Moonlight,księżycowa panienka słodka jak miód-zostaje u Kasi

[TyMa]

Super, że już w domku, ale jeszcze długa droga przed nią z tą łapką. Dobrze, że macie takich kocich specjalistów!

[Anna61]

Malutka jest kochana,bardzo lubi się czesać i pieścić.A to są pierwsze zdjęcia malutkiej w nowym domku:

[Magija]

wspaniałe wiadomości!
wspaniałe zdjęcia

Aniu, Kasiu

Misię też operował dr Witczak z Żyrafy, to na prawdę bardzo dobry chirurg

[mokkunia]

Jaka super foto relacja Tak dobrze jest widzieć tą kruszynkę w domu Chyba już się wyluzowała, prawda?
Aniu, a jak jej zdrówko, kupki, apetyt? Wszystko ok?

[Anna61]

Jaka super foto relacja Tak dobrze jest widzieć tą kruszynkę w domu Chyba już się wyluzowała, prawda?
Aniu, a jak jej zdrówko, kupki, apetyt? Wszystko ok?

Wszystko w najlepszym porządku.
Apetyt dopisuje, kupalki piękne były, wyluzowana, właśnie śpi na moich kolanach.
Troszkę mi wczoraj i dzisiaj rano kichała ale wetka osłuchała, sprawdziła gardziołko i jest oki. Dostała scanomune 1 tabletkę na dzień. Do Łodzi pojedziemy na drugi tydzień, chcę kici dać trochę spokoju. Martwię się tylko żeby nie była w ciąży, dzisiaj miała robione usg ale nie ma jeszcze pewności i dlatego zrobimy powtórkę za tydzień.
Kicia dzisiaj przyszła się przywitać jak wróciłam z pracy. Chodzi za mną jak piesek, siedzi przy mnie, łasi się, tylko mam ją pieścić
A tu ich przecież więcej, ale teraz ona najbardziej mnie potrzebuje.
Za jakiś czas będzie ciekać z kotkami a ja pójdę w odstawkę.

[mokkunia]

Aniu czytam i mi się gęba śmieje
Scanomune to dobry pomysł - odporność sobie Moonlight podniesie a to ważne, jeśli weci zdecydują się operować łapkę/
Ciekawa jestem, czy przy taką operację można łączyć ze sterylką czy trzeba robić ją osobno.
Głaski dla koteczki

[mumka27]

śliczna jest i przytulaśna!

[Sis]

cieszę się, że malutka jest w tak dobrych rękach

[mokkunia]

Malutka, nawet nie wiesz jakie masz szczęście, że jesteś już w domku, bezpieczna.

[Anna61]

Ciekawa jestem, czy przy taką operację można łączyć ze sterylką czy trzeba robić ją osobno.
Głaski dla koteczki

Też bym chciała wiedzieć.
Kiedy byłam z moją Kasiulką w Sowie, to powiedzieli ze można wykonać zabieg amputacji łapki i sterylkę za jednym razem. Nie zrobiłam amputacji i nie zrobię dopóki nie muszę. Sterylki jeszcze też nie, bo rujki jeszcze nie miała. Przyjdzie czas to, to drugie zrobię zaraz po rujce.

Moonlight, dla mnie Moli wybrała sobie miejsce do spania na kanapie, wciśnięta we wlokati. Dostała znowu jeść, scanomune, i dziewczynka śpi.
Wycałowana, wygłaskana, kotów się nie boi.
Jeszcze zauważyłam że ona nie otwiera całkiem lewego oczka.

A tak na marginesie, to mogliby już włączyć ogrzewanie, bo koteczkom i mnie jest zimno!

[mumka27]

pogłaskaj ją tez ode mnie

[mokkunia]

Moli - bardzo ładne imię Wypieszczona laleczka ode mnie też Aniu ją wygłaszcz proszę

[Sis]

amputacja łapki? a ja myślałam, ze wystarczy ją złamać i złożyć powtórnie, tak by moga się na niej opierać, nawet na sztywnej

[Etka]

amputacja łapki? a ja myślałam, ze wystarczy ją złamać i złożyć powtórnie, tak by moga się na niej opierać, nawet na sztywnej

Sis, Ania chyba miala na mysli swoja Kasie nie Moonlight, jest watek jej Kasi - miala poszarpana lapeczke.

A skrot Moli bardzo mi sie podoba

[Magija]

Asia, zmień tytuł wątku