kalair pisze:[img]Do przodu Nelly!
Cześć
Niby tylko kuchnia wyłączona z użycia, a bałagan taki, że ehhh.
Robota idzie powoli bo dużo jej. A jutro do pracy. Będzie się wlokło.
Do tego chcę poprzestawiać trochę i trzeba co nieco dokupić i w ogóle dobrze pomyśleć co i jak. Nic to, przecież będzie pięknie
Jak coś nam się nie tak udaje, albo nie taki efekt końcowy jak w założeniach mówimy dla żartu powiedzeniem mojej mamy: "naważniejsze, że jest czysto"
Mama tak kwitowała marudzenia, czy westchnienia, że coś nie tak do końca jak miało być
Jeszcze 13 dni
Trochę się w pracy pozamieniałyśmy i w nadchodzącym tygodniu będę miała 5 dni wolnych, ale za to w przyszłym co drugi lub trzeci dzień do pracy. Zleci jak nie wiem co.
No, coraz bliżej 
