Bez Ciebie gasnę - Jack w szafie. Kocham Jacka a on ma DOM!!

» Pon wrz 15, 2008 22:04

No to jak z Cardiamidka taki kawał chłopa to trzymam kciuki żeby Jack dogonił wagowo Cardiamidka

» Pon wrz 15, 2008 22:32

CoolCaty pisze:Jak siusiaka sobie umył, to juz musi być dobrze

definitywnie :wink:

» Wto wrz 16, 2008 7:51

Wczoraj Jack pojadł jeszcze kilka chrupeczek suchego rc kitten bucząc przy tym słodko.
Ulokował się u nas w łóżku, po środku, między mną a TŻtem, przykryłam go polarowym kocykiem i tak spędziliśmy całą noc. Rano wstał pierwszy i siedział pod drapakiem. Na karmienie niestety nie zareagował tak jak wczoraj. Nie zjadł ani katovitka, ani suchego z ręki

Nie zjadł nic, nawet nie polizał.
Nie widziałam go jeszcze w kuwecie siusiającego odkąd jest u nas, ale myślę sobie, że skoro był z kupką w kuwecie wczoraj to i na siu musiał chodzić.
Znowu oboje z TŻtem jesteśmy w pracy, Jack sam pod opieką moich kotów. Po pracy pędziemy z wynikami do weta i na kroplówkę.

» Wto wrz 16, 2008 7:54

Może jak Was nie będzie, to mu Bunia wytłmaczy co i jak?
Jak mu musiało być dobrze z Wami w łózeczku całą noc!

» Wto wrz 16, 2008 8:13

CoolCaty pisze:Może jak Was nie będzie, to mu Bunia wytłmaczy co i jak?
Jak mu musiało być dobrze z Wami w łózeczku całą noc!

Bunia to raczej telepatycznie chyba, siedząc za kuchenką

oj, Jack, no ja Cię proszę, no...

» Wto wrz 16, 2008 8:45

eeee to Jack wyluzował :ok:

i tak trzymać!!
Ciekawe, czemu on nie je....to jescze stres?
Buziaki dla buczydła kochanego :* on jest super

» Wto wrz 16, 2008 10:06

Sista, Ty pisz co i jak, bo ja jak na szpilkach siedzę!
Z pracy do domu biegiem masz lecieć!

Jak Twoje "dzieci" na Jacka reagują?

Jest naprawdę śliczny, dopiero wczoraj zobaczyłam fotki, bo w pracy mi się nie otwierają zdjęcia i szok.... On jest uroczy, ten chudziutki pyszczek i wielkie smutno-kochające oczy... :love:

I to futerko...

» Wto wrz 16, 2008 10:08

Moje koty dorosłe go ignorują zupełnie. Cardek ciągle przeżywa, robi wielkie oczy i chodzi nisko zawieszony. Przyzwyczai się

» Wto wrz 16, 2008 10:11

Może feliway by pomógł
jeżeli on wczoraj zjadł po relanium :roll:

» Wto wrz 16, 2008 10:30

Feliway to może być dobry pomysł, szczególnie teraz jak zimno i okna ciągle pozamykane. Niestety to spory wydatek dla nas teraz, więc chwilowo poza zasięgiem.

» Wto wrz 16, 2008 10:33

mokkunia pisze:Feliway to może być dobry pomysł, szczególnie teraz jak zimno i okna ciągle pozamykane. Niestety to spory wydatek dla nas teraz, więc chwilowo poza zasięgiem.

Mokkuniu, mam sam dyfuzor Feliwaya ( bo wklad niestety wykonczony) a to juz tanszy koszt sam wklad.
Jesli by Ci sie przydal to daj znac a Ci w sobote przywioze.

a znalazlam juz taki tani wklad
http://www.allegro.pl/item439718071_fel ... od_ss.html