Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

[natur11]

a ja się chciałam pochwalić, że moje tymczasowe świnki wyjechały do bardzo dobrego DS

Bardzo się cieszę!

A ja się chciałam pochwalić, że pierwszy raz przed chwilą widziałam, że Czapeczka bawi się myszką!!!! Zeszła na dół, dorwała zabawkę i zaczęła szaleć. Coś pięknego! Wreszcie jest wesoła.

chwalcie sie!
jak milo to czytac
tylko takie wiesci chce czytac

[CoToMa]

Co u Was?
Martwię się...

[anita5]

Dobrze, dzięki. Nie piszę, bo jakoś nie mam weny.
Z Kitusiem nie za dobrze, ale poza tym ok. Lukrecja pasjami ogląda TV, co nas niezmiernie rozsmiesza.
Jakoś leci...

[EwKo]

Jejku, ale mnie tu dawno nie było

Gdzieś w Czechach ponoć jest klinika, do której jeździ sporo Polaków z naszych stron. Blisko granicy musi gdzieś być... Kurka, nie zapamietałam. Ponoć tańsze zabiegi (mowa o klinice dla sierściuchów).

Kituś, chłopie, i tak trzymać! Tfu, znaczy NIE TRZYMAĆ - pozwalać kupalowi odetchnąć świeżym powietrzem

Podwójne kiełki? Ja u Tosi przegapiłam jakoś moment wymiany zębów... Może teraz się uda zaobserwować Klunia kiedyś też oglądała sobie telewizję. Odbiornik stał wtedy na podłodze, siadała sobie przed nim (zasłaniając widok, oczywiście) i dumała

Zimno u nas jak w psarni, chciałam maleństwom włączyć grzejnik, ale wtyczka mi do kontaktu nie pasuje. Potrzebowąłabym gniazdka bez uziemienia

Anita, ja tam rady jakoś daję (niech mi tylko jeszcze to przeziębienie nie rozwinie się w grypsko, bo kaplica ), za to szczerze podziwiam Was i jeszcze kilka osób udzielających się na forum. Przy Was to ja mam wersję lajtową

Pozdrawiam serdecznie z wietrznego za...ścianka

[andziula20]

Puk puk! Pozdrowienia dla Dużych i głaski dla koteczków.

[carmella]

Pozdrawiam Was serdecznie po weekendzie. Dziękuję za wytrzymywanie i przepraszam za zamieszanie.

[mahob]

Lukrecja pasjami ogląda TV, co nas niezmiernie rozsmiesza.
...

To zabawne faktycznie...

[amyszka]

Pozdrawiam gorąco całą gromadkę

[anita5]

Ja tylko szybko napiszę, że Mirek przyniósł nam na ganek w prezencie myszkę.

Z Kitusiem kiepsko....

[CoToMa]

Kciuki za Kitusia!

[natur11]

Kitus, trzymaj sie chlopie, daj rade

[amyszka]

Ja tylko szybko napiszę, że Mirek przyniósł nam na ganek w prezencie myszkę.

Z Kitusiem kiepsko....

Mirek dba o rodzinkę -daje to co najlepsze kochany kotecek ....
Biedny Kituś mocno trzymam kciuki za niego

[anita5]

Gdzieś w Czechach ponoć jest klinika, do której jeździ sporo Polaków z naszych stron. Blisko granicy musi gdzieś być... Kurka, nie zapamietałam. Ponoć tańsze zabiegi (mowa o klinice dla sierściuchów).

O tym to nie slyszałam, a może warto byłoby znać adres...


Wszystkie objawy, jakie od pewnego czasu ma Kituś, wskazują na cukrzycę. Nie, żebym mu chorób szukała, ale po prostu zastanawiam się, co można zrobić, żeby ten kot czuł się dobrze, no i znaleźć przyczynę, co jest. Wet powiedział, że badanie poziomu cukru we krwi w gabinecie jest bez sensu, bo kotu w stresie cuda wychodzą. Zakupiliśmy więc glukometr i wczoraj Tomek dokonał badania. Idealny wynik. Dziś będziemy powtarzać badanie, no i jutro będę łapać siki do badania (chochla czeka, dziś niestety nie zdążyłam - podbiec).

Tak więc dziękuję za kciuki za Kitusia, bo potrzebne.


Poza tym palimy juz w piecu, bo kotki marzną...

[anita5]

No i dzisiaj stwierdziłam, że przed wyjściem do pracy należy SIĘ obwąchać. Kiepsko się bowiem pracuje w sweterku trącącym kocim moczem...

Zapomniało mi się schować do szafy...


A jeszcze coś wesołego przytoczę. Ale to nie-kocie.
Jadę se autobusem dziś do domu, niedaleko siedzi dziewczyna, typ: solarium and tipsy, ładna. Odbiera telefon. I słyszę głośne: Ku...! Co zapomniałam??? Tusz?? Nie no, cienie mam, puder też, ale ku..., tusz najważniejszy. Nie dam rady bez niego. No nic, skoczę do rosmanna. No jakoś muszę zdążyć. Ja cię pier..., ale numer. Nie no, cienie mam, ale wiesz, ten tusz... Dobrze, że puder wzięłam. Kur..., ale bez tego tuszu... No nic, dzięki za info, pa.

Ja siedziałam tak:

[anita5]

Oto moja ukochana Czapeczka:



Ziewanie... i rolmopsikowe spanie