
Czy Furia vel Syrena mogła dostać rujki??
Chodzi dziś i beczy jakoś dziwnie, nie jest to jeszcze taki przerazliwy płacz 9 jak u dziecka), ale chodi, łazi, płacze, nie wiem o co jej chodzi...
Jeść ma, pić ma

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kosma_shiva pisze:yyy, a ja mam pytanie, tylko mnie nie wyśmiejcie - ja nigdy nie miałam dorosłej kotki![]()
Czy Furia vel Syrena mogła dostać rujki??
Chodzi dziś i beczy jakoś dziwnie, nie jest to jeszcze taki przerazliwy płacz 9 jak u dziecka), ale chodi, łazi, płacze, nie wiem o co jej chodzi...
Jeść ma, pić ma
Tweety pisze:kosma_shiva pisze:yyy, a ja mam pytanie, tylko mnie nie wyśmiejcie - ja nigdy nie miałam dorosłej kotki![]()
Czy Furia vel Syrena mogła dostać rujki??
Chodzi dziś i beczy jakoś dziwnie, nie jest to jeszcze taki przerazliwy płacz 9 jak u dziecka), ale chodi, łazi, płacze, nie wiem o co jej chodzi...
Jeść ma, pić ma
po mojemu spokojnie mogła, ileż to 3-miesięcznych maluchów ma już mamunie w ciąży ...
Ona nadal taka chudziutka, prawda? do ciachnięcia to się raczej nie nadaje, i tak trzeba odczekać rujkę i jeszcze chwile po niej a przez ten czas może się podtuczy
Tweety pisze:odstawiąłm właśnie TŻ do szpitala na operację więc moja przydatność w sprawach kocich na jakis czas skłania się raczej jedynie ku działaniom teoretyczno-logistycznym.
Natomiast już wyniknął jeden problem. Potrzebuję kogoś kto odbierze we wtorek przed południem dwie kotki ze Straszewskiego, przetrzyma je chwile u siebie w kontenerkach i odstawi do Agamy (Mistrzejowice Nowe 9) na sterylki. Zabiegi są umówione na 17 ale można przywieźć wcześniej, są od 15:30.To sa już jedne z ostatnich darmowych więc sprawa jest bardzo ważna. Ja jestem zupełnie sama we wtorek w pracy więc nie dość, ze tam sobie nie będę radzić to już na pewno nie będę mogła się urwać i to dwa razy
kosma_shiva pisze:Tweety pisze:odstawiąłm właśnie TŻ do szpitala na operację więc moja przydatność w sprawach kocich na jakis czas skłania się raczej jedynie ku działaniom teoretyczno-logistycznym.
Natomiast już wyniknął jeden problem. Potrzebuję kogoś kto odbierze we wtorek przed południem dwie kotki ze Straszewskiego, przetrzyma je chwile u siebie w kontenerkach i odstawi do Agamy (Mistrzejowice Nowe 9) na sterylki. Zabiegi są umówione na 17 ale można przywieźć wcześniej, są od 15:30.To sa już jedne z ostatnich darmowych więc sprawa jest bardzo ważna. Ja jestem zupełnie sama we wtorek w pracy więc nie dość, ze tam sobie nie będę radzić to już na pewno nie będę mogła się urwać i to dwa razy
zgłaszam się do pomocy, tylko adres dokładny poprosze.
Tweety pisze:kosma_shiva pisze:Tweety pisze:odstawiąłm właśnie TŻ do szpitala na operację więc moja przydatność w sprawach kocich na jakis czas skłania się raczej jedynie ku działaniom teoretyczno-logistycznym.
Natomiast już wyniknął jeden problem. Potrzebuję kogoś kto odbierze we wtorek przed południem dwie kotki ze Straszewskiego, przetrzyma je chwile u siebie w kontenerkach i odstawi do Agamy (Mistrzejowice Nowe 9) na sterylki. Zabiegi są umówione na 17 ale można przywieźć wcześniej, są od 15:30.To sa już jedne z ostatnich darmowych więc sprawa jest bardzo ważna. Ja jestem zupełnie sama we wtorek w pracy więc nie dość, ze tam sobie nie będę radzić to już na pewno nie będę mogła się urwać i to dwa razy
zgłaszam się do pomocy, tylko adres dokładny poprosze.
z nieba mi spadasz albo raczej tym kociuszkom
zadzwonię w sprawie szczegółów
surykatka pisze:Tweety pisze:kosma_shiva pisze:Tweety pisze:odstawiąłm właśnie TŻ do szpitala na operację więc moja przydatność w sprawach kocich na jakis czas skłania się raczej jedynie ku działaniom teoretyczno-logistycznym.
Natomiast już wyniknął jeden problem. Potrzebuję kogoś kto odbierze we wtorek przed południem dwie kotki ze Straszewskiego, przetrzyma je chwile u siebie w kontenerkach i odstawi do Agamy (Mistrzejowice Nowe 9) na sterylki. Zabiegi są umówione na 17 ale można przywieźć wcześniej, są od 15:30.To sa już jedne z ostatnich darmowych więc sprawa jest bardzo ważna. Ja jestem zupełnie sama we wtorek w pracy więc nie dość, ze tam sobie nie będę radzić to już na pewno nie będę mogła się urwać i to dwa razy
zgłaszam się do pomocy, tylko adres dokładny poprosze.
z nieba mi spadasz albo raczej tym kociuszkom
zadzwonię w sprawie szczegółów
kosma_shiva, jeśli potrzebna pomoc, to ja się zgłaszam. Mają być dwa kontenerki, więc może przyda się młody i "silny" facet:). Jeśli będę potrzebny, to dzwońcie, nie śpię do późna. 694-829-077. Poza tym przypadkiem także można do mnie dzwonić, jeśli będzie potrzebna jakaś pomoc (przenieść koty, złapać koty, zutylizować oprawcę kotów). Jeśli czas i praca pozwolą to ja chętnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 39 gości