Grzeczna - to mało powiedziane. To prawdziwa Kocia Dama. Za Bogusiem przepada, Witaka unika - boi się go trochę bo mały jest bardzo hałaśliwy.
Zauważyłam, że musiała być bita

Bała się patyka z myszka na sznurku i uciekła jak Bogus odrabiał matematykę i wyciągnął linijkę. Sama myszką na sznurku bawi sie fenomanalnie (patyk wymontowaliśmy).
Ile razy mam ja karmić?? Ona cały czas wyglada na głodną

. Rano zjadła cała puszeczkę Miamora, w południe sporo Royala i śmietanki odrobinę.
teraz oczywiscie spi na parapecie w naszej sypialni, pod fiołkiem alpejskim
