SZCZESLIWE ZAKONCZENIE - WSZYSTKIE W DOMKACH :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon wrz 15, 2008 10:10

Janosia pisze:No to hop do góry!

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 15, 2008 13:55

bumbecki, czy znalazły sie jakies dt? w jakim stanie sa kocieta obecnie?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Pon wrz 15, 2008 16:00

Wiktor, czyli ten w najgorszym stanie, ktory jest u mojej sasiadki - ma sie na szczescie lepiej, po wizycie u okulisty i zmianie lekow do oczu oraz nauczenia mnie jak rozrywac zarastajace powieki, w koncu sytuacja sie poprawila na tyle, ze oczy przestaly zarastac w galopujacym tempie i pojawila sie nadzieja na uratowanie obu. Nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca, ale ciesze sie, ze jest lepiej.
Pozostale tkwia wciaz w piwnicy, na tyle na ile moge zakraplam im leki i tez jest duza poprawa - z czterech - dwa maja juz prawie ladne oczki, dwa pozostale tez maja sie lepiej. Kotki nie sa specjalnie dzikie, mimo zycia w piwnicy, szybko zaadoptowalyby sie do nowych warunkow, sa ciekawskie i przez to, ze mam z nimi codzienny kontakt, przywykle do czlowieka. Niestety z roznych przyczyn nie moge ich wziac do domu i "udomowic", moge za to zaopatrzyc w leki , jedzenie... szkoda maluchow, bo w moim bloku jest zle nastawienie do kotow i maluchy, nawet gdy wyzdrowieja, nie maja dobrych perspektyw na przezycie...
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Wto wrz 16, 2008 9:08

dziekuje Ci Alessandra za rozleklamowanie maluchow, niestety na razie zero odzewu... na szczescie maluchy zyja, nie jest gorzej
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Wto wrz 16, 2008 11:28

trzymamy kciuki mocne i na górę po
domki sie wspinamy :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 17, 2008 13:11

temat wciaz bardzo aktualny
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Śro wrz 17, 2008 14:21

Janosia pisze:Ale do jasnej ciasnej - co się dzieje z warszawiankami? Lublin, Wrocław, Sosnowiec - pyk i DT jest - a tu tragedia a DT nie ma! Ja mogę je gdzieś zawieźć - jak trzeba będzie to w transporterach i pociągiem tylko nie każcie mi daleko jechać!! Mogę je też w okolicach warszawy porozwozić! Kto je weźmie?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 17, 2008 16:24

alessandra pisze:
Janosia pisze:Ale do jasnej ciasnej - co się dzieje z warszawiankami? Lublin, Wrocław, Sosnowiec - pyk i DT jest - a tu tragedia a DT nie ma! Ja mogę je gdzieś zawieźć - jak trzeba będzie to w transporterach i pociągiem tylko nie każcie mi daleko jechać!! Mogę je też w okolicach warszawy porozwozić! Kto je weźmie?


Janosiu, DT sa zapchane. Po prostu czasem nie da sie wziac wiecej, to duze miasto i masa problemow, jak sama widzisz. No, szczegolnie o tej porze roku jest dramat. Przykro mi. Mam w domu kotke, ktora chorowala na wszystko, brytke, ktora boi sie innych kotow (a u mnie musi mieszkac z trzema), podrostka, ktory dreczy inne koty, i mala kicie, ktora wciaz choruje na wszystko, w zwiazku z czym nie moze zostac zaszczepiona. Mysle, ze taka sytuacje mam nie tylko ja. To jest powod.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro wrz 17, 2008 17:58

no to ja chociaz do góry podrzucę , moze u kogos zwolniło sie miejsce na dt? :(
jak oczka, lepiej? Gentamycyna 0,3% szybko i skutecznie działa
zgłosiłąm tutaj takze:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3506382#3506382

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2008 9:25

znalazłam wątek i z nadzieją podrzucam...
może przed końcem września coś ruszy i kotunie dostaną swoją szansę...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 18, 2008 14:31

Poddasze pisze:znalazłam wątek i z nadzieją podrzucam...
może przed końcem września coś ruszy i kotunie dostaną swoją szansę...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2008 19:50

tak dla pocieszenia, ja mam zaklepane domy dla wszystkich 5 kociąt, które mam z piwnicy, tylko 3 oswajam właśnie w domu, a dwa chorują jeszcze. I to dobre domy :) :) :) Więc czasem cuda się zdarzają :P
AnielkaG
 

Post » Pt wrz 19, 2008 13:14

hopsam do góry w poszukiwaniu DT dla maluszków!
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 21, 2008 22:29

wciaz male sa w piwnicy, oprocz Wiktora, ktory chyba jednak stracil szanse na uratowanie obu oczu... leczenie nie daje rezultatow:(( boje sie o drugie oczko... widzialo go juz dwoch okulistow, zalecenia nic nie daja...
maly ogolnie czuje sie dobrze, bryka, bawi sie, duzo je, jednak opiekunka traci sily... szukam jemu i maluchom z piwnicy (sa oswojone) pilnie domkow. Szczegolnie pilna jestr sprawa bialaska z piwnicy... jego oczka tez nie wygladaja najlepiej, a maluch jest wyjatkowo slodki, calkowicie oswojony, latwo go tez zlapac w piwnicy, co moze skonczyc sie bardzo zle...
Obrazek

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości