Tytka smark.. Malta b. zle Perełka szuka DS kociaki też

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 14, 2008 18:10

Marcelibu ja się ciebie pytam czy ty cus wąchałaś :?: :twisted: blekotu sie opiłaś :?: :twisted:
cos okulista się kłania :? :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2008 18:37

dorcia44 pisze:Marcelibu ja się ciebie pytam czy ty cus wąchałaś :?: :twisted: blekotu sie opiłaś :?: :twisted:
cos okulista się kłania :? :lol:

Nic z tego, nie mam czasu i forsy. Jedynie, to papierosy i czasem piwko.
Bardzo ładni jesteście Obydwoje. O pięknie duszy - już nie wspomnę.
Marcelibu
 

Post » Nie wrz 14, 2008 18:41

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2008 18:50

dorcia44 pisze::ryk: :ryk: :ryk:


Pozwól jednak, że pozostanę przy swoim zdaniu...
Marcelibu
 

Post » Nie wrz 14, 2008 18:52

Moniko :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2008 19:13

oj Dorcia, bo byś się pokazała z ferajną kocio-psią, a nie swe lico ukrywasz przed nami :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 9:59

bo kiedyś to było co pokazywać ,a teraz :oops:
sam fryzjer ściga mnie od lat :oops: :wink:

Napisz cos ,ot tak ,bo cieszyć to pewnie nie ma się czym ...ale Maltusia była w czwartek na kroplówce i do tej pory w zasadzie tego nie wymaga ,dzis 4 dzień ,patrze na nia i chyba też nie widze powodu ją kroplówkować,męczyć i stresować .
Jest troszke nadpobudliwa ,ale niezle je i reaguje ,bawi się ,pyszczek nie ośliniony .....

Perełka znów spała na posłanku psim ,przytulona do Amandy 8O cos mi sie widzi że Munia będzie miała cieczke a Perła jest ostro pobudliwym seksualnie psem....cały czas ją adoruje :roll:

chyba będe myślała o sterylizacji Perełki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2008 11:10

Dopiero weszłam na forum. bardzo mi przykro z powodu rudej koci, ona chyba odeszła niedługo po moim wyjściu... :( Ale już nie cierpi, a 2 lata to rzeczywicie bardzo dużo...
Z wrażenia zostawiłam parasolkę i oczywiście zmokłam jak cholera :(

Tytek jest moją wielką miłością... Jak mi wlazł na ramię i przytulił się to wymiękłam totalnie... 8) Nie dziwię się, że dorcia z nim śpi :twisted: I nie tylko - normalnie non-stop leciały buziaki - z języczkiem 8O :lol:

Kruszynka znajdzie nowy dom chyba nieprędko, bo jak powiedział przystojny TŻ - jej właściciel jeszcze się nie narodził :twisted:
Dorciu ja w razie czego słuzę Desancikiem - niby jest pewna pani chętna na niego, ale ja się boję go oddać... jesteś jedyną osobą, co do której nie mam oporów jeśli chodzi o jego adopcję...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon wrz 15, 2008 12:27

Never ,masz racje ,zdążyłaś wyjść :cry:
trudno mi się o tym pisze ,przepraszam.... :cry:

i dziekuje za zaufanie jakim mnie obdarzyłaś 8) ale bardzo dziekuje za Desancika .....

Tytek chory ,z oczu się leje ropa ,bolą go ,smarcze i kicha.....niby to ostatnie to u niego naturalne ale widze jak go to męczy :cry:

Tytek całuje się ze mną z języczkiem :wink: to jedyny taki kot .

Z Maltusią jednak musze jechać,zastanawiam się czy to że sie pochwaliłam ....... :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2008 12:33

Dorciu nie wierz w przesądy. Pochwaliłaś sie, bo się cieszyłaś. To nie dlatego Maltusia gorzej.
Biedny Tytek... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 13:14

rower u wulkanizatora ,czekam ,bo nie mam jak jechać,nie zatargam tej dwójki ręcznie :oops:

Tytek pewnie znów dostanie antybiotyk..

a ludziska to dziwolągi ,wczoraj poszło ogłoszenie Kruszynki Malinki ...Szyszuni :wink: ..i nikt nie zadzwonił ,nikt nie zapytał :roll: :twisted:
a to cudo kocisko ,poprostu cudo...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2008 13:18

ja bylam pewna, że Desancik znalazł juz domek... a tu d.... Ludzie są totalnie nieodpowiedzialni...
Dorcia, ja się załamię... Chyba Ci go podrzucę w końcu :evil:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon wrz 15, 2008 13:23

przemaluj go na rudo :twisted: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2008 13:25

Jesli wtedy go weźmiesz.... :twisted: On ma temperament Kruszynki - świetnie by się ze sobą dogadali :lol:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon wrz 15, 2008 13:29

bardzo dziekuje ..ja nie kocham się w rudych ,wyjątkiem była Nelka..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], madziek*GONZO*, puszatek i 64 gości