupić saszetek malcom :lol: , a jak słodko śpią, czasami "na kupie" :love: słodkie są i takie śliczniutkie, Puszek jest okrąglutki jak piłeczka, Tygrysek też niewiele mu ustępuje tuszą, najszczuplejszy jest Okruszek, ale on też ma coraz lepszy apetyt
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 17, 2008 10:07

Marysiu-ja wierzę w Twoja intuicję :wink:
i bardzo sie cieszę ,ze u malentasów oki :D -to chyba były sraczki poszczepienne, albo po prostu zwiazane ze zmianami karmy :wink: -nadal trzymam kciuki.
Jak bedzie Ci potrzeba pieniazków-pisz :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 17, 2008 13:06

dziewczyny, nie zapomnijmy również o koteczce syjamowatej w ogłoszeniach:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3505403#3505403
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro wrz 17, 2008 18:31

Ewaa6 pisze:Witam

Jezeli nic sie nie zmieni, to jutro malutka jedzie do domku stalego do Rudy Slaskiej\
Ja jestem na szkoleniu teraz ale z kotami jest TZ
Mala zdrowa, wcina az sie uszy trzesa, bryka, mruczy i jest ok
jutro mialaby jechac do domku
podeslijcie mi link do wzoru umowy adopcyjnej
jezeli wszystko sie uda a mala trafi do domku, to ja ostro kusze TZ abysmy wzieli kolejnego malucha na DT
pozdrawiam
Ewa


Ewaa6-i jak tam? teraz dopiero doczytałam prosbe o umowe :oops:
mam nadzieje,ze cos załatwiłas :wink:
No i trzymam kciuki-zeby domek był dobry :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 17, 2008 18:47

zawiozlam dzis druga buraske do nowego domku:) Domek bardzo fajny, co prawda to ich pierwszy kot ale bedzie dobrze mysle:)

No i zostal jeszcze chlopczyk;) A o chlopczyka nikt nie dzwoni chyba od 3 tygodni buuu a on jest naprawde suuuper przytulanka:D

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 17, 2008 21:09

Witam

Koteczka pojechała dzisiaj do domu
Przyjechała po koteczkę mama z córką, a teściowie tej pani czekali w aucie
Mieli ze sobą koszyk i miękki ciepły kocyk
Dziewczynka zachowała się bardzo miło do kotów, nie goniła, nie szarpała, teodor od razu wlazł na kolana tej pani i mruczał
Umowę adopcyjną podpisali, dane swoje zostawili
Cóż, łezka się w oku zakręciła, ale mam nadzieję, że kotce będzie dobrze
Oczywiście przypomniałam o najważniejszych sprawach (żwirek, weterynarz, kastracja, niewypuszczanie z domu), pogłaskałam kicię i cóż... pojechała w świat
Ewa

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], HerbertPrade i 39 gości