MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:To sa jeszcze takie?
No przynajmniej w Poznanią są![]()
i bardzo dobrze karmią
![]()
A mozna przyjsc z wlasna walowka?
Przyprawianą kocim włosiem?
A czemu nie?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:To sa jeszcze takie?
No przynajmniej w Poznanią są![]()
i bardzo dobrze karmią
![]()
A mozna przyjsc z wlasna walowka?
Przyprawianą kocim włosiem?
Dorota pisze:MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:To sa jeszcze takie?
No przynajmniej w Poznanią są![]()
i bardzo dobrze karmią
![]()
A mozna przyjsc z wlasna walowka?
Przyprawianą kocim włosiem?
A czemu nie?
MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:To sa jeszcze takie?
No przynajmniej w Poznanią są![]()
i bardzo dobrze karmią
![]()
A mozna przyjsc z wlasna walowka?
Przyprawianą kocim włosiem?
A czemu nie?
Lepiej koci włos niż Pani Zosi zza lady
Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:To sa jeszcze takie?
No przynajmniej w Poznanią są![]()
i bardzo dobrze karmią
![]()
A mozna przyjsc z wlasna walowka?
Przyprawianą kocim włosiem?
A czemu nie?
Lepiej koci włos niż Pani Zosi zza lady
![]()
![]()
![]()
I widelce na lancuchach?
Bolkowa pisze:Behemotko, nie pozostaje Ci nic innego jak żywienie zbiorowe - z kotami z jednego talerza lub poza domem w barach/restauracjach/kawiarniach (odpowiednie wybierz)
MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:To sa jeszcze takie?
No przynajmniej w Poznanią są![]()
i bardzo dobrze karmią
![]()
A mozna przyjsc z wlasna walowka?
Przyprawianą kocim włosiem?
A czemu nie?
Lepiej koci włos niż Pani Zosi zza lady
![]()
![]()
![]()
I widelce na lancuchach?
Jeśli na złotych łańcuchach wysadzanych brylantami, to w sumie czemu nie?
behemotka pisze:Rada dla mnie brzmiała:Bolkowa pisze:Behemotko, nie pozostaje Ci nic innego jak żywienie zbiorowe - z kotami z jednego talerza lub poza domem w barach/restauracjach/kawiarniach (odpowiednie wybierz)
Zasugeruj się i pogódź z przeznaczeniem
Jak w barze mlecznym wytłumaczysz, że w domu Ci koty wszystko zabierają, to pewnie pani Zosia będzie w szoku i w efekcie pozwoli Ci przychodzić z własnym zaopatrzeniem![]()
Dorota pisze:behemotka pisze:Rada dla mnie brzmiała:Bolkowa pisze:Behemotko, nie pozostaje Ci nic innego jak żywienie zbiorowe - z kotami z jednego talerza lub poza domem w barach/restauracjach/kawiarniach (odpowiednie wybierz)
Zasugeruj się i pogódź z przeznaczeniem
Jak w barze mlecznym wytłumaczysz, że w domu Ci koty wszystko zabierają, to pewnie pani Zosia będzie w szoku i w efekcie pozwoli Ci przychodzić z własnym zaopatrzeniem![]()
A najblizszy bar mleczny pewnie w Bydgoszczy
behemotka pisze:Dorota pisze:behemotka pisze:Rada dla mnie brzmiała:Bolkowa pisze:Behemotko, nie pozostaje Ci nic innego jak żywienie zbiorowe - z kotami z jednego talerza lub poza domem w barach/restauracjach/kawiarniach (odpowiednie wybierz)
Zasugeruj się i pogódź z przeznaczeniem
Jak w barze mlecznym wytłumaczysz, że w domu Ci koty wszystko zabierają, to pewnie pani Zosia będzie w szoku i w efekcie pozwoli Ci przychodzić z własnym zaopatrzeniem![]()
A najblizszy bar mleczny pewnie w Bydgoszczy
E, na pewno masz jakiś w mieście.
Ewentualnie możesz poprosić miłych panów na dworcu, żeby Ci zrobili trochę miejsca, abyś mogła spożyć kolację w spokoju
"Hubar" Bar Mleczny
Kontakt
Olsztyn, ul. Prosta 10 /11, tel. 089 5350640
MarciaMuuu pisze:"Hubar" Bar Mleczny
Kontakt
Olsztyn, ul. Prosta 10 /11, tel. 089 5350640
Dorota pisze:MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:MaryLux pisze:Dorota pisze:MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:To sa jeszcze takie?
No przynajmniej w Poznanią są![]()
i bardzo dobrze karmią
![]()
A mozna przyjsc z wlasna walowka?
Przyprawianą kocim włosiem?
A czemu nie?
Lepiej koci włos niż Pani Zosi zza lady
![]()
![]()
![]()
I widelce na lancuchach?
Jeśli na złotych łańcuchach wysadzanych brylantami, to w sumie czemu nie?
W barze mlecznym?![]()
Predzej sznurek do snopowiazalek
Dorota pisze:behemotka pisze:Dorota pisze:behemotka pisze:Rada dla mnie brzmiała:Bolkowa pisze:Behemotko, nie pozostaje Ci nic innego jak żywienie zbiorowe - z kotami z jednego talerza lub poza domem w barach/restauracjach/kawiarniach (odpowiednie wybierz)
Zasugeruj się i pogódź z przeznaczeniem
Jak w barze mlecznym wytłumaczysz, że w domu Ci koty wszystko zabierają, to pewnie pani Zosia będzie w szoku i w efekcie pozwoli Ci przychodzić z własnym zaopatrzeniem![]()
A najblizszy bar mleczny pewnie w Bydgoszczy
E, na pewno masz jakiś w mieście.
Ewentualnie możesz poprosić miłych panów na dworcu, żeby Ci zrobili trochę miejsca, abyś mogła spożyć kolację w spokoju
Myslisz, ze z nimi nie bede musiala sie dzielic?
behemotka pisze:Dorota pisze:behemotka pisze:Dorota pisze:behemotka pisze:Rada dla mnie brzmiała:Bolkowa pisze:Behemotko, nie pozostaje Ci nic innego jak żywienie zbiorowe - z kotami z jednego talerza lub poza domem w barach/restauracjach/kawiarniach (odpowiednie wybierz)
Zasugeruj się i pogódź z przeznaczeniem
Jak w barze mlecznym wytłumaczysz, że w domu Ci koty wszystko zabierają, to pewnie pani Zosia będzie w szoku i w efekcie pozwoli Ci przychodzić z własnym zaopatrzeniem![]()
A najblizszy bar mleczny pewnie w Bydgoszczy
E, na pewno masz jakiś w mieście.
Ewentualnie możesz poprosić miłych panów na dworcu, żeby Ci zrobili trochę miejsca, abyś mogła spożyć kolację w spokoju
Myslisz, ze z nimi nie bede musiala sie dzielic?
Oni najwyżej wychrypią: "Szefowo, a może by szefowa odpaliła trochę?" zamiast wsadzać owłosione łapsko do Twojego talerza i się poczęstować bez pytania.... Co wolisz?
behemotka pisze:Dorota pisze:behemotka pisze:Dorota pisze:behemotka pisze:Rada dla mnie brzmiała:Bolkowa pisze:Behemotko, nie pozostaje Ci nic innego jak żywienie zbiorowe - z kotami z jednego talerza lub poza domem w barach/restauracjach/kawiarniach (odpowiednie wybierz)
Zasugeruj się i pogódź z przeznaczeniem
Jak w barze mlecznym wytłumaczysz, że w domu Ci koty wszystko zabierają, to pewnie pani Zosia będzie w szoku i w efekcie pozwoli Ci przychodzić z własnym zaopatrzeniem![]()
A najblizszy bar mleczny pewnie w Bydgoszczy
E, na pewno masz jakiś w mieście.
Ewentualnie możesz poprosić miłych panów na dworcu, żeby Ci zrobili trochę miejsca, abyś mogła spożyć kolację w spokoju
Myslisz, ze z nimi nie bede musiala sie dzielic?
Oni najwyżej wychrypią: "Szefowo, a może by szefowa odpaliła trochę?" zamiast wsadzać owłosione łapsko do Twojego talerza i się poczęstować bez pytania.... Co wolisz?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości