BURASEK USZAMI NIETOPERZA już w Lublinie! SZUKA DOMKU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt sie 29, 2008 5:20

Dzielny mały kotek. Jak jego samopoczucie, ożywił się troszkę?
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 29, 2008 20:56

Właściwie to nie chodzi o to że on jest ospały czy coś, oczka ma jak zwykle żywe itd, tylko niechętnie się rusza, ale spojrzenie nadal tygrysa :wink:
Leży sobie i obserwuje, podchodzi jak ma ważny powód, a przedtem pobiegał od razu jak coś nowego się działo,
np przybiegał od razu mnie przywitać w drzwiach, teraz dopiero jak wołałam.
Zdaje sobie sprawę że jego, hmmm, brzuszek ciut większy niż powinien być może mu utrudniać poruszanie się ale widziałam koty z większym dużo sprawniejsze.... :roll:

PS to nie jest żadna aluzja do czyichś kotów 8)
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pon wrz 01, 2008 8:30

ewa13 pisze:Zdaje sobie sprawę że jego, hmmm, brzuszek ciut większy niż powinien być może mu utrudniać poruszanie się ale widziałam koty z większym dużo sprawniejsze.... :roll:

PS to nie jest żadna aluzja do czyichś kotów 8)


Hmmmmmmm.... 8) :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 01, 2008 21:58

pixie65 pisze:
ewa13 pisze:Zdaje sobie sprawę że jego, hmmm, brzuszek ciut większy niż powinien być może mu utrudniać poruszanie się ale widziałam koty z większym dużo sprawniejsze.... :roll:

PS to nie jest żadna aluzja do czyichś kotów 8)


Hmmmmmmm.... 8) :wink:



Heh, naprawdę to nie była aluzja choć ciekawie zabrzmiało.. :wink:
Już po wizycie u weta, fakt że Kotoperzyk rusza końcówką ogonka i że qoopale lądują w kuwecie jest optymistyczny :D
Co do jego siusiania w czasie snu, dr zasugerował że może to być stan zapalny pęcherza, więc będę próbować łapać mocz bo trzeba zbadać.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Wto wrz 02, 2008 10:18

A Kotoperek to...Sama Słodycz... :1luvu: :love: :1luvu:
Iskierka radości i Wieeeeeelka Kocia Przylepa...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro wrz 03, 2008 15:29

pixie65 pisze:A Kotoperek to...Sama Słodycz... :1luvu: :love: :1luvu:
Iskierka radości i Wieeeeeelka Kocia Przylepa...


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Gdybym wygrała w totolotka i kupiła sobie dom w którym swobodnie się pomieściłoby 5 kotów to bym go nie oddawała (Chyba zaczne grać :wink: )

Kotoperzyk już znowu żywy i biegający. A ogonek rusza się coraz lepiej i coraz wyższe partie, teraz już powiedziałabym 8 cm 8) . Jak dotykam ogonka, tej ruszającej się części to pod dotykiem od razu się porusza i wije jak wąż,.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Śro wrz 03, 2008 18:01

ewa13 pisze:A ogonek rusza się coraz lepiej i coraz wyższe partie, teraz już powiedziałabym 8 cm 8) . Jak dotykam ogonka, tej ruszającej się części to pod dotykiem od razu się porusza i wije jak wąż,.


A nie mówiłam, że doktor to ma "ręce, które leczą...."
A tym razem to chyba jak sam Kaszpirowski... :roll:
Nawet nie dotknął....


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw wrz 04, 2008 19:35

Zblazowany Kotoperzyk 8)

Obrazek Obrazek
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pt wrz 05, 2008 17:59

No i udało się złapać mocz do badania. Na szczęście pęcherz w porządku, są pojedyncze krwinki czerwone i odrobina białka, dr mówił że to z dolnych dróg moczowych i że to nic czym się można przejmować, czyli Kotoperzyk ok. Na wszelki wypadek za jakiś czas powtórzymy
finanse: witamina B którą mu ostatnio kupiłam 26 zł,
badanie moczu dziś 15 zł, czyli zostało mu 49 zł, myślę że za to kupię 2 opakowania Hypericum Injeel, skoto Kotoperzyk reaguje na leki to chyba będzie je nadal dostawał.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Wto wrz 09, 2008 20:24

U Kotoperzynki bez zmian, jedyne co się zmienia to to, że coraz lepiej rusza tym kawałeczkiem ogonka, i mam wrażenie że coraz większym kawałeczkiem :wink:

Ponieważ za pozostałe nam 50 zł z jego skarpeteczki musimy kupić karmę dla niego, to aby znowu coś było w skarpeteczce na leki wystawiłam bazarek, zapraszam 8)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3478155#3478155
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Śro wrz 10, 2008 19:44

W górę!!!

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Śro wrz 10, 2008 23:16

Kotoperzynkę czeka jutro lub pojutrze gruntowne pranie, bo troszkę chłopak smrodkuje... ekhm... moczem. I niestety zwyczajowe mycie ogonka i nóżek nie wystarczy 8)
Biedaczek on tak nie lubi, ale za to jaki potem będzie piękny i pachnący... :lol:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pt wrz 12, 2008 21:56

Podrzucę Kotoperzynkę i ponownie zapraszam na bazarek :wink: bo Kotoperzyk potrzebuje leków :(
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Nie wrz 14, 2008 22:18

Jest jeszcze jakaś nadzieja 8) Są rzeczy których mała Kotoperzykowata parówka nie chce pożreć 8)
Są to cebula i czosnek :lol: Wiem, że to nic dziwnego bo większośc kotów tego nie lubi ale patrząc na to co wyprawia Kotoperzyk to się bałam że i czosnek mu nie straszny, :wink:
Ze sprawami kuwetkowymi bez zmian jak dotąd, może niebawem.... :roll:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Nie wrz 14, 2008 22:27

:love: :love: :love: :love: :love:
Kotoperzynka śliczność łakomczuszek i ogonek troszkę bardziej się rusza
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości