Moonlight,księżycowa panienka słodka jak miód-zostaje u Kasi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 15, 2008 11:01

Etka pisze:
Sis pisze:amputacja łapki? :roll: a ja myślałam, ze wystarczy ją złamać i złożyć powtórnie, tak by moga się na niej opierać, nawet na sztywnej :roll:


Sis, Ania chyba miala na mysli swoja Kasie nie Moonlight, jest watek jej Kasi - miala poszarpana lapeczke.

A skrot Moli bardzo mi sie podoba :D

Etka masz rację. Chodziło o Kasieńkę, ale nadal ma łapeczkę.

Cioteczki, Moli dzisiaj w nocy poroniła. :cry:
Jest już na sterylce w mojej lecznicy. :cry: Nie mogłam czekać, bo nie wiem czy coś jej jeszcze nie zostało!!!
Kazałam pobrać krew do badania na testy i białaczkę oraz pełna morfologia,żeby już było z głowy i za jednym zamachem.
Kurcze, ona jest taka malutka a już była w ciąży! :cry: :cry: :cry:
Moje maleństwo kochane...

Cioteczki trzymajcie kciuki za dzidzie.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 15, 2008 11:05

ojej, maleństwo biedne :( to ona do schronu trafiła ciężarna, czy w schronie ją kocur jakiś dopadł, czy to niemożliwe jest??
Malutka - już teraz wszystko będzie dobrze...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 11:06

O matko, Aniu :(:(:(
Nie mogę uwierzyć :(

Aniu jak możemy Wam pomóc. Pisz proszę.

Jak Moli się czuje?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 15, 2008 11:25

Mają dzwonić do mnie, czekam na telefon z lecznicy. :(
Zrobiłam zdjęcie maleństwa które Moli poroniła. :cry:
Moli do zabiegu czuła się dobrze i jestem dobrej myśli.:ok: :ok:

Pani doktór w schronie mówiła że ma brzuszek i że może być w ciąży i jak będzie pewne to mam się umówić na sterylkę.
Tam niech robią sterylki tym, za których nie ma kto zapłacić, ja za moją kruszynkę mogę zapłacić.

Za pomoc dziękujemy, dajemy radę.

Żeby tylko wyniki krwi były dobre.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 15, 2008 12:08

Dzielna kocinka, a Ty Aniu jesteś kochana :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 12:13

Aniu zaciskam za Moli, daj znac jak czegoś się dowiesz :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 15, 2008 12:40

Biedna malutka, trzymaj się kocinko!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 15, 2008 13:31

Dzwoniła pani doktór, a więc tak;
Moli miała w brzuszku jeszcze 3 bebisie,
jeden już prawie był przy jajniku i mógłby się wydostać do jamy brzusznej i wtedy mogło być bardzo źle.
Wszystkie były martwe. Bardzo dobrze że miała tak szybko zrobioną sterylkę.
A teraz najważniejsze;
Malutka już powoli się wybudza, wszystko jak na razie jest dobrze. :)
Krew też utoczona, choć wetka mówiła że miała trochę problem bo ona taka malutka i chudziutka. :(
Niech jeszcze troszkę pobędzie w lecznicy pod fachowym okiem, bo ja to panikara jestem.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 15, 2008 13:35

ufff
biedna mała, taka młodziutka, jeszcze dziecko a takie przeboje
oby teraz było już tylko różowo :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 15, 2008 13:37

dobrze, ze zdążyłaś ....gdyby to trwało dłużej i była by w schronie....strach pomysleć....obudziła się? jak sie czuje?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon wrz 15, 2008 13:58

całe szczęście, że wsz ok i że znalazła się u Ciebie.
Jesteś :aniolek:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 14:07

:strach: ależ malutka miała szczęście...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 14:59

matko jedyna, koszmar - teraz mui być już tylko lepiej.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 16:05

Przywiozłam dzidzie do domu. Już siedzi na moich kolankach i przysypia.

Jak ją wypuściłam z kontenerka to przeszła kawałek i usiadła przy mnie.
Siusiu zrobiła do kontenerka jak ją wiozłam do domu i dobrze.

Teraz już tylko musi być lepiej. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 15, 2008 16:37

Eh Anuś, dobrze, że tak szybko zareagowałaś, że byłaś przy niej.
Jutro mam nadzieję Moli już będzie w lepszej formie, narkoza zejdzie zupełnie, humorek będzie lepszy i apetyt.
Nieustające mocne kciuki :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Talka i 45 gości