Na Cm. Wolskim. Styczniowe marcowanie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 12, 2008 16:30

to juz inna sprawa:/
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt wrz 12, 2008 21:37

mziel52 pisze:Tylko problem z przetrzymaniem po sterylce będzie.


Ja mogę przetrzymać.

Jakbyście robiły budki, to mogę się przyłączyć pod warunkiem, że nie będzie to w godzinach mojej pracy (niestety bywa i w weekendy). Z transportem mogę pomóc o ile rzeczy zmieszczą się do mojego samochodu (Lanos czterodrzwiowy).
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt wrz 12, 2008 21:39

ciekawe tylko czy ludzie odwiedzajacy cmentarz beda chcieli wspomoc kotki czy skojarza je tylko z sikaniem po nagrobkach. :roll:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob wrz 13, 2008 14:57

.
Ostatnio edytowano Sob sty 23, 2010 19:38 przez Bonia7, łącznie edytowano 1 raz

Bonia7

 
Posty: 589
Od: Sob lip 05, 2008 15:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2008 16:31

Bardzo fajnie, że się do nas chcesz dołączyć :D
Dzięki, że nakarmiłaś koty.
Dziś spotkałaś p. Anię, która karmi w soboty i środy.
Ona nie ma za dużo kasy, a na sterylki mówiła, że weźmie kredyt w tajemnicy przed mężem, więc nie wiem, czy powinniśmy na to pozwalać, i tak wydaje dużo na jedzenie dla kotów. Poza tym przy sterylce za pieniądze jest nierozwiązany dotąd problem z przechowaniem dzikiej kotki albo dopłata za pobyt w szpitaliku.
Przy słupku 73 nie ma stałego miejsca karmienia, tam trzeba po prostu zawołać kicici i koty się pojawiają.
Znam jeszcze dwa miejsca, sfocę przy okazji i wrzucę na wątek.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15443
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 13, 2008 17:12

.
Ostatnio edytowano Sob sty 23, 2010 19:39 przez Bonia7, łącznie edytowano 1 raz

Bonia7

 
Posty: 589
Od: Sob lip 05, 2008 15:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2008 17:50

Oprócz p. Ani karmi p. Wiesia chyba we wtorki czwartki i soboty, ona nie daje przy plandece tylko przy kościele i w tych dalszych częściach cmentarza, przychodzi wcześnie rano 6-7.
Karmi tez p. Wiesław, zdaje się codziennie, ale właśnie tylko w tych oddalonych częściach cmentarza, tez rano przychodzi.
Więcej możesz poczytać na wątkach z moich 2 banerków :)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15443
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 13, 2008 18:18

Też, na podstawie opisu, wydaje mi się, że spotkałaś panią Anię :wink:

Pani Wiesia i p. Wiesław, którzy karmią koty, są już w b. podeszłym wieku. Na pewno przydałaby im się karmicielska pomoc.
:) 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Sob wrz 13, 2008 18:26

.
Ostatnio edytowano Sob sty 23, 2010 19:39 przez Bonia7, łącznie edytowano 1 raz

Bonia7

 
Posty: 589
Od: Sob lip 05, 2008 15:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2008 19:06

Dobrze to wykalkulowałaś, w te dni, zwłaszcza po południu, koty są najgłodniejsze i niewiele już mają jedzenia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15443
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 13, 2008 20:38

O, jak fajnie, że ktoś chce pomóc i nie boi sie cmentarza:) Ciesze się, że odnalazłaś te miejsca, które były na zdjęciach, mam nadzieję na owocną współpracę:)!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob wrz 13, 2008 20:45

.
Ostatnio edytowano Sob sty 23, 2010 19:40 przez Bonia7, łącznie edytowano 1 raz

Bonia7

 
Posty: 589
Od: Sob lip 05, 2008 15:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 13, 2008 20:49

Poza wymienionymi karmicielami inni, czyli forumowicze karmią od przypadku do przypadku :?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15443
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 13, 2008 20:50

ja karmię tam jak mam wolną chwilę / wolny dzień, co zdarza się bardzo rzadko, bo jak wychodze z pracy, cmentarz jest zamknięty na 4 spusty:/

Obecnie podaję antybiotyk kotu wraz z pomoca jednej z karmicielek
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie wrz 14, 2008 20:31

mziel52 pisze:Poza tym przy sterylce za pieniądze jest nierozwiązany dotąd problem z przechowaniem dzikiej kotki albo dopłata za pobyt w szpitaliku.


genowefa pisze:
mziel52 pisze:Tylko problem z przetrzymaniem po sterylce będzie.


Ja mogę przetrzymać.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 77 gości