DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

[sanna-ho]

a gdzie kultowe kolano?

[Theodora]

a gdzie kultowe kolano?

Może pojawi się w cyklu "Grzywka na niedzielę"

Kochana dziewczynka z Dzidzi, tak pięknie się bawi z Grzywusiem
A tak na boczku, czy to takie wiklinowe(?) coś dobrze się drapie?? W sensie czy przebija nieodparty dla kotów urok elementów tapicerowanych?

[gattara]

Nowy domownik jeszcze piękniejszy niż zwykle , siakiś taki fosforyzująco bieluchny się zrobił

[pixie65]

a gdzie kultowe kolano?

Może pojawi się w cyklu "Grzywka na niedzielę"

Wygląda na to, że sobotnie foty muszą chwilowo wystarczyć. W Lublinie zimno i ponuro, dopiero wyleźliśmy z bambetli i raczej nie zapowiada się żeby zaświeciło słońce...
Jednym słowem - za ciemno na robienie fot w domu a na zewnątrz nie zamierzam wychodzić.

A tak na boczku, czy to takie wiklinowe(?) coś dobrze się drapie?? W sensie czy przebija nieodparty dla kotów urok elementów tapicerowanych?

U mnie do drapania służy taka wycieraczka z trawy morskiej i druga z kawałka zwykłej wykładziny dywanowej. Ale u znajomych wiklinowe kosze albo kocie budki sprawdzają się jako drapaki. Są zdecydowanie bardziej atrakcyjne niż tapicerka

Grzywuś nakolankowy...

[meggi 2]

GRZYWUSIU , nareszcie mam ciebie blisko siebie , moge dotykac i smakowac.

Przesyłka w całosci dotarła.
Serdecznie dziękuje.

[pixie65]

Przesyłka w całosci dotarła.

A jednak...cuda się zdarzają.
Podziwiam Pocztę Polską za niewiarygodne tempo i fakt nieuszkodzenia przesyłki



DDGrzywka Będący Pod Wrażeniem

[zunia]

Grzywuś jesteś najpiękniejszym kotem jakiego widzialam.
Teraz mogę Cię podziwiać we własnym domu.
Pixie dzięki
Ale się odwdzięczę, będzie niespodzianka
Tylko jak zwykle ja taka szybka nie jestem
Ale czekaj bo nie znasz dnia ani godziny

[pixie65]

Zunia, rozumiem, że do Ciebie kubeczek też dotarł? I mam nadzieję, że również w całości...

I bardzo, bardzo proszę - mowy być nie może o jakimś "odwdzięczaniu". Ja cieszę się, że towarzyszycie Grzywce mimo iż (na szczęście) nasza codzienność bywa nudna A kubeczki są prezentem od Cioteczki Theodory.

Wczoraj kolejny test "na gości" zdany na 5.
Obyło się bez ewakuacji w kierunku Podwannia. Grzywuś dzielnie nam towarzyszył przy wieczornej herbatce.
Jak tak dalej pójdzie niedługo zacznie włazić gościom na kolana...

[Katia K.]

To kiedy? Zacznie włazić znaczy? To się wybiorę...

[zunia]

Dotarł, dotarł Cały bardzo szczelnie zapakowany
W takim razie ukłony z podziękowaniem dla Grzywusia oczywiście , dla Theodory i dla Pixie.
To nie będzie jakieś tam odwdzięczanie, ale ok mowy już o tym nie będzie
Całuski dla Grzywusia, ale dobrze wykombinował, bo na dworze tak zimno.

[bechet]

Grzywuś nakolankowy...[/b][/color]

Piękny jest
U nas też ciemno, zimno i leje Grzywko, siedź w domku i czekaj na słoneczko

[pixie65]

To kiedy? Zacznie włazić znaczy? To się wybiorę...

To może się zdarzyć w każdej chwili...
Próbuj, Ciocia - zapraszamy (kubeczek czeka).
Tylko polecam "ubiór ochronny" czyli jakieś...gacie na wacie typu kombinezon narciarski bo po takim grzywkowym nakolankowaniu kolana (i uda ) wyglądają jak po ataku roju pszczół.

[Iburg]

Jak on cudnie wygląda na tym zdjęciu Domowy łóżeczkowo-kanapowy DzikiDziki Grzywka

A ja piłam już herbatkę z Grzywusiowego kubeczka, ale mi wszyscy zazdroszczą.

Dzięki za kubeczek i oczywiście mizianki dla futrzastych. Teraz codziennie będę widziała Grzywusia

[gattara]

Danuś,
dostałam, dostałam
Pancernie zapakowany, dzielnie oparł się zakusom poczty polskiej .

Dziękuję

[Katia K.]

Próbuj, Ciocia - zapraszamy (kubeczek czeka).

Ja się już długo wybieram. Ale aura zachęca tylko do pójścia spać o każdej porze dnia